reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2009

hej! pierwsza jestem???
jak patrzę na Wasze choinki to i mi się zachciało... tylko, że w tym roku z żywych świerków będziemy miec tylko jakiś stroik, żeby zapach byl, a choinkę musimy jakąś niedużą sztuczną kupić (jakoś sobie nie wyobrażam filowania na małą co by igieł nie zżerała); zreszta, święta i tak spędzamy poza domem, więc szkoda by takiego żywego drzewka było, żeby schło przez tyle dni;
moje dziecię przespało dziś całutką noc we własnym łożeczku, jakby wiedziało, że stęskniona za mężem mamusia chce się do niego poprzytulać:) a jak dziś rano usłyszała M. to już nie chciała dalej spać, na nogi, uśmiech na twarzyczce i do taty! też się stęskniła, małpka;
wczorajszy spacer chyba jej pomógł, bo jakos tak zdrowiej wygląda, no na pewno nie jest gorzej; ale i tak w pt.do lek. do osłuchania;
nie wiem tylko co dziś będzie, bo zimno, brak słońca i pada od rana śnieg; no zobaczymy!
 
reklama
witam i ja wykończona po nocce
byliśmy na dyzurze wczoraj z mała,dostała antybioty i dzisiaj jest decydujący dzień jak zacznie sie pogarszac to mamy przyjechać po zastzryki :(

natt gratuluje i szczerze zazdroszcze bo zawsze chaciałam mieć bliźniaki,ale bardzo ci gratuluję to niech fasolki sie dobrze rozwijają i spokojnych 9 miesiecy

a choinki macie śliczne,ja na swoja bede jeszcze troszke czekała,tym bardziej ze teraz nie mam nawet do tego głowy
ze wszystkim jestem do tyłu,a mam dwie wigilie klasowe do ogarnięcia,prezentów brak,portfel pusty,a cos w lodówke tez trza włozyc
na razie tylko leki kupujemy,wiec ja czekam końca roku juz
 
natt ogromnie się ciesze i gratuluje. Ale fajnie, będziecie mieć duuuuuużą rodzinkę. Dbaj o siebie i o maluchy :)

U nas spokój, jesteśmy w ferworze sprzątania świątecznego i robienia prezentów. Lubie ten czas, dużo sie dzieje.
Milego dnia :):)
 
witam sie dziewczyny:-D:-D
za szybko sie pochwalilam ze Oli zdrowa:-:)-:)-(
miala wczoraj 39,2:szok::szok::szok:
no i jedzie na Bctrimie:dry:
mala jest tak nisko ze chodzene sprawia mi bol:no::no::no:
a gdzie tam koniec:shocked2:
jestem wkorzona bo farba bzla stara...niedosc ze kupa smrodu to wszystko odlazi:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Natt wielkie gratki za dwojeczke:-D:-D:-D:-D
wszystkim chorowitkom duzo zdrowka zycze:-D:-D:-D
 
hej

Basia leż jak najwiecej..wiem ze Ci ciężko ale niech dzidzia sobie jeszcze troszkę posiedzi w brzuszku.

Ł. pojechał szukac pieluch bo nawet 1 szt. nam nie została a w sklepie najbliżej nas nie ma 5:-(
jak przyjedzie to jemy śniadanie i idziemy na sanki to i zachaczymy o fotografa i pogadamy co trzeba jeszcze wyciąć z płyty:-) i może skocze do rodziców bo dawno u nich nie byłam i się steskniłam:-) no i mama wczoraj na zakupach była to sobie pooogądam co tam zaszalała:-D
 
Ja pisze i tu ,że się pochwalić,ze bedziemy rodzicami bliźniąt!!!!:):):)juuupi:):):)szok normalnie!

Natt! Gratuluje! Nawet nie wiesz jak się cieszę!!!!!!

Po takiej informacji to mi się micha cieszy, choć pół nocy znowu nie spałam.
Małą próbuje teraz położyć ale coś kiepsko to widzę. Siedzę cichutko jak mysz pod miotłą. Nawet sobie herbaty nie zrobię dopóki nie zaśnie. Niech już wyjdą te zęby please...

ooo już woła z łóżeczka:wściekła/y:
następna próba za godzinę to sobie do was zajrzę

trzymajta się



edit
jednak zasnęła ufff
oby teraz nikt mi jej nie obudził bo oczy wydrapie

Basia ty się nie wygłupiaj i leż z nogami w górze. Niech mała jeszcze posiedzi w brzuszku. A pytałam już o imię?

Iwonko współczuję chorej Ali. Może jej antybiotyk szybciutko pomoże i zastrzyki nie będą potrzebne? Kciuki trzymam.

