reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2009

witam pierwsza niedzielnie

mąz Adasia wziął na spacer wiec mam chwilke dla siebie
może się nawet położe bo noc jak ostatnio zreszta cięzka - mały raczkował po całym łózku chyba non stop
jak wrócimy do Krakowa to nie będe miec litosci i do łożeczka wsadze na noc

miłej niedzieli dziewczyny
 
reklama
witam! noc straszna, mała się wyspała wieczorkiem i potem o 2 wstała i chciała się bawić... przez 1,5 godz. usiłowaliśmy ją wyciszyć, uspokoić:( na dodatek przyplątał się kaszel mokrawy, więc się bidula znów denerwuje, bo w nosie gluty, do tego kaszel; zobaczę jeszcze przez noc jak będzie, ale chyba wizyta u lekarza nas się ominie, niestety;
zmykamy zaraz na spacerek, bo pogoda ladna, niech sobie Nusia pooddycha świeżym powietrzem;
 
Witam weekendowo
przyjaciółka ma pojechała a ja zaraz małą będę kładła, bo noc miała straszną
ale jak czytam nie tylko u nas tak
nam idą trójki górne więc się jej nie dziwię, że chrapie, ślini się i nie mam humoru a zasypia po paracetamolu
ale w końcu kiedyś te zęby wyjdą co nie?
no współczuje i wam i sobie że musimy przez to przejść ale inaczej się nie da

życzę miłej reszty weekendu paaaaaaa

 
Cześć mamitki:)
U nas też cięzkie nocki przez wyłażące trójki.
Bez dentinoxu ani rusz...
No,ale chociaż mała ma apetyt. Dziś wpałaszowała całą jajecznicę, 2 kromy chleba z masłem, danonka, 2 pełne butle mleka, michę pomidorówki z porem i kaszę...Wow,
co za bejbol z tej mej Miśki...Oby tylko była zdrowa!!!
I Wasze pocieszki również!!! Buziee
 
Heja, ale tu pustki..
u nas też nie jest kolorowo, wróciliśmy dziś od teścioow, Młody ma mega katar, idą mu zęby i nocki są do dupy jeszcze bardziej niż były :baffled: kurna, więc dołaczam do grona. Najgorzej że sobie pomóc nie chce, lekarstwo dać, nos oczyścić = histeria, i jeszcze większy katar... właśnie położyłam do łóżeczka i zasypia, a mi w uszach jeszcze dzwoni od histerii :sorry2: byle się unormowało.
Ogolnie to mam też nastroj do doopy, jakos mi smignal szybko łykend, a jak wracalismy do domu to wypadek widzielismy, dwoch chłopakow nieprzytomnych lezalo na poboczu, na drodze pelno szkla i buty...
aż bierze na refleksje.... nie myśli się o tym dopóki znów się nie ujrzy na własne oczy tragedii ,kruchość życia...
ech idę pod szałer i do wyra
Wszystkim choć w miarę udanej nocki życzę
;-)
 
Ostatnia edycja:
maggie wiem o czym piszesz - u nas czyszczenie noska to katorga... efekt taki, że co mi się uda wyciągnąć, to za chwilę mała przez histerię naprodukuje nowe gluty:/ do tego dziś pobiła rekord marudzenia i "niewiedzenia czego chce"... już nam ręce opadają - tylko nosić na rękach najlepiej, bo jak ją odłożysz - RYK. Powiesz coś innym tonem niż słodko-pierdzącym - RYK. Wyłączysz bajkę - RYK. Dasz zupkę i za wolno karmisz - RYK. Idziesz po dokładkę - RYK. Ja pierdziu, mam dosyć i niech to g*** już sobie idzie bo wymiękam:/ jedyny spokój był podczas dwugodzinnego spaceru, który to królewna Najna przespała...
 
no ja już dobranoc powiedziałam a jeszcze wlazłam bo bylam zrobić rajd po T.
andariel, egzakli! dokładnie jakbym o moim Cyśku czytała... sam nie wie czego chce, cały czas buczy i jęczy, i na rączki.... wszystko co robię to jest nie tak... też wymiękam trochę, też marzę kiedy się skończy to cholerstwo.
Dobra teraz już idę na pewno
kororowych raz jeszcze
!
 
Hej,
my dziś cały dzień u teściów byłyśmy bo rano młodą podrzuciliśmy bo musieliśmy do poradni rodzinnej lecieć.
U nas też młoda często wyciąga rączki,żeby ją wziąć, ale całe szczęście przesypia noce, tylko ok. 24 się ostatnio budzi ale dostaje smoka i dalej śpi.
Natomiast przestawiła mi się i w dzień śpi już tylko 1 raz(do tej pory spała 2 razy, w sumie od 2-3h/dzień) i dziś spała tylko godzinkę więc jak wróciłyśmy do domu to panna odrazu poszła się kąpać i od 21 już śpi, mam tylko nadzieję, ze mi o 6 rano nie wstanie:-)
 
Witam!!
Ja dzisiaj też cały dzień u teściów siedziałam, bo mężasty w pracy. :baffled: Martynie katar rozhulał się na dobre, kaszle jak palacz z 40-letnim stażem, a do tego zmierzła jest na maxa. :angry::wściekła/y: Andariel jakbyś moją mała opisywała. :angry::wściekła/y::-(
Ale narzekać mi nie wypada, bo bez większych ekscesów pozwala sobie nos wyczyścić i noce całkiem nieźle przesypia. :tak:
Miłego tygodnia i dobranoc. :happy2:
 
reklama
witam poniedziałkowo.

wczoraj cały dzien na działce bylismy, słonce grzało wiec grillka sobie urządzilismy, wiecie co bez samochodu to jak bez nóg i rąk!!! MASAKRA! juz tydzien bez auta jestesmy, pozyczony musielismy odac a nasz po 3miesiącach napraw niestety nie do naprawienia!!
wiec wczorajsza jazda z tobołami i 3dzieci autobusami z niedzielnym rozkładem jazdy to porażka ale nic potrwa to zapewnie kilka tygodni.
dzis wizyte mam u neurologa, troszke się jej obawiam.

nic ide kawe sobie zrobic bo od 5.00 na nogach jestem, dzis Starszy na 5cio dniową wycieczke wyruszył z nową klasą.
pa

PS zdrowka dla dzieciaczków
 
Do góry