heloł
jeju, jak czytam, że u Was gdzieniegdzie juz mróz za oknem to
brrr... czemu ta nasza strefa klimatyczna taka krótka w wiosnę i lato nooo...
dziś wyjątkowo moje dziecię łaskawie pospało do 8:00 no szok normalnie! szkoda tylko, że o 4:00 wylądowal z nami w łózku i rzucał się przeokrutnie, wynikiem czego w plerach mnie rypie, ze łooo
i tez trza się przy poniedziałku za porządki zabrać, i za zakupy jakieś. Dzis na obiad botwinka, a na drugie jeszcze jakieś resztki w niedzieli.
poki co lece na śniadanie, bo Tomaszo juz chodzi ze swoja miska i trzaska nią po szafkach w kuchni hihi.
miłego dnia! :-)
jeju, jak czytam, że u Was gdzieniegdzie juz mróz za oknem to
brrr... czemu ta nasza strefa klimatyczna taka krótka w wiosnę i lato nooo...
dziś wyjątkowo moje dziecię łaskawie pospało do 8:00 no szok normalnie! szkoda tylko, że o 4:00 wylądowal z nami w łózku i rzucał się przeokrutnie, wynikiem czego w plerach mnie rypie, ze łooo
i tez trza się przy poniedziałku za porządki zabrać, i za zakupy jakieś. Dzis na obiad botwinka, a na drugie jeszcze jakieś resztki w niedzieli.
poki co lece na śniadanie, bo Tomaszo juz chodzi ze swoja miska i trzaska nią po szafkach w kuchni hihi.
miłego dnia! :-)