reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2009

:no:izabela nie idzie wcale!!!!!!!!!!!!!!!:no::no: rok i 2 miesiące jak skladalismy pierwszy raz pozwolenie na budowe co 3 miesiące jakies nowe braki uzupelniamy mamy bardzo trudny teren ale działka jest tak piękna ze będziemy walczyc az nam starczy sił! dom musimy wybudować na wzgórzu bo jedną granicą działki jest rzeczka wiec teren zalewowy, musimy nasypać ok 1metra na powierzchni ok 6500m2 czepiają się kazdego szczegółu na pozwolenia wodno prawne czekamy juz 3miesiące, by zrobić wał większy przy rzecze to czekamy juz na odpowiedz 4 miesiące normalnie porażka, teraz w listopadzie będziemy składać pełny wniosek po raz trzeci:angry:
 
reklama
Chogata jak mu wypaliłam ze Alicja i święta i błogosławiona i przykłady podałam to az oczy wybałuszył!! 300 dzieci chrził ale ani jednej Alicja;-) więc Alicja została Alicją hihi
 
ten ksiądz to jakiś niedouczony :no::-D
co do domku, to współczuję, ale słyszałam że często ludzie czekają na pozwolenia i to baaardzo długo :wściekła/y: my mamy działkę na szczęście na płaskim terenie, troszkę się tam woda zbiera przy większych deszczach, więc odwodnienie musi być :tak: też myślimy o kupnie projektu i składaniu papierów na pozwolenia-długa droga przed nami :no: a jak dobrze czytam, to wasza działka ma 6,5 ara?
wy z tymi domkami na wzgórzu, to jak anie z zielonego wzgórza :-D:-D;-)
 
Iza im wyrzej tym piekniejsze widoczki hihihihiihihi
mojemu sie jeszcze marzy w poblizy rzeczka co by z balkonu mógł rzucać wedkę ale po tych anomaliach i powodziach ostatnich to ma już chyba dość :-DCóż może jakiś stawek mu wykopie na 40 urodziny nie?

Ksiądz porypany jakiś jest
 
no wysoko na pewno pięknie, ale wieje bardziej :-D
stawek jakiś też fajny, tylko działka musi być duża żeby było na niego miejsca sporo :tak:
my co do działki to zbytnio wyboru nie mieliśmy, bo dostaliśmy ją od teściów za darmo, wszystkie działki miał teść w tym samym miejscu (płaski teren), można było kupić sobie samemu, ale po co przepłacać :-) ale mamy za to ładny widok z działki, na łysą górę ;) wkleję później zdjęcie, to zobaczycie :)
idę z Majką na dwór, pospała pół godziny, więc pora iść na spacerek ;-)
będę później, pa
 
Dobre wieści paluszek stłuczony nie jest złamany ufff. teraz załuje ze nie zrobilismy awantury w tym KFC przeciez inne dzieci tez moga sobie cos przez to zrobić:(
Mały nie moze zasnąc zdjełam mu opatrunek bo paluszek co boli to akurat ten od sysania:(

Współczuje wam tych wszystkich formalnosci ze stawianiem domów, nas to na szczescie ominie

Sempe dobrze ze dopiełas swego z tym ksiedzem, w koncu ma byc Alicja a nie jakos tam...byle swiete i koniec

Basiu serdecznie gratuluje no i nie bedzie problemu ze zmiana garderoby

dobra moje biedactwo w koncu zasnelo musialam mu ten opatrunek na czas spania zdjać lece cos sklecic na obiad bo przez to ganianie po lekarzach to dopiero czas usiasc. Bo tez polska sluzba zdrowia jest taka piersze lekarz rodzinny po skierowanie, potem chirurg ten nas skierowal do ortopedy dzieciecego, tego nie bylo to powrot do chirurga, chirurg skierowanie na przeswietlenie, ze zdjeciem znow do chirurga i tak mnóstwo drzwi zalatwilismy na szczescie ludzie nas poprzepuszczali
 
Kasia, no to dobrze że tylko stłuczenie! :tak: ucałuj bidulka
Sempe! super że na Stinga idziecie!! zazdroszczę cichaczem, też chciałam iść z moim, ale 1 - daleko 2 - kasy brak na takie atrakcje :-(
ale na łykend ;-) jedziemy do teściooow więc mam obiecane kino i romantik wieczór, juhuuuu :-D
idę w kuchni sprzątać, bo Marcel ostatnio coraz częściej łyżką sam operuje i łohoho co za atrakcje tam sie dzieją ;-)
 
reklama
Jejciu Miłoszku buziaki od Cioci!!
Kasiu ile ma z tym opatrunkiem chodzić?Biedny:(

Mi mały się smarka na całego marudny cały czas trzeba coś z nim robic bo inaczej płacze bllee mam dosyć tych dziadoskich chorób!!!!!!!!
 
Do góry