malinka1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2012
- Postów
- 496
Cześć Dziewczyny, witam piątkowo. Często tu zaglądam, rzadko piszę, ale tym razem muszę się pożalić Otóż mieszkam daleko od mojej rodziny (jakieś 300 km), a tu gdzie mieszkam obecnie razem z mężem, na codzień przy dziecku "pomaga" mi mój teść (podczas pracy męża). Problem tkwi w tym, że nie mogę się z nim dogadać, on zawsze wie lepiej, głównie jeśli chodzi o ubieranie małego. Za każdym razem, kiedy przychodzi po niego na spacer, rzuca komentarze w stylu "ooo mama Cię jak na zimę ubrała" i tym podobne. poza tym, co doprowadza mnie do szewskiej pasji, podczas karmienia piersią, stoi sobie i patrzy, ja jakoś nie mam odwagi żeby zwrócić mu uwagę, a jak powiem mężowi to pewnie będzie gadanie że przesadzam. Ot, musiałam się wyżalić...