reklama
DZag jak to, co robisz? Tęsknota za Nami nie pozwala Ci spać tylko każe pisać z Nami;-) Ja pamiętam jak Młody się urodził i spał w dzień,a mój M mówił odsypiaj z nim, to nie umiałam, ale ćwiczenie czyni mistrza i się nauczyłam
Gosha ja umyłam, ale bez gliceryny, bo ja taka perfekcyjna to nie jestem. Okna zazwyczaj myje mój M i wczoraj stwierdził, ze ja częściej powinnam rodizć to za porządki się wezmę A jak tam plany porodowe. Ja mam cały czas bóle z krzyza, ale nieregularne i takie są, że co mnie złapie to do kibelka muszę.... Obaczymy
Zaraz zamawiam pizzę, bo jestem tylko z Młodym i nie ma nam kto obiadu zrobić, a mnie się nie chce. To tak na pozegnanie fastfoodów przed karmieniem;-)
Super, że Doti o.k i wychodzą. No a jak dobrze pójdzie, to jutro jeszcze mala.di będzie mieć bobaska. A tym co też już chcą być po serdecznie tego życzę:-)
A mój M od jutra już ma urlop. Do 17 sierpnia, więc rodizć moge. Ostanio urodziłam w drugi dzień jego urlopu.
Gosha ja umyłam, ale bez gliceryny, bo ja taka perfekcyjna to nie jestem. Okna zazwyczaj myje mój M i wczoraj stwierdził, ze ja częściej powinnam rodizć to za porządki się wezmę A jak tam plany porodowe. Ja mam cały czas bóle z krzyza, ale nieregularne i takie są, że co mnie złapie to do kibelka muszę.... Obaczymy
Zaraz zamawiam pizzę, bo jestem tylko z Młodym i nie ma nam kto obiadu zrobić, a mnie się nie chce. To tak na pozegnanie fastfoodów przed karmieniem;-)
Super, że Doti o.k i wychodzą. No a jak dobrze pójdzie, to jutro jeszcze mala.di będzie mieć bobaska. A tym co też już chcą być po serdecznie tego życzę:-)
A mój M od jutra już ma urlop. Do 17 sierpnia, więc rodizć moge. Ostanio urodziłam w drugi dzień jego urlopu.
Cześć sierpniówki ,
Ja dzisiaj od rana na chodzie. Fakt, że mało intensywnym, ale jednak w pionie .
Mój K. dzisiaj ma imieniny, szedł na popołudnie do pracy, to sobie razem śniadanie zjedliśmy, posłuchaliśmy muzyki, na koniec zmontowaliśmy kołyskę, coby nie było tak w pełni leniwie .
Kołyska prima sort. Trochę nam sypialnię zmniejszyła, no ale, przecież to dodatkowe spanie jakkolwiek by się nie patrzeć. Zrobiło się przytulnie, choć jeszcze nie nałożyłam poszewek na pościel i nie "zagospodarowałam" wnętrza kołyski. Doszłam do wniosku, że to chwila moment, a po cóż ma teraz stać i się kurzyć?
Największym wyzwaniem okazał się baldachim - trzeba było zastosować zaawansowane myślenie inżynieryjne, hahaha.
U mnie natomiast bez zmian. Swędziwakę jak miałam, tak mam. Chyba jednak bez maści się nie obejdzie, a więc czeka mnie wizyta w aptece...Objawów przedporodowych zaś żadnych nie doświadczam. Nawet śpię lepiej. Mała się przeciąga, widać po brzuchu, że ledwo się już w nim mieści, ale nie, dzielnie się kokosi i ani widzi wychodzić .
Chyba jednak nie zrobi tatusiowi prezentu, jak prognozował .
k8libby nie przejmuj się brakiem wcześniejszego KTG. Nie jest koniecznie wcześniej niż przed tym 38 tyg. jeżeli nie ma wskazań. Ja miałam pierwsze pod koniec 37 tyg. A wizyt, takich normalnych, nie mam już od 35...Nie wiem, czy to dobrze, ale tuszę, że gin wie co czyni .
juditka śliczny bujaczek . Też taki widziałam na Allegro, nawet nad nim się zastanawiałam, ale wolałam taki lekki, nie na płozkach, tylko na drucikach. Bliższy memu sercu, bo sama miałam, mój młodszy brat miał, jakoś tak dobrze mi się kojarzy .
gosha o wow! Jakie samozaparcie Ja ledwo co okna myję, bo mnie szlag trafia, a jeszcze jakbym miała gliceryną traktować, to z pewnością bym przypłaciła to zachwianiem zdrowia psychicznego.