Dominiczka piękna choinka!
My swoją mamy w pudle jeszcze, ale wczoraj sobie uświadomiłam, że za tydzień święta a ja dalej bez prezentu.
 
Ostatnia edycja:
my po spacerku, ale dziś baaaardzo krótkim, bo zimno i wieje, więc jak na Syberii; widzę, że małą śnieg tak średnio rajcuje, bardziej pieski w kubraczkach:) grunt, że sama dziś chodziła, nie musiałam nosić, bo po wczorajszym boli mnie ręka:)
dałam Nince smoka - chodzi na razie z nim i sobie podgryza, ogląda, ale nie ssie; zobaczymy co z tego dalej wyniknie;
niedługo drzemka i chyba pójdę spać z córą, wczoraj sobie odpuściłam i ledwo się na nogach wieczorem trzymałam; a z drugiej strony spodziewam się kuriera, jak znam swoje szczęście to przylezie jak zasnę;)
 
cześć :-)
u nas dziś zimno, rano było -17stopni, więc siedzimy w domu
Majka powinna iść spać, ale sąsiad za ścianą wierci i nie wiem czy zaśnie :dry:
ja już częściowe porządki porobiłam, w przyszłym tyg reszta :tak: z jedzenia nic nie szykuję, bo na wigilię wybieramy się do teściów, w 1-szy dzień swiąt pewnie też wybędziemy, a w 2-gi idziemy na chrzciny :-) no i dzisiaj muszę iść do spowiedzi, bo jestem chrzestną, a tak mi się nie chce :no:
wczoraj byłyśmy na szczepieniu i Majka została zaszczepiona 2 dawką na ospę, za 6tyg kolejne szczepienie 5w1 oraz 4 dawka pneumokoków :tak:
ja za to zaliczyłam ortodontę-teraz zęby mnie bolą, bo pozakładała mi jakieś sprężynki ortodontka :dry: a z miłych rzeczy, to odebrałam paczki z pracy :happy2:
zamówiłam w końcu tą matę z pszczółkami, co rubi pokazywała, także prezenty dla Majki już z głowy ;-)
natt, jeszcze raz gratuluję tego super szczęścia :tak::-)
a ty basia, siedź na 4 literach :tak:
dziewczyny, podrzućcie jakiś pomysł na prezent dla chrześniaka 2 miesięcznego, bo chcę dać kasę i jakąś zabawkę tak do 50zł, tylko nie wiem co by się nadało :no:
miłego ;-)
 
Ostatnia edycja:
hejo:-D
podloga umyta, pranie powieszone i obiad sie gotuje:-D:-D:-D

ta zeby jeszcze moj cos zrobil to inna sprawa...a tu mi gada ze mam lezec a nic nie robi... wiec chcac nie chcac i tak nie poleze:dry::dry::dry:

jutro do kolezanki na klachy a moj na zakupy... bo mi sie po sklepie lazic nie chce:dry::-D:-D:-D
a w sobote koleda...ale nie wiem czy wpuszcze... moj idzie do pracy a ja dzieci nie upilnuje...tym bardziej ze Oli boi sie ksiedza:-D:-D:-D

ale to sie jeszcze zobaczy:-D:-D:-D
EFE kochana pytalas:tak:;-)
ja chce Kamila ale to moj wybiera a on nie wie... nawet nie wie kto bedzie chrzestnym:dry::dry::dry::dry::dry:
ale to juz inna bajka:-D:-D:-D:-D:-D
 
reklama
Natt- gratulacje, podwójne szczęście, nieźle sie postaraliscie owego wieczorka z mężem :-)

Dominiczka- a Zosia choinki nie demoluje?
ja raczej choinki miec nie będę bo Adasia sie obawiam , najwyzej stroik gdzies wysoko na szafie, jak choinka u teściów sie ustoi to nie wiem
wogole dzieki dziewczyny za rady zeby na siłe odciągac katar, zawziełam sie mimo rozpaczy małego smarka i wyciagałąm gluty az wreszcie do przezroczystych sie dokopałam, noc w miare tylko budził sie ze 2 razy- starsznie kaszlał, dzis mielismy na 8 do lekarza i oczywiscie zaspaliśmy- moze jutro sie uda
goraczki nie miał to ja myk po chleb z nim na chwile
a teraz czekam na telefon , bede przez 15 minut sie produkowac po angielsku i strasznie sie stresuje, no i nie mam co z Adasiem zrobic na ten czas

Basia- powiedz Maleństwu zeby jeszcze poczekało z tym wychodzeneim na świat, mama musi jeszce sobie odpocząć w święta
 
Do góry