Cześć okrąglaski i nie tylko

,
Moje samopoczucie w stosunku do tego sprzed kilku dni zwyżkuje - plus. Posprzątałam kuchnię z rana, może to przez to

.
Wczoraj mieliśmy "akcję piwnica". Wyrzuciliśmy wszystko niemal, co nie jest nam potrzebne na bieżąco, lub z niekwestionowaną regularnością. Mam nadzieję, że nie będę żałowała

. Przejaśniało. Zrobiło się naprawdę dużo miejsca.
Planowo sprzątaliśmy piwnicę, coby wózek tam wstawić, ale...Gdzieś leży jakieś truchło i cuchnie niemiłosiernie :/. Próbowaliśmy je zlokalizować, ale się nie udało. No przecież nie załaduję dzieciowego wózka w ten smród. Diabli wiedzą, może jeszcze przesiąknie?! Mówię Wam ohyda. Mam tylko nadzieję, że szybko się rozłoży :/.
Zrobiłam sobie na śniadanie wielką michę kaszy kukurydzianej na mleku. Oczywiście nie błyskawicznej, tylko takiej oldskulowej, klasycznej. Nawet mi się udało jej nie przypalić 8). Uwielbiam!
Mart bezsenność fatalna rzecz. Współczuję. Mleko niby działa na wytwarzanie melatoniny, czy czegoś tam, mam nadzieję, że tak będzie też u Ciebie.
kruszki bo z teściami to tak jest generalnie chyba. Każde mądrości, z którymi nam nie po drodze trafiają jak kosa na kamień. Własnych rodziców łatwiej jest znieść z ich dobrymi radami od czapy. Teściowie w tej materii to wyzwanie. Trzeba zagryźć język i puścić mimo uszu, ewentualnie pozorując zgodę. Tak chyba najprościej i najmniej ryzykownie dla wzajemnej relacji

.
Ja z moją mamą kłócę się regularnie, kiedy słyszę jakieś dobre rady nie do odrzucenia, a z którymi zupełnie się nie zgadzam...Wiem, że za 15 min. i mnie i jej nerw minie. Z teściową zwykle zachowuję się bardziej dyplomatycznie, urazy pewnie dłużej się chowa, a nie chciałabym spaprać relacji tylko dlatego, że nie potrafiłam się opanować...

.
dzag super, że udało się mężowi powciskać Tymka na badania...To skandal, że przy tak wysokich składkach, jakie miesięcznie płacimy nie możemy uzyskać, ani dla siebie, ani o zgrozo dla naszych najmłodszych opieki, która, nie oszukujmy się, należy się nam jak psu buda...Grrr. Ależ mnie to mierzi!
A apropos Twojego cudnego, nowego suwaczka, w innym wątku któraś z dziewczyn wspomniała, że Tymek jest strasznie do Ciebie podobny. Też odniosłam takie wrażenie przy pierwszym spojrzeniu. Niesamowite
Za godzinę przyjeżdża moja mama, wyciąga mnie na zakupy. Może dam radę się poturlać po sklepach

. Na szczęście pogoda sprzyja!
Miłego dnia wszystkim