Agnieszka dobrze, że Cię puścili do domu i będziesz miała pomoc. Korzystaj z tego jak się da najpełniej i odpoczywaj . Już niedługo...
dzag widzę, że w całkiem niezłej formie jesteś . Niby powinnaś na rzęsach chadzać po nieprzespanych nocach, a tu proszę, jeszcze czasu na forum starcza przy maleńtasie. To budujące! Choć ja mogę okazać się mniej ogarnięta...
No, to teraz czekamy na doti .
Milenka - bardzo ładnie
Miłego dnia :***
Ja dzisiaj od rana na chodzie. Fakt, że mało intensywnym, ale jednak w pionie .
Mój K. dzisiaj ma imieniny, szedł na popołudnie do pracy, to sobie razem śniadanie zjedliśmy, posłuchaliśmy muzyki, na koniec zmontowaliśmy kołyskę, coby nie było tak w pełni leniwie .
Kołyska prima sort. Trochę nam sypialnię zmniejszyła, no ale, przecież to dodatkowe spanie jakkolwiek by się nie patrzeć. Zrobiło się przytulnie, choć jeszcze nie nałożyłam poszewek na pościel i nie "zagospodarowałam" wnętrza kołyski. Doszłam do wniosku, że to chwila moment, a po cóż ma teraz stać i się kurzyć?
Największym wyzwaniem okazał się baldachim - trzeba było zastosować zaawansowane myślenie inżynieryjne, hahaha.
U mnie natomiast bez zmian. Swędziwakę jak miałam, tak mam. Chyba jednak bez maści się nie obejdzie, a więc czeka mnie wizyta w aptece...Objawów przedporodowych zaś żadnych nie doświadczam. Nawet śpię lepiej. Mała się przeciąga, widać po brzuchu, że ledwo się już w nim mieści, ale nie, dzielnie się kokosi i ani widzi wychodzić .
Chyba jednak nie zrobi tatusiowi prezentu, jak prognozował .
k8libby nie przejmuj się brakiem wcześniejszego KTG. Nie jest koniecznie wcześniej niż przed tym 38 tyg. jeżeli nie ma wskazań. Ja miałam pierwsze pod koniec 37 tyg. A wizyt, takich normalnych, nie mam już od 35...Nie wiem, czy to dobrze, ale tuszę, że gin wie co czyni .
juditka śliczny bujaczek . Też taki widziałam na Allegro, nawet nad nim się zastanawiałam, ale wolałam taki lekki, nie na płozkach, tylko na drucikach. Bliższy memu sercu, bo sama miałam, mój młodszy brat miał, jakoś tak dobrze mi się kojarzy .
gosha o wow! Jakie samozaparcie Ja ledwo co okna myję, bo mnie szlag trafia, a jeszcze jakbym miała gliceryną traktować, to z pewnością bym przypłaciła to zachwianiem zdrowia psychicznego.
Agnieszka dobrze, że Cię puścili do domu i będziesz miała pomoc. Korzystaj z tego jak się da najpełniej i odpoczywaj . Już niedługo...
dzag widzę, że w całkiem niezłej formie jesteś . Niby powinnaś na rzęsach chadzać po nieprzespanych nocach, a tu proszę, jeszcze czasu na forum starcza przy maleńtasie. To budujące! Choć ja mogę okazać się mniej ogarnięta...
No, to teraz czekamy na doti .
Milenka - bardzo ładnie
Miłego dnia :***
Mart81
Fanka BB :)
Hej,
K8 zrobiłam wczoraj moczenie i niestety nic mi nie dało. Dzisiaj powtórzę, ale chyba na mnie to już nic nie podziała.
Kuźwa gdybym tylko była wyspana to czułabym się o niebo lepiej, a tak to do niczego się nie nadaję. Nawet leżeć nie mam siły, bo mnie wszystko boli.
Nie mam żadnych objawów poza tym że bolą mnie pachwiny i czuję rozchodzenie.
Doti Milenka, pięknie :-)
W ostatnią dobę w moim (i malej.di) szpitalu znowu urodziło się 17 dzieci. Chyba się załamię.
TZ ma dzisiaj imieminy, wywlokłam się i pojechałam kupić mu koszulę, taką letnią z cieniutkiego miłego materiału, do noszenia z podwiniętymi rękawami. Czekam aż wróci do domu i może na jakiś imieninowy obiad go wyciągnę do knajpy. Bo nie mam siły nic gotować.
Nie pamiętam co miałam jeszcze napisać.
Aha, podziwiam Was, że macie siłę myć okna i robić cokolwiek. Ja po prostu nie mam siły na nic. Nie wiem też jak dajecie sobie radę z dziećmi które już macie, takimi małymi, rok, dwa. To dla mnie jakieś niepojęte teraz. Jutro właściciel mieszkania przychodzi pokazać nowym klientom pod wynajem i musimy ogarnąć odkurzyć itd. Przerasta mnie to totalnie. Muszę to zrobić ja, bo TZ cały dzień jutro nie będzie, a dzisiaj nie możemy bo przy tych naszych sierściuchach to nie da się tego zrobić nawet dzień przed bo nie będzie śladu po odkurzaniu.
