reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2009

witam...........:-)
ale mam dzis lenia :szok::szok::szok:
migrena od wczoraj mi dokucza...ehhhhhhhh....chyba bez tabletki nie przejdzie :sorry:
Bylismy,wczoraj u mojej babci(a dziewczynek prababci) ,potem zaszlysmy do mojej chrzestnej w odwiedzinki i w domku bylismy dopiero po 20 :happy:,troche jakas odmiana po tym 2 tygodniowym siedzeniu w domu....:-D
a ja nawet nie wiem jaki mam wgrany program antywirusowy,ale mi nic nie wyje,ani nie blokuje sie(odpukac)
Efe,he,he...za pierogi mowisz....oj zeby tak ktos chcial przyjs od nas za pierobi robic przy tych ziolach....a tu kicha,nawet za kase nie bardzo jest kogos wziasc:sorry:
Franiowa,ciesze sie ze Franio zdrowy,niech zdrowko mu dalej dopisuje....:tak:;-)
Iwonka,trzymam kciuki za siostry dzieciaczki,niech wracaja szybko do zdrowka:tak:
Natt,za twoja wizyte tez bede o 18 trzymac kciuki,bedzie wszystko ok...
andariel,no masakra teraz z tymi lekarzami,
Mewa,
mam nadzieje ze Adas sie ci gorzej nie rozlozy.....
 
reklama
coś mi pschycha siadła i tak trzyma od piątku:no: nic nie pomagło nawet drinka w piątek nie dopiłam bo mi nie smakował!!! mój mąż mówi ze rzeczywscie coś nie tak;-)Andariel i Reksio to mogą zwalic na hormony a ja??

ale wchodze i czytam Was na bierząco!! i o każdej myśle z osobna!!!

Dziewczyny jeszcze kaszel mają i biedna Angelinka nie pójdzie jutro do przedszkola a mają Dzien Babci:no:

Pozdrawiam
 
jestem na moment...
zaraz się zabieram za zakuwanie, bo ostatnie 2 egzaminy a potem muszę w tydzień pracę seminaryjną napisać. no jakaś masakra. w chałupie syf a jeszcze mam zlecenia na obrazy, nawet nie mam kiedy wydepilować brwi!!
młoda śpi aktualnie jesteśmy u moich rodziców, bo mają ją przypilnować jak będę zakuwać a tak jestem niewyspana, bo młoda darła się całą noc przez wyłażące trójki...
legnę zaraz uwierzcie mi...
aha - w sobotę jak byłam w Wawce, to pomagałam rodzinie mojej siostry faceta. niezbyt u nich się wiedzie a dzidzia w drodze. coś tam dla nich poskładam, bo Zosia ma termin na maj. jak któraś mogłaby pomóc, to całowałabym stópki.
lecę kochane, przejrzę jeszcze troszkę,co tam nadziabdziałyście i w książki...
zdrówka dla bąbelków i dla Was:)
 
Hejo:-)

my cały dzień dziś u rodziców Ł. byliśmy bo jego siora sobie łóżko kupiła i Ł. jej złożył a i troche przemeblowanie robiliśmy:-) a ja lubie takie sprawy wiec sie udzielałam:-)

Andariel współczuje przejść z lekarzami...
Neverend jeszcze raz gratki za egzaminy, no i ja niestety nie pomoge bo częśc ciuchów po Zośce oddałam koleżance a część już czeka na malucha mojej chrzestnej:-)
Sempe wielkia buzia dla Ciebie! mam nadzieje, że jutro będzie lepiej!


lece młoda wykąpać i położyć spać...no a jutro od rana sprzątanie bo popołudniu batman przychodzi:-D
no a w środe moja mama ma urodziny wiec chyba jej upieke tort wiec czekaja mnie zakupy...
 
Sempe, ale to nie...ehm...hormony..wiesz jakie?

U nas znowu etap rzygów, dobrze, że niedługo psycholog w CZD, może cos mi poradzi, bo ja nie wiem jak dawac sobie rade ze stresem Franka
 
a u Frania rzygawka od nerwów właśnie?

słuchajcie, chyba się anioł stróż nade mną zlitował, bo chodzę od rana jak kupka nieszczęścia; umówiona na jutro lekarka zadzwoniła, że jeszcze dziś może przyjechać:-) no i zaleciła posmarować Ninkowy zadek tym Clotrimazolum jednak, bo obstawia grzybka po antybiotyku; co do krwi w kupce to też stawia na mechaniczne uszkodzenie (zresztą dziś były 2 stolce i wsio ok); ogólnie się uspokoiłam...
idę się chyba zaraz położyć, czuję jak ze mnie pomału nerwy schodzą;
 
reklama
Czołem Babeczki:)

Andariel fajnie ,że z Ninką sie wyjaśniło i jestes spokojniejsza:)

Co do ciuszków,to ja bym chetnie pomogła ale od wrzesnia,jak dzieci bedą wyrastały...to pewnie troche za późno,ale jak by ktoraś miała kogos w rodzinie potrzebujacego to ja bede sie pozbywac wszystkich ciazowych gadzetow i sukcesywnie ciuchow i bynajmniej nie chce kasy za to:).
 
Do góry