reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2009

hej :-)
dzięki dziewczyny za propozycje noclegów ;-) my jednak szukamy czegoś blisko morza, jakieś 100-150m od, w zeszłym roku mieliśmy 900m i w tym roku powiedzieliśmy, że na pewno nie będziemy tyle dreptać z tobołami :tak::-D dominiczka, twoja oferta najlepsza, do morza najbliżej, ulica z samymi hotelami itp., ale cena zwaliła mnie z nóg :szok: wy również mieliście zabiegi spa? SPA & RESORT Velaves | zabiegi SPA wellness nad morzem - zapraszamy to o to spa chodzi? natt, znalazłam również twoją ofertę, ale do morza również jest kawałek wczasy nad morzem
no cóż, pozostaje nam szukać dalej :tak: mimo wszystko jeszcze raz dziękuję ;-)
Majka dopiero poszła drzemać, więc mam czas dla siebie, bo mąż wybył na siłownię ;-)
w takim razie szukam tych noclegów :-D
a chorowitkom jak zwykle zdrowia życzę, u nas już lepiej :-)


My nie mieliśmy zabiegów bo tow cenie są jeśli tylko typowo w hotelu a my wynajmowaliśmy apartament w tym hotelu od prywatnej osoby coś takiego Apartament z Widokiem na Morze przy Velaves SPA Władysławowo - rezerwacje, noclegi atrakcje, zdjęcia informacje, cennik tylko odrazu z góry zastrzegam, że 1 tydzień byliśmy właśnie w takim pokoju ze szklanym dachem i klima przestała działać wiec sie wysiedzieć nie dało a i są tam schody wiec z małym dzieckiem do dupy.

Podobał nam sie też hotel baltos Hotel z widokiem na morze we Wladyslawowie - BALTOS - pokoje przy plazy we Wladyslawowie ale nie było miejsc. I pamiętam, że na brzozowej były 2 wile/pensjonaty czy coś takiego w których było ciągle wystawione brak wolnych miejsc, szczególnie w takiej jednej ale nie pamietam nazwy moze uda mi sie znaleźć.
 
reklama
Wpadłam powiedzieć dobranoc
moje chłopaki zasnęli razem i dla mnie nie ma miejsca, jednego będę musiała eksmitować do łóżeczka...
Piwonia, trzymam kciukasy - na pewno będzie dobrze :yes:
Anet mój łobuz też wcina mandarynki własnie bez tej skórki :yes:
dobra uciekam,
kororowych
 
Łał jaka tu cisza:szok::szok:

Ale w taką pogodę nie dziwię się że jeszcze śpicie:-D Ja wyszykowałam Julcię do przedszkola (dziadek zawiózł), a Jaś jeszcze śpi - także mam czas wypić kawkę w spokoju - co nie zdarza się zbyt często!

Jasiek też uwielbia mandarynki - mam taki zaufany warzywniak gdzie sprzedają mandarynki idealne. Chociaż z wyglądu są bardzo niepozorne - małe, blade, z plamkami - to w smaku są cudowne, słodziusieńkie, bez pestek i tak jakby w ogóle tych błonek nie mały! A kiedyś kupiłam w biedronce piękne, duże, błyszczące mandaryny - to dobrze że mój M jest wszystkożerny - bo dzieciaki się nie chciały chwycić:no::-D
 
Basiu nie bój się na zapas, będzie dobrze!

M. pojechał wczoraj w nocy do G. i jak się obudziłam o 1:30 tak nie mogłam zasnąć, bo się martwiłam czy szczęśliwie dojedzie; ale za godzinę dostałam seska, że dotarł i zasnęłam; spałyśmy dziś z Ninką razem - ależ to wiercipięta jest! i absolutnie nie można jej przykrywać, bo od razu się rozkopuje i to z nerwem!

dzień iście płaczący - zaraz znów będzie padać; musiałabym skoczyć po jakies zakupy, bo nie mam nic na obiad na jutro dla nas, ale nie wiem czy mi sie chce... tylko kupę błota potem mam od kół wózka... no zobaczymy;
 
Łał jaka tu cisza:szok::szok:

Ale w taką pogodę nie dziwię się że jeszcze śpicie:-D Ja wyszykowałam Julcię do przedszkola (dziadek zawiózł), a Jaś jeszcze śpi - także mam czas wypić kawkę w spokoju - co nie zdarza się zbyt często!

