reklama
Ja bym pomiziała, ale mi się nie chce...
A tak z innej beczki. Co 2 dni, mamy dzień masowania pipki. Mój M już się śmieje, że jak teraz się jej tak naogląda, to będzie miał jej dość na najbliższe pół roku albo dłużej. Powiedziałam mu żeby nie marudził, bo ginekolodzy mają gorzej. Moją ogląda mytą... No więc M masuje, już na 4 palce i stwierdził, że on sobie nie wyobraża, jak głowa ma się tamtędy przecisnąć, że to niewykonalne... Boli mnie ta pipka po tym masowaniu, bo on mocno naciska, no ale to chyba o to chodzi, żeby te progi bólu pokonywać... eh, mam nadzieję, że nie pójdzie to na marne.
od rana jem... nie mogę przestać jeść...
A tak z innej beczki. Co 2 dni, mamy dzień masowania pipki. Mój M już się śmieje, że jak teraz się jej tak naogląda, to będzie miał jej dość na najbliższe pół roku albo dłużej. Powiedziałam mu żeby nie marudził, bo ginekolodzy mają gorzej. Moją ogląda mytą... No więc M masuje, już na 4 palce i stwierdził, że on sobie nie wyobraża, jak głowa ma się tamtędy przecisnąć, że to niewykonalne... Boli mnie ta pipka po tym masowaniu, bo on mocno naciska, no ale to chyba o to chodzi, żeby te progi bólu pokonywać... eh, mam nadzieję, że nie pójdzie to na marne.
od rana jem... nie mogę przestać jeść...
kruszki
Fanka BB :)
hej laski, ja od kilku godzin mam dosc silne bole okresowe :/ wszystko mnie coraz bardziej wkurza... no cholera jasna nie wyrobie dzis... jeszcze ta mala bratanicy tak mnie zaczela denerwuje bo ciagle piszczy i ciagle wola po dziesiec razy o to samo, a ja ciagle ja uspokajam i juz podniesionym glosem mowi zeby sie uspokoila... nie wyrobie dzisiaj
Witajcie, ja po wizycie w szpitalu. Miałam baaardzo bolesne badanie na fotelu i usg, w sumie powiedział mi to co mój lekarz wczoraj, ale główka jeszcze jest dość wysoko. W każdym razie powiedział mi kiedy mam do nich przyjeżdżać, żeby dzwonić do niego jak coś. Co do mojej miednicy powiedział, że ocenimy wszytko jak zaczną się skurcze, bo nie tyle wielkość miednicy jest ważna tylko jak ona się rozchodzi podczas skurczy. Mam do niego przyjść jeszcze 3, na początku mówił 7, ale potem popatrzył na łożysko i że do tego czasu to już będę po.
Ja dziś już bez fenka więc mogę spać i nawet M zaspał do pracy, obiad zjadłam u mamy i jedziemy z M i psem do lasu.
A Wy widzę, że ostro sprzątacie
, ja wczoraj poprasowałam dziś już tylko popracuje na kompie.
k8libby, wpadaj do mnie mam 3 szuflady zamrożonej dyni, parę gatunków i pewnie zanim je zużyję będzie już świeża
Dzisiaj w poczekalni spotkałam super dziewczynę, miała termin dzień przede mną, przyjechała na ktg ale fałszywy alarm. Wymalowana, włosy zrobione, paznokcie, pierścionki, perły, jakieś ozdóbki, walizka a la LV. Nie mój style zupełnie ale była mega odpieprzona nie tylko jak na ciężarną:-). Strasznie fajna i sadziła mi komplementy, że ładnie jak na dziewczynkę wyglądam:-) Była taka wesoła bezpośrednia, gadała jak to ma już dość tej ciąży i zachciankach, porodzie ale wszytko w tak fajny śmieszny bezpośredni sposób, jeszcze okraszony ale nie nadmiernie przekleństwami, że nie obraziłam się jakbym z nią na sali była. Od razu człowiekowi się banan na twarzy robi i poród nie straszny:-)
Ja dziś już bez fenka więc mogę spać i nawet M zaspał do pracy, obiad zjadłam u mamy i jedziemy z M i psem do lasu.
