reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2009

Basia,ale fajowe te ciuszki dla psiakow....:-D:-D:-D

Moja Karola juz zasnela...a Gosia oglada Epoke lodowcowa ...juz nie wiem ktory zaz:szok:...i wciaz sie z niej smieje.....:laugh2::laugh2::laugh2:
 
reklama
Hej:-). My dzisiaj też zaliczyłyśmy szczepienie. Julitka trochę płakała, całe szczęście nie za długo. A pogoda była fantastyczna - pół dnia na dworze. jutro też mogłoby tak być. A wczoraj popołudniu i wieczorem Mała dała nam popalić. Ryk taki, że nie wiem. Ale później zasnęła i było już ok.
 
dzień dobry, a raczej dobry wieczór

melduję się, że żyję. Ale mam totalne urwanie głowy i praktycznie zero czasu dla siebie, więc siłą rzeczy BB zeszło na dalszy plan :no:
młody zaczął jeść warzywka, ząbkuje i wogóle marudny strasznie wieczorami, a zwykle tylko wtedy miałam czas was podczytać. Teraz małemu coś się odmieniło i mimo, że kiedyś zasypiał najpóźniej o 20:30, teraz walczy z nami do 22 a czasem i dłużej... ech..
dobra, lecę poczytać co tam u Was, pewnie i tak wszystkiego nie nadrobię......
 
witam się i ja :-)
widzę, że to marudzenie u naszych pociech to norma :tak: Maja też ostatnio płacze i nie wiem dlaczego???
pogoda super, chyba z 15 stopni było, ma tak być do niedzieli, a od poniedziałku 8 stopni i deszcz :wściekła/y:
przespanych nocek życzę :-D
 
dzień dobry, a raczej dobry wieczór

melduję się, że żyję. Ale mam totalne urwanie głowy i praktycznie zero czasu dla siebie, więc siłą rzeczy BB zeszło na dalszy plan :no:
młody zaczął jeść warzywka, ząbkuje i wogóle marudny strasznie wieczorami, a zwykle tylko wtedy miałam czas was podczytać. Teraz małemu coś się odmieniło i mimo, że kiedyś zasypiał najpóźniej o 20:30, teraz walczy z nami do 22 a czasem i dłużej... ech..
dobra, lecę poczytać co tam u Was, pewnie i tak wszystkiego nie nadrobię......
wiem co teraz przechodzisz bo my mamy to samo.Amelka zasnela fdopiero godzine temu:zawstydzona/y:i skapitulowalam znowu-i nurofen na dobranoc:zawstydzona/y::zawstydzona/y: ja tez nie mam jak popisac zbytnio ostatnio.co sie doczytam wszystkeigo i chce posta napisac to juz musze od kompa odejsc:sorry:ale dzisiaj pospacerkowalysmy korzystajac z pogody i od 10 rano do 17 bylysmy poza domem:tak:
milego weekendu zycze.:-)
 
reklama
Witam
U nas chyba był kolejny skok, same skoki:-(. Bo od wczoraj mam znów swoje dziecko, które pięknie zasypia w swoim łóżeczku, pada po jedzonku po kąpieli i potrafi zasnać w "hałasie", tzn przy właczonym telewizorze i pogduchach rodzinki na macie, czy kanapie w dużym pokoju.

Umówiłam się dziś na wózeczki, ale pogoda taka sobie, wczoraj normalnie wiosna można było się opalać w parku.

danego weekendo , a ja zerkne co Was.
 
Do góry