Gratulacje dla mamusiek, które już urodziły, ale dużo dzieci się sypnęło :-)
Dzag synuś ma na imię Leonek, wybrane na długo przed ciążą
A co do kąpieli to dziś pierwszy raz maluszka kapałam, troszkę popłakiwał, ale nie dużo. A kąpali ci go pod zlewem w szpitalu? Jak tak to się nie dziwę, ze tak reaguje.
MieMie szczerze to nie wiem kiedy znajdę chwile czasu by ci wszystko opisać. W skrócie: jestem zadowolona z tego wyboru, jak wiesz byłam we wszystkich u nas w mieście i ten szpital zrobił na mnie najlepsze wrażenie. I ponoć ma najlepszy we Wrocławiu oddział neonatologiczny. Super lekarze od dzieciaczków, położne w większości fajnie, pomagają, szpital nowoczesny, choć wszystko musisz mieć swoje - od papieru, po jedzenie ( tego co podają nikt praktycznie nie je ).
Asia chyba się wstrzymam aż wszystkie porodzą i dopiero wam napiszę, było strasznie
Doti to miałysmy podobnie jak widzę. u nas też żółtaczka, ale taka niewielka - 12,5, noc naświetlania, trochę spadło, potem znów wzrosło i naświetlanie całą dobę. Wczoraj nas wypisali choć poziom był jakoś chyba delikatnie ponad 11, mam obserwować czy nie postępuje
Poza tym było podejrzenie, ze mały ma jakieś bakterie w moczu i miał dwa razy pobierany mocz i robiony posiew, juz mnie nastraszyli, że wyszedł pozytywnie i mały będzie musiał byc poddany leczeniu antybiotykiem, ale na szczęście pierwsza próbka była po prostu zanieczyszczona, reszta badań wyszła ok.
Błonka z kręgosłupem nie pocieszę, ja dopiero teraz poczułam co to znaczy mocny ból kręgosłupa
A co do tego czego brakuje - najbardziej.. piwa
poza tym kawy, sushi, spać na brzuchu, wstawać z łóżka bez rwącego bólu i snu :-(
A w ogóle to powiem wam, że jestem totalnie ciemna i nie wiem co mogę a czego nie mogę jeść przy karmieniu piersią. Muszę się dzisiaj doedukować,
Dzag polecasz swoją biblię? :-) Bo muszę skoczyć do empiku i zastanawiam się nad tą lub jeszcze jedną, coś tam do 3 roku życie.