Sierpień 2009

[megaczka]

Miranda Jagoda ma chyba rozmiar 4, nie? jakby byly 3 lub 3,5 to bym odkupiła ale 4 będą za duże... a koleżanka jakas nie ma dziecka w podobnym wieku? Może gdzieś na Mother&Toddler popytaj? Nie wiem jak to jest u was ale my mamy taki szetlandzki ebay gdzie za darmo sie umieszcza ogłoszenia i z tego często korzystam

 

[Piwonia_2]

Monika co do butków bylam świadkie w sklepie jak mam dziewczynce mierzyła buciki rozmiar git,ale własnie nie zapinał sie bo nóżka była dość spora jak to określiła pani w sklepie i ze cieżko bez mierzenia kupic butki,moze lepiej jakies na rzepki lub wiązane by sie sprawdziły

 

[malbertka]

to ja dalej zakupowo;-)

dziewczyny znacie czarnuszkę??

tu mozna kupic (ze przesyłka free to jzu chyba nei musze dodawac a tak to mają 14 zł chyba)

Czarnuszka (50 g)

ja własnie sobie uswiadomiłam ze kiedys jadłam tą czarnuszke i pycha było, tylko nie wiedziałam co to jest,POLECAM wam - pyszne. Np. zrobic taką mieszankę - czarnuszka, sól i sezam(mozna tez go kupic w paczuszkach i podprazyc na patelni) i tą mieszanke na chlebek z masełkiem sypiemy.Mniam!

 

[miranda]

Byłyśmy w sklepie w chuście, ubrałam jej te buty, no w sumie na cienkie rajtuzki wejda, tylko sie do końca nie zasuwają, no nie wiem.
Megaczka, mam jedna kolezankę z Jagody wieku, może by i na nią były, zwłaszcza że to 1/3 ceny sklepowej. Zobaczę jeszcze, dam jej pochodzic po domku i jak nic się nie będzie dziać to zostaną. I faktycznie to rozmiar 4 F, więc były by za duże dla Juleczki.
A takich na sznurowanie czy na na rzepy nie widziałam, moze w tanich sklepach, których tu na miejscu nie mam, tylko że wtedy znowu mamy problem na szerokośc stopy, bo F, a poprzednio G to dośc szeroka.
A, miałam sie chwalić, kupiłam kasztany piorące, o takie cosik http://sklep.ekodzieciak.pl/orzechy-piorace-santos-p-183.html, czekam na dostawę, tak właśnie myślę o alergikach, że moga byc przydatne.

 

[neverend]

No właśnie Madzia - na fejsie pisałam, ale jeszcze raz STOOOO LAT!!!!

 

[Piwonia_2]

kurde,a mnie chyba rozkłada,zła jestem
gardło mnie juz boli i łeb pęka,chyba dzisiejszy spacer przypłacę zdrówkiem,a jutro mieliśmy do sklepu jechać
zapodałam sobie juz herbatkę z prądem i cytrynka,coś na gardło i mam nadzieje,ze sie wykuruję
( (

 

[magda12345]

MADZIU STO LAT W SZCZĘŚCIU I ZDROWIU!!! POCIECHY Z CHŁOPAKÓW, WSZYSTKICH TRZECH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:-):-):-):-):-):-):-):-):-)

Ja z Jasiem dziś byłam u lekarza - niestety gardło dalej zawalone, katar ropny i małe zmiany w oskrzelach...Także antybiotyk dalej mamy i dostaliśmy jakieś leki robione na ten katar cholerny.....
Ale mówię Wam dziewczyny, w życiu takiego kataru nie miał ani Jaś, ani Jula, smarki gęste jak plastelina i tak zatykają nosek że masakra - szczególnie w nocy, bo mu się kilkusekundowe bezdechy zdarzają Także ja nie śpię przy nim a jak zasnę to się zaraz wybudzam - jak tylko słyszę że oddechu znowu nie może złapać
Maggie dzięki za troskę kochana i rozumiem że Marcel już zdrowy, obyło się bez lekarza?

I zdrówka dla wszystkich chorowitków, bo widzę że się posypały katarki i kaszelki i inne poważniejsze choróbska..

I ja też poluję od rana, zamówiłam sobie foremki silikonowe do jajek sadzonych po układance drewnianej dla Jasia i Juli (Andariel dzięki za kolorową krowę!) a teraz chyba już prezenty na gwiazdkę zamówię, będę mieć z głowy chociaż z drugiej strony ja lubię to przedświąteczną gonitwę po sklepach, a tak to się pozbawię tej przyjemności

 

[kaskax25]

Baska najlepszego!!!!!!!!!!!!!!:-)

Efe dzieki zainspirowana pomysłem równiez zakupiłam te mate tylko nie wiem dla którego dziecka bo pewnie wszystkie bedą chcieć;-)

Magda kurcze biedni jesteście zdrowiejcie szybko. Biedny Jasieniek. U mnie w mieszkaniu takie zimno ze tez sie boje ze sie pozaziebiaja w koncuJa chce latoooo albo przynajmniej wiosne. Dzis czytałam pogode długotermonowa ponoc zima ma byc krótka w lutym ma byc deszczowo ale dośc ciepło. Za to grudzien bardzo zimny a styczen snieżny i to bardzo brrrr wrrrr

 

[malbertka]

no tez mnie ta mata pociąga, ale troche szybko to znika - po 60 s. To jak się dziecko zacznie wczuwac i rysowac...a tu już połowe rysunku nie ma

 

[kaskax25]

no tez mnie ta mata pociąga, ale troche szybko to znika - po 60 s. To jak się dziecko zacznie wczuwac i rysowac...a tu już połowe rysunku nie ma

No tos mnie pocieszyła nie trzeba było szybciej napisać?