Sierpień 2009

[magda12345]

I ja się dziś witam
Przede wszystkim dużo zdrówka dla Miłoszka (zaraził się od Mai przez bb)
Jaś już umyty gada do samochodzika, ma spać ale na śpiącego nie wygląda
Ja się wzięłam za sprzątanie bo najpierw musiałam te moje zarwane noce odespać no i teraz wdycham cudowny zapach czystosci
Pozazdrościłam wczoraj Anet ogórkowej i też zrobiłam, ale mój mąż zjadł tylko dwa talerze no i ja też i tak się pozbyliśmy w 10 min zupy na dwa dni
Rogaliki też zjedzone ale Łukaszek mój robi dziś pizze
A u nas cudownej wiosny ciąg dalszy i pół dnia spędziliśmy na polku jak wychodziliśmy po 10 to było 10 stopni ale w południe to nie wiem czy do 15 nie doszło w słoneczku
Chciałam sobie dziś kupić torebkę ale i tak kupiłam bodziaki Jaśkowi Wy też tak macie że chcecie coś kupić sobie a w konsekwencji i tak kupujecie dzieciom??

 

[Piwonia_2]

i drugi spacerek był,tylko na nim juz zmarzłam
teraz kończy sie mała kąpac i zaraz papu i lulu idzie
ja tez mojej podaje wapno,ale tylko dlatego,ze jest obsypana i sie zastanawiam czy nie od pomidorów

 

[kaskax25]

Magda ja zawsze cos mam kupić sobie a w konsekwencji kupuje dzieciom. Nawet mój najstarszy syn kiedyś patrzy jak skacze po allegro i właże oczywiscie w kategorie dzieci a on na to mama kup coś wreszcie sobie
Iwonka moze byc od pomodorów moich często od nich wysypuje zwłaszcza na wiosne

 

[Piwonia_2]

Magda ja zawsze cos mam kupić sobie a w konsekwencji kupuje dzieciom. Nawet mój najstarszy syn kiedyś patrzy jak skacze po allegro i właże oczywiscie w kategorie dzieci a on na to mama kup coś wreszcie sobie
Iwonka moze byc od pomodorów moich często od nich wysypuje zwłaszcza na wiosne

tez obstawiam właśnie je,tym bardziej,że kilka razy mała obsypao jak ja jadłam pomidorowa,a teraz w zupkach jest i cała w kropeczki jest

 

[Efe1980]

Ewelinko a po co wapno??
a u mnie była teściowa ponad 2 godzinki z czego półtora bawiła się z Julą tak że ta mi teraz padła spać bez marudzenia

Mała coś kaszle ale osłuchowo czysto więc lekarka tak zapobiegawczo kazała dać przez kilka dni.
Moja mama też mi dziś dziecko "wykończyła" ale spała tylko 45 minut.

Chciałam sobie dziś kupić torebkę ale i tak kupiłam bodziaki Jaśkowi Wy też tak macie że chcecie coś kupić sobie a w konsekwencji i tak kupujecie dzieciom??

Magda ostatnio ZAWSZE. Nie pamiętam co sobie ostatnio kupiłam

Ja pilnuje jak zawsze mojej zasypiającej piszczącej córy. W końcu mam chwilę na spokojnie poczytać inne wątki.

 

[reksio83]

jojo.. Pisałam posta i mi go wcięło..
Na dzis już raczej mowię dobranoc. Jutro rano muszę isc krew oddac. Skonczyły mi się badania okresowe w pracy. Nie mam co z Zosią zrobic więc pojedzie ze mną.
Magda daj trochę tej wiosny. U mnie dzis chłodno i ponuro a że czułam się do d... to w domu siedziałysmy..
Więc Dziewczyny życzę Wam i sobie spokojnej nocy!

 

[anet15]

Witam dopiero teraz...dzis dzien w rozjazdach mialam
Na 11 bylam umówiona u pediatry(u innego niz poprzednio) z Karolina,no bo kurcze ten kaszel jej mi sie nie podoba ,kaszle juz 2 tydzien i ta temperatura ciagle powyzej 37,3.....no i oczywiscie mamy zastrzyki...oskrzela zawalone,a tamten co bylam wczesniej mowil ze osluchowo czysto,no i dobrze ze poszlam,bo juz niedlugo to moze i zapalenie pluc by bylo....cholercia krew zalewa jak ci lekarze lecza teraz.....wrrrrrr
Potem na 13.30 bylismy z Karola u ortopedy,na szczescie tu wszystko w porzadku,teraz nastepna kontrol jak juz bedzie stala na nozkach.....
Potem byly zakupy ,no i odwiedzilam kolezanki w pacy(zaszlam po PITa),ale mala nie chcial a u cioc na rekach sie nosic,bo zaraz plakala.....mamusiowa jest i tyle...he,he....
Z mezem sluzbowo gadamy
A ,no i na dokladke tato (tak w sumie to moj ojczym,ale juz dlugo ,wiec traktuje go jak ojca,moj zmarl jak mialam 4 latka:-()w szpitalu,noc byla straszna,stan wrecz krytyczny...musieli mu podawac tlen bo sie strasznie dusil,ale teraz juz troszke lepiej...on juz od jakiegos czasu ma klopoty z sercem i plucami.....:-(
A ja jestem taka padnieta,ze nawet nie mam sily poczytac co u was........moze jutro,ale z rana znow na zastrzyk.....eh......a w kuchni caly zlew garow do mycia wola,a ja dzis nie mam sily
Zycze dobrej nocki!!!

 

[Efe1980]

jojo.. Pisałam posta i mi go wcięło..
Na dzis już raczej mowię dobranoc. Jutro rano muszę isc krew oddac. Skonczyły mi się badania okresowe w pracy. Nie mam co z Zosią zrobic więc pojedzie ze mną.
Magda daj trochę tej wiosny. U mnie dzis chłodno i ponuro a że czułam się do d... to w domu siedziałysmy..
Więc Dziewczyny życzę Wam i sobie spokojnej nocy!

Reksio jak dostaniesz to się podziel. My dziś też się kisiłyśmy. Wyskoczyłam tylko do apteki.

nie no Jula 2 godziny po zabawie spała teraz zjadła o 20 deserek i gada i krzyczy w kojcu na zabawki.

No te babcie coś zawodzą czy co?

Ja też już się pożegnam.
Anet u mnie kłótnia poskutkowała. Jutro mój zabiera nas na zakupy do Elbląga Basia połączę się telepatycznie z wami i będę was wyglądać;-)

 

[kaskax25]

Miloszek ma 40 stopni, siedze i wyje, strasznie sie martwie:---(

 

[Efe1980]

Kasiu może podaj więcej Nurofenu? Albo wsadź go do chłodnej wody?