reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2009

Witam z UK!
Nie mam oczywiście czasu, jak zwykle ostatnio, mała śpi a za godzine przychodzi do mnie adwokatka spisać zeznania z sprawie śmierci Sławcia.
Lecę więc pozdrawiając wszystkich serdecznie.
 
reklama
o rany, miranda, tyle już minęło czasu a dopiero teraz będą spisywać? współczuję Ci...

basia bardzo fajna fryzurka i jaki make-up oka "aligantny":)

natt - kto wie, kto wie:) ja też już bym chciała, nie wiem czy dotrwam do końca roku:)
 
Heloł
ja dopiero teraz mam sekundę póki dziecko moje śpi

Pada u nas na zmianę ze słońcem ale zaryzykowałam i spacer się udał.
Normalnie poszłam dziecku rajstopki ciepłe kupić, bo powyrastała a pogoda taka, że marznie mi berbeć.

Basia fryzurka czadowa! Bardzo mi się podoba!;-)

A jakbym chciała palić w piecu:-( Wiem dziwna jestem.



Mirandko witaj! Tęskniłyśmy za Tobą! Jak podróż? Wypoczęłaś?

Natt trzymam kciuki żeby to jednak było TO;-)

Rubi jak ja ci współczuje tego sprzątania. Pamiętam jak nam drzwi przed chrzcinami wymieniali. Koszmar.

Aaa ja byłam dziś w pracy swojej...ale tu nie napiszę bo mnie wygwiazkuje.

Ach! Zapomniałabym!

Jasiu bądź cudownym mężczyzną! Rośnij zdrowy i szczęśliwy!

 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Jasiu-Mała Radostko mamusi - najlepszego z okazji roczku!

hej dziewczyny

i u mnie tez deszcz przestal padać, nawet siewybrałam z Adasiem na zakup nocnika ale sie przed sklepem zwymiotował na siebie,wózek i trochę na mnie i musiałam szybko wracac
parówki chyba dobrze nie pogyzł i w żoładku zalegała

Andariel, Malinka- mam ten sam problem, Adas spi z nami , własciwie ze mna i nie da sie do łóżeczka przełożyc bo zaraz płacz i ryk, no i najlepiej zeby mu cyca wystawic na cała noc, z Ninka to przynajmniej miło a mój to raczkowanie urządza nocne, kopanie przez sen - nie powiem ze jestem wyspana


Basia- fajna fryzurka, ja tez krótkie lubie na sobie :-)


Natt- oby!


Rubi- jestem dumna z Moni, jest bardzo dzielna!
dziś byłam w żłobku umowe podpisac i chłopczyk piszczal i Adas oczywiście sie rozpłakal żałosnie, no maminsynek normalnie

Maggie - wsółczuje okresu, ja jeszcze nie miałam nic w tym temacie i sie zastanawiam czy to normalne? 13 miesiecy po porodzie?moze sie przejde do ginekologa z tym...

no dobra laseczki, spadam na portal z pracą - trzeba by jakies aplikacje powysyłac poki Adamus spi
 
Mewa Ty się ciesz kobieto bez tego @ (no, chyba że chcesz się o kolejne postarać:) )
u nas w nocy Ninka też daje czadu, miewa takie akcje, że z zamkniętymi oczami raczkuje po nas, staje przy oknie i ciągnie za rolety itp., a my ją (również z zamkniętymi oczami) pacyfikujemy:) ale i tak jest fajnie:)
wróciłam z 2godzinnego spaceru, akurat się wstrzeliłam w "niepadanie"; mała mi oczywiście zasnęła i śpi do teraz!!! już czuję jaka nocka będzie...

dobra, lecę do kuchni, bom głodna jak sto wilków na wygnaniu!
 
a czego uczysz jesli wolno wiedzieć??

Też jestem Zylcia ciekawa! Belferek nasz sierpniowy;)


zylcia, to twoja Hania do żłobka chodzi? :sorry2: czy coś przeoczyłam? i ponawiam pytanie dziewczyn :tak:

Dziewczyny uczę j. polskiego w klasie 5 i 6 ale w nauczaniu indywidualnym oraz w klasie 2 też mam nauczanie specjalne indywidualne. Jest mi na razie troszkę ciężko - zakręcona jestem - tyle tych papierów trzeba teraz napisać - planów, rozkładów i innych takich...

A Hania nie chodzi do żłobka. Pomaga mi moja mama i przychodzi jej pilnować. Póki my nie mamy samochodu to będzie przyjeżdżała a później ja będę dziecko do niej wiozła ;)
 
dzieki bardzo dziewczyny:-D:-D:-D
i moj nieszczesny zab wypadl:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
jutro latanie po dentystach... masakra... akurat przed weselami i jak kasy nie ma:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
mogl wytrzymac jeszcze miesiac... ale zachcialo mi sie bulki z pasztetem:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
ach szkoda gadac:no::no::no:
 
reklama
Niestety dalej nie mam czasu żeby poczytać i tylko lecę pobierznie,
Andariel, tyle czasu po, bo to my robimy sprawę szpitalowi, a zaczęliśmy chwilę po urodzeniu Jagody, a że zbieranie dokumentacji szpitalnej trochę trwa, to dopiero teraz nasza adwokatka miała możliwość spisania moich zaznań.
Mam mnustwo do napisania, ale czas mnie goni.
Napiszę tylko że nieznioszę Polski, nie mogłabym już w niej żyć, wkurza mnie wszystko i na każdym kroku. Mam nadzieję że nikogo nie uraziłam swoim szczerym wyznaniem.
No a teraz będę lecieć, bo sprawy domowe.
 
Do góry