A Wy widzę, że ostro sprzątacie
, ja wczoraj poprasowałam dziś już tylko popracuje na kompie.k8libby, wpadaj do mnie mam 3 szuflady zamrożonej dyni, parę gatunków i pewnie zanim je zużyję będzie już świeża
Dzisiaj w poczekalni spotkałam super dziewczynę, miała termin dzień przede mną, przyjechała na ktg ale fałszywy alarm. Wymalowana, włosy zrobione, paznokcie, pierścionki, perły, jakieś ozdóbki, walizka a la LV. Nie mój style zupełnie ale była mega odpieprzona nie tylko jak na ciężarną:-). Strasznie fajna i sadziła mi komplementy, że ładnie jak na dziewczynkę wyglądam:-) Była taka wesoła bezpośrednia, gadała jak to ma już dość tej ciąży i zachciankach, porodzie ale wszytko w tak fajny śmieszny bezpośredni sposób, jeszcze okraszony ale nie nadmiernie przekleństwami, że nie obraziłam się jakbym z nią na sali była. Od razu człowiekowi się banan na twarzy robi i poród nie straszny:-)
Ostatnia edycja:
marcia331
Fanka BB :)
Hej dziewczynki :-)
Ale fajnie że doti juz do domu wychodzi. Oby jej się ta laktacja rozkręciła. Mam nadzieję że tz będzie się potrafił zachować i chociaż trochę dziewczynie pomoże. Bo stresy jej teraz niepotrzebne tylko spokój i wsparcie. A imię bardzo ładne wymyśliła. Znam jedną taką Milenkę - śliczna i mądra dziewczynka.
Ciekawe jak tam u małej.di się skończy jutrzejsza akcja. Ciekawe czy zrobią jej indukcję czy tylko test oksytocynowy, bo u nas w szpitalu to zaczynają od testu czyli od bardzo małej dawki i obserwacji ktg i potem podejmują decyzję. Oby się długo nie męczyła.
Agnieszka fajnie że jesteś w domu i że ma Ci kto pomóc. Odpoczywaj póki możesz :-) Trzymam kciuki za dotrwanie do terminu.
Mnie brzuch twardnieje często. Już nawet nie zwracam uwagi co ile minut i nie liczę ile razy. Chyba się już do tego przyzwyczajam. Ale nie jest to bolesne więc się nie przejmuję. Trochę się boję że przy tej mojej pancernej szyjce to skurczę będę miała do terminu porodu a rozwarcia zero i że może się skończyć cesarką
strasznie bym tego nie chciała. Co jeszcze można robić żeby się szyjka ruszyła poza piciem herbatki z liści malin i seksem??? Może jakieś ćwiczenia?? Herbatkę pijam, a męża dzisiaj wykorzystam jak wróci z tej swojej delegacji. Jeszcze po schodach przydało by się pochodzić, ale zastanawiam się co lepiej działa wchodzenie czy schodzenie?? Tak sobie myślę że chyba schodzenie, bo to bardziej siła grawitacji działa. Bo ja na 11 piętrze mieszkam to na górę bym nie dała rady!! Ale w dół to czemu nie :-)
Ehh moją dietę ostatnio szlag trafił. Dzisiaj zjadłam 3 jagodzianki a teraz loda w czekoladzie. Ale mam taką ochotę na słodkie że szok. A teraz to już chyba małemu nie zaszkodzi. I tak niedługo wyjdzie. A przy karmieniu piersią z czekoladą będę musiała się znowu pożegnać więc tym bardziej mnie teraz ciągnie.
