Sierpień 2009

[miranda]

dziewczyny, właśnie się popłakałam. Znowu mam cukier w moczu, zadzwoniłam do szpitala a tam położna mi powiedziała że nie mam cukrzycy, że miałam robiony test z obciążeniem że wyszedł normalnie i że wogóle nie powinnam sama sprawdzać sobie cukru i że mam się nie przejmować że jak coś zjadłam słodkiego to cukier wyjdzie w moczu. A ja jadłam płatki z mlekiem i kawałeczek melona. No mógł mi wyjść po tym tylko że normalnie na pasku pokazuje jak jest wysoki. Albo dostaję juz totalnych paranoi albo z nimi cos jest nie tak. Zwarjuje z nerwów i nic nie moge zrobić. Chyba przestanę wogóle jeść.

 

[Ann:)]

Dobry...

 

[basia1807]

ja musze zjesc sniadanie ale nie mam pmyslu
m poszedl do sklepu to moze cos dobrego kupi
ja po czyszczeniu mialam dziwne okresy... co 28 dni ale dwa dni @ przerwa dwa trzy dni i znowu 3 dni @... to ja juz nie wiem jak to liczyc

 

[Efe1980]

No Mola ma to znaczenie. Wejdź na jakiś kalkulator i podaj tam średnią ze swoich 3 ostatnich cykli. Ja sobie obliczałam metodą Naegellego:
"Termin porodu najłatwiej obliczyć metodą [ame="http://pl.wikipedia.org/wiki/Franz_Naegele"]Naegellego[/ame] przy pomocy kalendarza: do daty pierwszego dnia ostatniej miesiączki dodajemy 7 dni (pierwsze dni niepłodne cyklu), jeśli średni cykl miesiączkowy był dłuższy niż 28 dni to należy jeszcze dodać liczbę dni ponad 28 i od otrzymanej daty należy cofnąć się o 3 miesiące."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Reguła_Naegelego

I jak byk wychodzi mi 26 sierpień:]

 

[Mola1]

Mola to zalezy....moja ciotka tez miala krotkie cykle 21-22 dni i obie cory urodzila przed czasem az 3 tygodnie....wiec sama nie wiem czy to od cykli zalezy,czy od czego.....

Musze spytac gina z ciekawosci;-)

Jejku zupelnie zapomnialam ze w piatek mam wizyte w szpitalu kwalifikujaca do porodu w wodzie i znieczuleniu!! A wymaz zrobilam a krew nie! Jejku jaka ja jestem chodzaca skleroza!!! Dobrze ze jeszcze nic nie jadlam! Lece pod prysznic!

 

[Efe1980]

dziewczyny, właśnie się popłakałam. Znowu mam cukier w moczu, zadzwoniłam do szpitala a tam położna mi powiedziała że nie mam cukrzycy, że miałam robiony test z obciążeniem że wyszedł normalnie i że wogóle nie powinnam sama sprawdzać sobie cukru i że mam się nie przejmować że jak coś zjadłam słodkiego to cukier wyjdzie w moczu. A ja jadłam płatki z mlekiem i kawałeczek melona. No mógł mi wyjść po tym tylko że normalnie na pasku pokazuje jak jest wysoki. Albo dostaję juz totalnych paranoi albo z nimi cos jest nie tak. Zwarjuje z nerwów i nic nie moge zrobić. Chyba przestanę wogóle jeść.

Miranda po pierwsze nie panikuj! Jeżeli nawet wyszedł ci cukier w moczu to trzeba sprawdzić czy jest we krwi. Sprawdź glukometrem. A jak wynik będzie pozytywny to olej babę bo się ***** zna i idź do lekarza, który cię wysłucha i coś zaradzi. I spokojnie...głębokie wdechy. A Stres też powoduje zmianę w wynikach. Myśl o Jagodzie. Jak nawet masz tą cukrzycę to przynajmniej wiesz już teraz, prawda?

 

[miranda]

Efe skończyły mi się paski do glukometru a następne przyjdą w piątek. Spróbuję póśc do apteki może bedzie ktoś kto mi zrobi. Tylko poczekam 2 godziny bez jedzenia.
Wdech, wydech, wdech, wydech.

 

[anet15]

Miranda....nie stresuj sie ,Efe dobrze mowi ,sprawdz glukometrem....a dodatkowy stres tylko dzidzi zaszkodzi.....

 

[Efe1980]

No Miranduś dokładnie. Tylko spokojnie. Sprawdź w aptekach a jak nie będą chcieli to ja bym poszła na izbę przyjęć ze swoim glukometrem. W ogóle weź go ze sobą. Może ktoś ci w aptece da ten jeden paseczek?

 

[Mola1]

No wlasnie Miranda nie stresuj sie, to ze Ci wyszedl w moczu i to w dodatku po jedzeniu to jeszcze nic nie znaczy;-)