K8 zrobiłam wczoraj moczenie i niestety nic mi nie dało. Dzisiaj powtórzę, ale chyba na mnie to już nic nie podziała.
Kuźwa gdybym tylko była wyspana to czułabym się o niebo lepiej, a tak to do niczego się nie nadaję. Nawet leżeć nie mam siły, bo mnie wszystko boli.
Nie mam żadnych objawów poza tym że bolą mnie pachwiny i czuję rozchodzenie.
Doti Milenka, pięknie :-)
W ostatnią dobę w moim (i malej.di) szpitalu znowu urodziło się 17 dzieci. Chyba się załamię.
TZ ma dzisiaj imieminy, wywlokłam się i pojechałam kupić mu koszulę, taką letnią z cieniutkiego miłego materiału, do noszenia z podwiniętymi rękawami. Czekam aż wróci do domu i może na jakiś imieninowy obiad go wyciągnę do knajpy. Bo nie mam siły nic gotować.
Nie pamiętam co miałam jeszcze napisać.
Aha, podziwiam Was, że macie siłę myć okna i robić cokolwiek. Ja po prostu nie mam siły na nic. Nie wiem też jak dajecie sobie radę z dziećmi które już macie, takimi małymi, rok, dwa. To dla mnie jakieś niepojęte teraz. Jutro właściciel mieszkania przychodzi pokazać nowym klientom pod wynajem i musimy ogarnąć odkurzyć itd. Przerasta mnie to totalnie. Muszę to zrobić ja, bo TZ cały dzień jutro nie będzie, a dzisiaj nie możemy bo przy tych naszych sierściuchach to nie da się tego zrobić nawet dzień przed bo nie będzie śladu po odkurzaniu.
Mart, ale to przed samym położeniem się do wyrka no na mnie działa, jak młody Bóg jestem!
Miałam na masaż iść, ale przełożyłam na piątek z samego rana, bo jak bym miała 13.30 wracać, to bym chyba umarła po drodze, jest taki skwar.
Dojadamy dzisiaj leczo ze słoika, bo mam następną cukinię z ogródka mamy. Ale tam u niej cuda rosną. Dyni nie mogę się doczekać!
Miałam na masaż iść, ale przełożyłam na piątek z samego rana, bo jak bym miała 13.30 wracać, to bym chyba umarła po drodze, jest taki skwar.
Dojadamy dzisiaj leczo ze słoika, bo mam następną cukinię z ogródka mamy. Ale tam u niej cuda rosną. Dyni nie mogę się doczekać!
kakakarolina
Fanka BB :)
Atrakcja turystyczna była w katowicach wieloryby na trampolinach w figlolandzie skakały a raczej jeden . Głupi pomysł miałam wszędzie chodziłam za młodym gimnastyka przedporodowa jak się patrzy
M
milionka
Gość
jejku nie mogę się zebrać - już 2 h piszę i napisać nie moge
Stresuje się przed wizytą u lekarza po 3 tyg przerwy:-)
Właśnie zostałam mile zaskoczona - zamowiłam na allegro buciki adidaski takie miękkie ale dresiarskie i ludzie drogą pomylki mi ich nie wyslali a tu dzisiaj dostaję pakę z ubrankami w ramach przeprosin:-) miło że tacy sprzedający się jeszcze zdarzają
Trzymjcie kciuki kochane
Stresuje się przed wizytą u lekarza po 3 tyg przerwy:-)
Właśnie zostałam mile zaskoczona - zamowiłam na allegro buciki adidaski takie miękkie ale dresiarskie i ludzie drogą pomylki mi ich nie wyslali a tu dzisiaj dostaję pakę z ubrankami w ramach przeprosin:-) miło że tacy sprzedający się jeszcze zdarzają
Trzymjcie kciuki kochane
ha zrobiłam przemeblowanie, pościerałam kurze, nawet te z góry szafy ! perfekcyjna pani domu kartkę papieru kładzie na górę no nie? ;-)nagle mamy teraz w pokoju tyle miejsca i kołyska nikomu nie wadzi, super, muszę chyba sobie jeszcze przybornik wyczaić na allegro :-) została mi góra prasowania, odkurzanie i kuchnia do pozmywania ogólnie przyjdzie mąż stwierdzi, że chcę już rodzić, ale jak chce mi się sprzątać to trza korzystać
weronkazzz
tulęTolę
milionka, trzymamy! ja swoja mam za tydzien, tez z 3 tygodniowym odstepem i potem jeszcze jedna 3 tygodnie pozniej, cos mi mowi ze dotrwamy w dwupaku, ale kto wie. moze w miedzyczasie mnie jeszcze umowia do innego gin, bo moja na urlop jedzie, a posiewy bedziemy robic i takie tam.