Jasiek też uwielbia mandarynki - mam taki zaufany warzywniak gdzie sprzedają mandarynki idealne. Chociaż z wyglądu są bardzo niepozorne - małe, blade, z plamkami - to w smaku są cudowne, słodziusieńkie, bez pestek i tak jakby w ogóle tych błonek nie mały! A kiedyś kupiłam w biedronce piękne, duże, błyszczące mandaryny - to dobrze że mój M jest wszystkożerny - bo dzieciaki się nie chciały chwycić:no::-D
Ta spimy:dry:...ja juz u lekarza bylam gosie ze szkoly przywiozlam-no i wreszcie ferie mamy....huraaaaaaaaa:-D:-D:-D
hej ja dzisiaj do lekarza z wynikami:(
]ale sie boje bo bili ma bardzo podwyzszone:(
zobaczymy co powie:(
pozniej sie odezwe:)
milego dnia:)
Basia,bedzie dobrze...i daj znac koniecznie co i jak....my tu kciukasy trzymamy!!!:tak:;-)

Witam....:happy2:
Matko,ale dzis dzien mam pokrecony,ledwo na tylek siadlam.....
Rano u lekarza bylam po to skierowanie do Kardiologa
Potem z godzine wisialam na telesonie zeby sie zarejestrowac to tej poradni Kardiologicznej.....matko,wszedzie jakies problemy robili....a to ze nie maja umowy podpisanej z NFZ....w przyszpitalnych przychodniach,bez szans,bo takiego schorzenia ja moje (nadcisnienie tetnicze)to nie lecza,bo ledwo sie wyrabiaja z pacjetami pooperacyjnymi...wrrr...az do NFZ-tu dzwonilam gdzie podpisali umowy,bo nigdzie nie moge sie zarejestrowac.....:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
No wreszcie po wielu probach udalo sie ...w jednej przychodni na 18 maja:szok::szok::szok:...ale udalo mi sie w innej na 29 stycznia:happy2:
wiec teraz czekam i juz sie stressuje co mi tam doktorek powie:confused:
Milego dzionka zycze...moze jeszcze zajze...ale teraz Gosia mnie o kompa molestuje:-p
 
ja niby w domu ale nadrabiam zaległości z całego tygodnia

Mała śpi, dziś już temp ma niższą ale brzydki kaszel i katar jej doszedł, więc w pon pewnie znowu do lekarza ;/

Basia czekamy na wieści i mam nadzieje że obejdzie się bez szpitala!!!!!!!!

U nas też deszczowo ale mi to bez różnicy bo przez chorobe i tak mamy areszt domowy, może jedynie wieczorem wyskocze do marketu

Anet nie stresuj sie na zapas, będzie dobrze!!

Andariel to kiedy mamy trzymać kciuki za męża????
 
dzięki megaczko - już po rozmowie; no i chyba nic z tego, bo chcą miec specjaliste na tamtym terenie, ale już zaplacić mu godziwie to nie bardzo... a że noża na gardle nie mamy, to po prostu nie opłacałoby się tam przenosić na nie satysfakcjonujące warunki finansowe... jeszcze nie zapadła ostateczna decyzja, bo to koncern i od kogoś wyżej zależą tego typu- finansowo-budżetowe- kwestie, ale ogólnie coś czuję, że chyba nic z tego; a tak się już podjarałam...........................
megaczko zdrówka dla Julci!

Basiu ja też czekam na info co z malutką!

anet to jakas droga przez mękę, żeby sie zapisać do specjalisty, makabra...
 
reklama
no witam Dziewczęta:-)

dzis od rana był u nas kuzyn-stolarz i juz juz za TYLKO 30 dni roboczych może nasze mieszkanie będzie miało ręce i nogi!!! zamówiliśmy łózko piętrowe dla dziewczynek, nowe fasady do mebli kuchennych, będzie jak nowa i w koncu doczekam się zmywarki!!!!!!!!!!!! Kuźwa ciągle na zmywaku stoje jak angielskiej taniej knajpie:-) no i szafe do naszej sypialni, teraz koszule męza wiszą na karniszu a płaszcze kurtki i garnitury wokół łóżka SZLAG MNIE JUZ TRAFIA PRZEZ TEN SYFFFFFFFFFFF

w poniedziałek MŁody przyjdzie po chorobie:-)

no nic idę kawe sobie zrobić bo zasypiam na stojąco!!! weekend mam samotny bo mąż ma zjazd na uczelni, własciwie to tak sobie pomyslałam ze On to ma chyba za dobrze ze mną.... praca delegacje studia i teraz ten kurs gry na gitarze.. swobode ma jak jakis nastolatek, chociaż nie powinnam narzekać, dzieciakami jak się zajmuje to nie muszę się o nic martwić!!!

Basia jak tam u lekarza?????
Andariel nie martw się. Najważniejsze ze podjęliscie decyzje ze jak cos się trafi to jestescie skorzy do przeprowadzki, to jest naprawde trudna decyzja..

Anet ja teraz do okulisty na kontrole Rafałka zapisałam termin POŁOWA KWIETNIA! człowiek oślepnie umrze na zawał ale termin to termin!!!
 
Do góry