Ale fajnie że doti juz do domu wychodzi. Oby jej się ta laktacja rozkręciła. Mam nadzieję że tz będzie się potrafił zachować i chociaż trochę dziewczynie pomoże. Bo stresy jej teraz niepotrzebne tylko spokój i wsparcie. A imię bardzo ładne wymyśliła. Znam jedną taką Milenkę - śliczna i mądra dziewczynka.
Ciekawe jak tam u małej.di się skończy jutrzejsza akcja. Ciekawe czy zrobią jej indukcję czy tylko test oksytocynowy, bo u nas w szpitalu to zaczynają od testu czyli od bardzo małej dawki i obserwacji ktg i potem podejmują decyzję. Oby się długo nie męczyła.
Agnieszka fajnie że jesteś w domu i że ma Ci kto pomóc. Odpoczywaj póki możesz :-) Trzymam kciuki za dotrwanie do terminu.
Mnie brzuch twardnieje często. Już nawet nie zwracam uwagi co ile minut i nie liczę ile razy. Chyba się już do tego przyzwyczajam. Ale nie jest to bolesne więc się nie przejmuję. Trochę się boję że przy tej mojej pancernej szyjce to skurczę będę miała do terminu porodu a rozwarcia zero i że może się skończyć cesarką
strasznie bym tego nie chciała. Co jeszcze można robić żeby się szyjka ruszyła poza piciem herbatki z liści malin i seksem??? Może jakieś ćwiczenia?? Herbatkę pijam, a męża dzisiaj wykorzystam jak wróci z tej swojej delegacji. Jeszcze po schodach przydało by się pochodzić, ale zastanawiam się co lepiej działa wchodzenie czy schodzenie?? Tak sobie myślę że chyba schodzenie, bo to bardziej siła grawitacji działa. Bo ja na 11 piętrze mieszkam to na górę bym nie dała rady!! Ale w dół to czemu nie :-) Ehh moją dietę ostatnio szlag trafił. Dzisiaj zjadłam 3 jagodzianki a teraz loda w czekoladzie. Ale mam taką ochotę na słodkie że szok. A teraz to już chyba małemu nie zaszkodzi. I tak niedługo wyjdzie. A przy karmieniu piersią z czekoladą będę musiała się znowu pożegnać więc tym bardziej mnie teraz ciągnie.
katjusza77
szczęśliwa mama :-)
haha - asia- ja jak poszłam pierwszego dnia na studia podyplomowe (dyplomacja i stosunki międzynarodowe) to wchodząc na salę zobaczyłam dziewczynę w plastiku i koronkach od czubków swoich szpiczastych białych mokasynów na 7cm-wej szpilce po czubek swojej ondulowanej blond głowy, do tego miała tipsy na 3 cm i stukała nimi w różowy telefon ze złotym łańcuszkiem - pomyślałam "ale czad! laska musi mieć niezłą fantazję w głowie" i siadłam koło niej - do końca studiów była moją ulubioną kumpelą - okazało się, że w tym całym kiczu okraszanym ciągłymi przekleństwami była całkiem inteligentna dziewczyna żywioł, z którą można było boki zrywać!! Jak to pozory czasem mylą! :-)
p.s. po studiach kontakt nam się urwał a kilka lat później spotkałam ją w samolocie - w uniformie stewardessy - o mało jej nie poznałam!!
p.s. po studiach kontakt nam się urwał a kilka lat później spotkałam ją w samolocie - w uniformie stewardessy - o mało jej nie poznałam!!