Agnieszka, dobrze Cie widziec! lez i odpoczywaj, cos jednak kolejne warszawskie spotkanie to chyba jak sie porozpakowujemy
domi, gosha, podziwiam determinacje w wywolaniu akcji, domyslam sie ze za 3 tygodnie i ja bede myc okna, podlogi, wieszac firanki i zwieszac sie na zyrandolu a, i jeszcze bardzo duzo seksic
Mart, najwazniejsze ze te 17 dzieciakow sie tam URODZILO, a nie musialo rodzic sie na jakiejs zsylce... masz tam polozna? to w sw.Rodzinie, dobrze kojarze? tez mam podobne obawy z zelazna, ale urodze tam chocby w windzie
Aia, a Ty gdzie planujesz rodzic, tak z ciekawosci?
ja dzis postanowilam zrobic sobie dzien sado-maso i ide na depilacje .
aaaa. Milenka, slicznie
Agnieszka, dobrze Cie widziec! lez i odpoczywaj, cos jednak kolejne warszawskie spotkanie to chyba jak sie porozpakowujemy
domi, gosha, podziwiam determinacje w wywolaniu akcji, domyslam sie ze za 3 tygodnie i ja bede myc okna, podlogi, wieszac firanki i zwieszac sie na zyrandolu a, i jeszcze bardzo duzo seksic
Mart, najwazniejsze ze te 17 dzieciakow sie tam URODZILO, a nie musialo rodzic sie na jakiejs zsylce... masz tam polozna? to w sw.Rodzinie, dobrze kojarze? tez mam podobne obawy z zelazna, ale urodze tam chocby w windzie
Aia, a Ty gdzie planujesz rodzic, tak z ciekawosci?
ja dzis postanowilam zrobic sobie dzien sado-maso i ide na depilacje .
aaaa. Milenka, slicznie
reklama
bejbi
Fanka BB :)
<piszę jak potłuczona>, jeśli idzie o moją chrześnicę, to odmówiłam zostawienia jej u mnie, bo nie miałam nawet obiadu zrobionego tego dnia, zgodziłam się zajrzeć, sprawdzić, czy jej dziadek, nakarmił ją serkiem i zmienił pieluchę, ale też nie poszłam, bo nie miałam sił tego dnia, guzdrałam się z obiadem; do matki dziecka dodzwonić się nie mogłam, miała telefon wyłączony chyba i myślałam potem tylko o tej malutkiej
a opisywałam wcześniej jak się zaczynał poród z moją córeczką 3-latką Agatką, bo to wyszło jakby z obecną, a teraz sporadycznie współżyjemy z mężem, a jeśli to bez mojego orgazmu, a jego w gumkę, bo nie chce żeby mi wystąpiły takie silne bóle, co zaraz mają odejść
ja mam swędząłkę od żylaków sromu, a wcześniej myślałąm, że to jakieś zapalenia ciągłe
moja kość ogonowa najbardziej mi doskwiera, biodra trochę mnie bolą i te stopy opuchnięte na okrągło
tak poza tym, nie wiem co się dzieję, nadarzają się okazje na spotkania towarzyskie, dosłownie codziennie, a ja w żywiole
mąż zaczął przygotowania do malowania pokoiku dla nowej córci, tj. naszej sypialni, wybraliśmy taki wrzos, ale nazywa się ten kolor lato hiacyntowe z nobilesu
gratuluję doti i mala.di, cudowne wieści:-)
a opisywałam wcześniej jak się zaczynał poród z moją córeczką 3-latką Agatką, bo to wyszło jakby z obecną, a teraz sporadycznie współżyjemy z mężem, a jeśli to bez mojego orgazmu, a jego w gumkę, bo nie chce żeby mi wystąpiły takie silne bóle, co zaraz mają odejść
ja mam swędząłkę od żylaków sromu, a wcześniej myślałąm, że to jakieś zapalenia ciągłe
moja kość ogonowa najbardziej mi doskwiera, biodra trochę mnie bolą i te stopy opuchnięte na okrągło
tak poza tym, nie wiem co się dzieję, nadarzają się okazje na spotkania towarzyskie, dosłownie codziennie, a ja w żywiole
mąż zaczął przygotowania do malowania pokoiku dla nowej córci, tj. naszej sypialni, wybraliśmy taki wrzos, ale nazywa się ten kolor lato hiacyntowe z nobilesu
gratuluję doti i mala.di, cudowne wieści:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 722
Podziel się: