reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2009

witam was w upalną środe
ja od poniedziałku kulam sie po lekarzach i mam dość
w poniedziałek z dziecmi na szczęście zdrowe,ja wczoraj byłam,nie jest najlepiej,ale mam nadzieje,ze jeszcze troszke wytrzymam w dwupaku,a dzisiaj jeszcze musze popołudniu stawić sie z dziećmi na komisji i mam nadzieje,ze bedzie tylko pozytywnie rozpatrzona
a ja zamiast mnie sie stresowac to stresow co nie miara i dlatego mam skurcze
 
reklama
Czesc dziewczyny , widze ze czym blizej do porodu to wiekszosc dostaje stresa :baffled: , umnie to juz przesada z ta pogoda - upal ze niemozna wytrzymac :no: . Brzuch od kilku dni mi stwardnial , chodzic ciezko - aby do konca miesiaca wytrzymac . Poprzednia corcie urodzilam 3 tygodnie przed terminem - zobaczymy jak teraz bedzie . POZDRAWIAM I TRZYMAJCIE SIE
 
wczoraj moja kolezanka urodzila a miala termin na 18 lipca :szok::szok::szok:. A pamietam jak mowilysmy ze jak ona przenosi a ja urodze tydzien przed terminem to bedziemy razem lezec w szpitalu, a tu taki numer!!!!! Ale na szczescie z dzieciatkiem wszystko dobrze :tak:. Jak nie bedzie komplikacji to w piatek do domku wychodza :-)
 
Megaczka, to jak się pośpieszysz to może razem ze mną będziesz rodzić, Z Halifax do Leeds blisko.
Powtórzyłam test i ufff,pasek nie zabarwił się. Chyba zwariuję do porodu, dobrze że to juz niedługo.
 
A ja juz obiad nastawilam....dzis wczesniej,bo mezus w domu.....pracuje w polu,melise skosil i teraz trzeba zbierac z pola....a ja nie moge mu pomóc...zle sie z tym czuje....wrr....:baffled::baffled::baffled:

Ja też zawsze rodziłam przed terminem i to 3 tyg, a skoro mam termin na 1-ego sierpnia to....:szok::szok::szok::szok::baffled::baffled::baffled: BOJĘ SIĘ :happy2:


Kurde Mika to wychodzi ze jeszcze tydzien.......:szok:
Ale moze tym razem bedzie inaczej.....:tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja mam mieszane uczucia, bo chciałabym urodzić tak ze 2 tyg przed terminem (termin na 13 sierpnia), a z drugiej strony przenosić, bo 17 sierpnia mąż ma 30'te urodzinki...
Dlatego decyzje zostawiam małej ;-)
 
reklama
no tak, to faktycznie niech poczeka, juz w nowym domku, na spokojnie, i pewnie swój pokoik dostanie, ja na jej miejscu czekałabym.
Dziewczyny cud!!! Właśnie dostałam pocztą paski do glukometru.
 
Ostatnia edycja:
Do góry