reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

kurcze Doti współczuję, nie wiem jak Ci pomóc :( aż głupio narzekać jak się nie ma naprawdę poważnego powodu, z tego co widziałam Ty masz naprawdę ciężką sytuację :(

ja sobie właśnie przypomniałam że u nas dziś kolęda i nawiedzi mnie ksiądz! moje zamulenie sięga zenitu... mam nadzieję że zdążę coś ogarnąć w domu zanim przyjdzie... nie posiadam żadnych "dewocjonaliów" typu krzyżyk, świeczki... ale chyba nie to jest najważniejsze, prawda? mam jedynie parę kropli wody święconej gdzieś w butelce w szafce... ehh
 
reklama
ja mam księdza jutro, mam nadzieję, że się wyrobi przed moją wizytą u lekarza, bo jak nie to wybór niestety będzie prosty... ;-)
 
Malinkaizi aż się uśmiechnęłam jak przeczytałam Twoją odpowiedź na mojego posta. Mam nadzieję że teraz będą już tylko same dobre wiadomości. Strasznie się cieszę że Was mam i że mogę liczyć na wasze wsparcie. Przecież musi być dobrze!!!

Doti współczuję Ci tych wymiotów. Niestety nie pomogę, bo mnie się nie zdarzyło jeszcze wymiotować a czasem mam takie głupie myśli że chciałabym chociaż raz, to bym wiedziała że wszystko oki. Wiem głupia jestem. Ale jeśli nadal będą Cie tak mocno męczyły te wymioty to zgłoś się do gina, bo takie uporczywe wymioty mogą być niebezpieczne. Może gin coś na to poradzi. Ale najważniejsze to żebyś się nie stresowała i nie nakręcała się. Chociaż rozumiem że w Twojej sytuacji to może być bardzo trudne. Trzymaj się dzielnie!!!
 
Flądereńko tak bardzo mi przykro. Doskonale wiem co przeżywasz. Sama nie wiem co Ci poradzić z zabiegiem. Ja miałam zabieg w 14tc, i wszystko się ładnie wygoiło, nie ma nawet po nim śladu, i zaszłam w ciążę. Fakt że jest zalecenie odczekać 3-5 miesięcy, ale to tak ogólnie, żeby wszystko się zregenerowało. Wiem, że zdrowiej jest "ronić" samoistnie. Chyba że poronienie nie następuje, to może się zrobić stan zapalny. Ja miałam martwy płód w sobie przez tydzień i poronienie mi się nie zaczynało samo. Poza tym nie byłabym w stanie tego sama przeżyć, zobaczyć, a byłoby już co oglądać. Nie chciałam. Nie powinnaś się bać zabiegu, to jest rutynowa rzecz, trwa 10 minut. Musisz zdecydować sama. Tak bardzo mocno Cię przytulam. Ja też miałam zapalenie zatok na samym początku tamtej ciąży. I nie wiem jakie były przyczyny, ale płód był mocno obrzęknięty i widać było że jest źle. Następnym razem na pewno będzie dobrze. Trzymaj się mocno, zapraszam na babyboom do "Kącika zadumy" do tematu "ciąża po poronieniu". tak wiele dziewczyn wspiera się przechodząc przez to samo, dużo miało zabiegi, dużo roniło samoistnie. Tam możesz zapytać o wszystko i dostaniesz wiele rad i odpowiedzi, o wiele bardziej wyczerpujących niż moja.
 
doti12- wiem co przezywasz, ja przez 3 tygodnie tak mialam, nie moglam jesc ani pic, ciagle mnie na wymioty ciagnelo, 3 tygodnie w lozku. teraz juz sie ustabilizowalo, wymiotuje tylko z rana i zaczynam tez podjadac :D
 
Flądra u mnie stwierdzono obumarcie w 8 tc, ciaża zatrzymała się na 6tc. Trzej lekarze mi mówili, że jeśli chce czekać na naturalne poronienie to spokojnie mogę do 2 t czekać bez konsekwencji dla mnie. Ja nie wytrzymałam psychicznie i po 2 dniach stawiłam się w szpitalu ale szukałam takiego gdzie indukują poronienie, do szyjki podają ci co 4 h czopki które mają rozluznić więzadła szyjki. Chodzi o to źeby jej nie otwierać mechanicznie! Jednej kobiecie starczą 2 dawki, innym 1, mi podali 3 dawki, dopiero po 3 zaczęły się skurcze i rozwarła szyjka, krwawiłam w toalecie w sumie poleciało jak okrutnie mówią lekarze, gdyby nie to że dostałam duźej goraczki czekałabym na samoistne oczyszczenie, ale gorączka, zmęczenie, strach zrobiły swoje i miałam zabieg.
Dziś nie zgodziłabym się, wolałabym się oczyścić sama, ale decyzja musi być Twoja. Zabieg to zabieg jest zawsze ryzyko zrostów itd., ale są to rzadkie powikłania.
Trzymaj się ciepło
 
reklama
Fladra tak mi przykro ,sciskam cie mocno i trzymam kciuki abys za 4 mies znow zawitala na bb.

Mnie odrzucilo od kawy ,kielbasy ,kapusty kiszonej i miesa:szok: Starszna miesiara zawsze bylam:tak:A dzis na obiadokolacje mamy brokula ,ziemniaki z piekarnika i miesko zawijane w boczku(nie dla mnie):tak:Dobrze ze mi zapach nie przeszkadza bo biedaki by miesa na oczy nie uwidzieli:sorry2:
 
Do góry