reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009

hej :-)
my od wczoraj w własnym domku :-)
wyspałam się :-D i Marcel spał jak aniołek, przepisowo budził się co 4 godz. na karmienie :-D poczuł że jest w domu :-D
teraz też lula bo od 7 brykaliśmy trochę :-)
ja trzymam kciuki za Kasie, i resztę :tak:
karincia, jesteś pewna co do tego mleka? jesli nie masz mało pokarmu to czy może być mleko matki małowartościowe??:confused: położna Ci radziła dokarmiać sztucznym?
Aniaso, może właśnie to cisza przed burzą?? organizm zbiera siły do porodu, dlatego taka nocka wyspana :-) OBY
!
 
reklama
karincia, jesteś pewna co do tego mleka? jesli nie masz mało pokarmu to czy może być mleko matki małowartościowe??:confused: położna Ci radziła dokarmiać sztucznym?
Nie :no: Zaczęłam dokarmiać na własną rękę :tak:
No nie wiem jak to wytłumaczyć ale skoro zjada jedną i drugą pierś (siedzę nieraz prawie godzinę przy karmieniu) i jest nadal głodny to.... :-(
 
karincia, nie chcę źle doradzać, bo przecież faktycznie, mama wie najlepiej
hm... a myślałaś może że to po prostu silny odruch ssania?? ja przez kilka dni też myślałam że głodomorek niezły i nie wiedziałam czy wyrobię, ale zaczęłam po prostu dawać smoczek, bo wyczytałam w książce od malbertki, że czasem dzieciątko po porstu lubi possać i dobrze jest mu przy cycu a nie jest głodne,
a smoczek można dawać jeśli już umie ładnie ssać pierś, i u mnie się sprawdziło dostał smoka possał chwilę i spanko.:tak:
też bym radziła zapytać położnej :tak:
edit. co do wątpliwości czy dawać smoczek czy nie... ja byłam nastawiona że NIE, ale po przeczytaniu "języka niemowląt" zmieniłam zdanie ;-)
 
Ostatnia edycja:
Witam....sie i ja nadal 2 w 1.....:wściekła/y:


Efe sie jeszcze nie meldowała,moze i ona juz na porodówce i sama tu zostane,buuuuuu

Piwonia,a o mnie nie zapomnialas? jeszcze ja zostalam...a dzis mija wlasnie termin....wiec juz i ja mam dola....od rana telefony tylko odbieram....:crazy:

Piwonia a ja?!
też mi ten mój wcześniak phi:crazy:

Wlasnie aniaso....jeszcze mala garstka nas jest....ale to juz same niedobitki...buuu.....

Wlasnie,ciekawe jak Kasia i reszta co miala sie stawic dzis do szpitala...mam nadzieje , ze dzisiaj im dobrze pojdzie i nie odesla ich do domu....!!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry