moja mama też o 3dniówce nie słyszała ale wtedy była moda na antybiotyki - po pierwszym dniu gorączki pewnie dostawałyśmy antybiotyk a ewentualną wysypkę pewnie tłumaczyli reakcja na lek...
kto ich tam wie ;-)
kto ich tam wie ;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
moja mama też o 3dniówce nie słyszała ale wtedy była moda na antybiotyki - po pierwszym dniu gorączki pewnie dostawałyśmy antybiotyk a ewentualną wysypkę pewnie tłumaczyli reakcja na lek...
kto ich tam wie ;-)
wiecie jakiego apetytu dosatalam... a jak mieszam... zjem slone typu szynka z musztarda a na batonika czekoladowego o smaku toffi
tak to jeszcze nie jadlam
moze synus tym razem