Efe1980
Sierpniowa mama Gabrysi
a u Frania rzygawka od nerwów właśnie?
słuchajcie, chyba się anioł stróż nade mną zlitował, bo chodzę od rana jak kupka nieszczęścia; umówiona na jutro lekarka zadzwoniła, że jeszcze dziś może przyjechać:-) no i zaleciła posmarować Ninkowy zadek tym Clotrimazolum jednak, bo obstawia grzybka po antybiotyku; co do krwi w kupce to też stawia na mechaniczne uszkodzenie (zresztą dziś były 2 stolce i wsio ok); ogólnie się uspokoiłam...
idę się chyba zaraz położyć, czuję jak ze mnie pomału nerwy schodzą;
Powiem brzydko Andariel licząc że mi wybaczysz: A nie mówiłam! Ale pamiętam że ja też się bałam Gabi posmarować czymkolwiek teee okolice.
Witam się wtorkowo.
Spałam dziś tylko 4 godziny. Teraz po kawie oczy otwieram dopiero.
Miałam wczoraj mega zakręcony dzień i wizytę znajomych. Gabi spała tylko raz i chyba pomyślała że ją położyliśmy na drugą drzemkę. Od 1 do 4 rano chciała się bawić. Nawet mój ją do łóżka przyniósł bo myślała że jak zobaczy jak śpimy to pomoże. Ale gdzie tam skakała sobie na materacu. Do tego najpewniej nam te 3 idą.
Kuchenka dalej nie naprawiona więc możemy o ciastach i pieczeniach zapomnieć na jakiś czas. Dobrze że jestem na diecie. Choć już zaczęłam sobie folgować i waga przestała spadać.