Ostatnia edycja:
kakakarolina
Fanka BB :)
marcia na szyjkę to olej z wiesiołka, liście malin są na skurcze;-)
heja....
u mnie cisza od poniedziałku nic zero....i dobrze.. do piątku zakaz rodzenia:-)
Mart Aia mój tez ma dzis imieniny:-) czyżby Krzysztofowe żony jesteśmy??? wszystkiego dobrego dla nich!!!
właśnie koncze piec ciasteczka francuskie kawa się mrozi będzie mrożona z bitą śmiataną i lodami... Młody jeszcze u mnie więc jak mama go wieźmie to pojade do kwiaciarni, dziewczyny koniecznie chcą róze dla taty
podjadam mieszanke studencką.... chce mi się orzeszków laskowych i migdałów i kawy!!!!!!!!!!!!!!!!!
u mnie cisza od poniedziałku nic zero....i dobrze.. do piątku zakaz rodzenia:-)
Mart Aia mój tez ma dzis imieniny:-) czyżby Krzysztofowe żony jesteśmy??? wszystkiego dobrego dla nich!!!
właśnie koncze piec ciasteczka francuskie kawa się mrozi będzie mrożona z bitą śmiataną i lodami... Młody jeszcze u mnie więc jak mama go wieźmie to pojade do kwiaciarni, dziewczyny koniecznie chcą róze dla taty
podjadam mieszanke studencką.... chce mi się orzeszków laskowych i migdałów
i kawy!!!!!!!!!!!!!!!!!reklama
asia, katjusza oj tak tak, pozory mylą 
. Też miałam taką znajomą, od której wszyscy czmychali na początku studiów, bo wyglądała "nie tak", barbie (a więc z gruntu fe) ją okrzyknięto, a ja zawsze z nią fajne relacje miałam i faktycznie boki można było nieraz pozrywać. Czasem warto być otwartym na różności .
weronkazz będę rodzić w bielańskim, w każdym razie taki jest plan. Ostatnio trochę tłoczno tam .
Ty na Żelaznej? Bardzo dobre opinie słyszałam o tym szpitalu, tylko ciasnawo...Ale! Będzie dobrze, a windą sobie spokojnie dojedziesz gdzie trzeba.
k8libby no ciekawa jestem, czy te Wasze masaże przyniosą oczekiwany skutek. Przyznam Ci, że całkiem sensowne mi się toto wydaje i gdyby nie to, że mam planowaną cesarkę, to bym się chyba za to wzięła.
kruszki trzymaj się, choć tuszę, że łatwo nie jest, jak wszystko trzaska :/
marcia ja słyszałam, że na szyjkę, to jednak seks jest najbardziej niezawodny...
sempe aha, jam Krzysztofowa
Dziewczęta z polotem macie, róże dla tatusia, jak trzeba.
Też mam fazę na migdały!
A jeżeli chodzi o jedzenie generalnie, to wciągam ostatnio straszne ilości pokarmów wszelkich
. Też miałam taką znajomą, od której wszyscy czmychali na początku studiów, bo wyglądała "nie tak", barbie (a więc z gruntu fe) ją okrzyknięto, a ja zawsze z nią fajne relacje miałam i faktycznie boki można było nieraz pozrywać. Czasem warto być otwartym na różności .weronkazz będę rodzić w bielańskim, w każdym razie taki jest plan
. Ostatnio trochę tłoczno tam . Ty na Żelaznej? Bardzo dobre opinie słyszałam o tym szpitalu, tylko ciasnawo...Ale! Będzie dobrze, a windą sobie spokojnie dojedziesz gdzie trzeba
.k8libby no ciekawa jestem, czy te Wasze masaże przyniosą oczekiwany skutek. Przyznam Ci, że całkiem sensowne mi się toto wydaje i gdyby nie to, że mam planowaną cesarkę, to bym się chyba za to wzięła.
kruszki trzymaj się, choć tuszę, że łatwo nie jest, jak wszystko trzaska :/
marcia ja słyszałam, że na szyjkę, to jednak seks jest najbardziej niezawodny...
sempe aha, jam Krzysztofowa
Dziewczęta z polotem macie, róże dla tatusia, jak trzeba
.Też mam fazę na migdały!
A jeżeli chodzi o jedzenie generalnie, to wciągam ostatnio straszne ilości pokarmów wszelkich
Ostatnia edycja:
