reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2012

A w Warszawie rano przywitał nas deszcz, ale teraz nieśmiało słoneczko zaczyna wyglądać i niedługo spacerek. Asia a Ula to jeszcze nocne spanie czy juz poranna drzemka?
dzag takim Tymkiem to mycie naczyń raz, dwa, trzy;-)
 
reklama
Straszyli że po pogodzie a tu proszę – całkiem ładny poranek dzisiaj! Młodzian ewidentnie ma rytm życia po tatusiu, wczoraj zakończył ostatnią drzemkę grubo po 19 więc spać poszedł ostatecznie o 23!! Ale za to przespał do 7 rano (z 10minutową przerwą na karmienie o 4 rano) i po dwóch godzinach aktywności postanowił się zdrzemnąć i tak już sobie śpi od 9 – uśmiecha się przez sen, coś tam popisukuje, chyba ma jakieś miłe sny! Generalnie nie narzekam na jego sen...

Asia, 49kg to naprawdę masa, ja odchudziłam mojego psa do 46kg ale musialam bo dla niego to już za dużo, bałam się o jego stawy!!! Ale to już dorosły pies więc bez oporów wychodzimy, Czesiek jest raczej psem anemicznym niż energicznym. Właściwie sporadycznie zapinam mu smycz. Ale my do lasu głównie jeździmy, podjeżdżamy samochodem, młody do wózka i dalej w las! Ale po mieście to naprawdę szkoda nawet psa zabierać, co to za atrakcja spacer po ulicach ruchem posuwistym przy wózku ;-)

Asia, kurki chodzą za mną od kilku tygodni, tylko jakoś się obawiam reakcji na grzyby, jadłaś już świeże? Chociaż ja myślę że Twoja Ula to cudownie trawi - czytając Twoje menu ślinka cieknie ;-)

Miłego dnia dziewczyny! Agnieszka_72 i MieMie - jesteście tam? co tam u Was?
 
Domi i jak tam podałaś mm na noc? u mnie dziecko dzisiaj samo z siebie przespało 5 h :tak: dostała dwa cyce i padła :-p

u nas się poprawiła pogoda, całkiem ładnie, słonecznie jest, więc mama jakoś przyjdzie koło 15 to idziemy na 2h spacer, aż mąż z pracy nie wróci, Laura na spacerze dostaje małpiego rozumu, np siada pod drzewem i sobie siedzi z 10 minut i nie da jej się ruszyć, albo na trawniku tarza się jak pies, no i ostatnio podjada ulubiony przysmak, po kasztanach i żołędziach- jarzębinę :szok: to musi być hit w parku, jak latam za nią próbując jej wyrwać "bebinę" z łapek, ehh mama tylko stoi z boku i się śmieje, bo ja byłam podobno jeszcze gorsza, że mama frustrację łapała :cool2: ale sukces, bo z nocnikiem już sobie świetnie radzi, no i umie cwaniara zaśpiewać 4 wersy "Panie Janie pora wstać" :-)no jestem taka z siebie zadowolona, bo tak bałam się zostać z 2 sama, a tu cały tydzień jestem i całkiem dobrze mi to wychodzi, z praniem, sprzątaniem włącznie :-) no musiałam się pochwalić, bo mąż zapomina :-p ale ja mu przypomnę, ha ha ha
 
Hej dziewczyny mam takie pytanie dostałyście juz macierzyński?? Bo u mnie mija półtora miesiąca i ani widu ani slychu :no: Jak to u Was wyglada?

Irisson Wielkie Brawa dla Pani:tak::tak: Mój Starszak ma faze na te białe kuleczki z krzaków też je podjadać chce, Ach te dzieciaki co one nie wymysla;-)
Sumerbaby Ja sos kurkowy zaliczyłam, grzybowy ze swieżych grzybów tak samo i nam nic nie było. Ale Żaba odporna widzę na wszytsko, po kapusniaku też nic jej nie było ;-) Spróbować mozna odrobine na próbe.

U nas slońce wyszło, Żaba juz spi na tarasie ja ogarniam dom obiad szybki i mam zamiar dzis sie lenić:-D:-D
 
Summerbaby, karmie wiec bez polskich:-D ja jem wszystko i juz jadlam i grzyby i nic jej nie jest, nawet papryczke chilli jadlam. Disiek kocha wszystkie psy i jest nieokrzeasny jak widzi kompana do zabawy to dostaje malpiego rozumu.

my juc po spacerze, z nauki nici bo jak tylko wozeczek sie nie ruszal to plakala:tak:

irisson, chcialabym to zobaczyc:-D ile tam mam km do Was?
 
Asia do samego Krakowa 392km, tak google podpowiadają ;-)

eMek zrobił tak ostrą zapiekankę, że mi buzie wypala, mam nadzieje, że Młodej nie zaszkodzi, ja też już mało rzeczy nie jem :tak:
 
ranyyy dziewczyny, ja już dziś w moim domu nie mogę... od 7 rano biegałam między jednym dzieckiem a drugim próbując w międzyczasie cokolwiek zrobić. Hania spała tylko chwilę, nie mówiąc o Natalii której się od 7 dziób na sekundę nie zamknął... myślałam że zwariuję. krzyki, bezsensowne powtarzanie w kółko różnych wymyślonych sylab i mniej lub bardziej rozumnych słów, głośne jodłowanie, śpiewy... latanie przy tym po całym domu. jak szłam do innego pokoju żeby na chwilę być kawałek dalej od tego wycia - ta zaraz szła za mną. nie mogę już. i co chwila do Hani - przebrać, dać cyca, włożyć smoczek, zmienić jej miejsce... mam dość. dzisiejszym celem było wyjście na spacer ale nie udało się, teraz Hania zapadła w sen, Natalii trzeba dać zupę i zaraz pewnie też zaśnie, a ja zupełnie nie gotowa do wyjścia. mam dość...

aaa, nie wytrzymam, Natalia leżąc w leżaczku, przed TV, nie gadając... TŁUCZE PIĘTAMI!!! no szlag mnie trafi! każde jej tupnięcie to jakby mi ktoś po układzie nerwowym tupał... normalnie nie wytrzymam. nerwy mi puszczają, co robić? :(((
 
reklama
Do góry