Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009

dziekuje dziewczyny za gratulacje:-D:-D:-D:-D
jestescie przekochane:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
ide do malej... ajrze pozniej i fotki powrzucam:-D:-D:-D
gratuluje rozpakowanym i tym ktore sa w trakcie:-D:-D:-D
Kasiu, Iwonko wspolczuje Wam;-)
a juz myslalam ze Miloszek sie zdecydowal a tu nici;-);-);-)
trzymam kciuki za Was dziewczyny:tak::tak::tak::tak::-D:-D:-D:-D:-D
 
reklama
Efe1980 pisze:
Anet ja w przypadku Kasi mam teorię, że u niej to normalne rodzić po terminie. Bo 3 razy to już tradycja wręcz. Ale tym większa jest teraz nadzieja, że już urodzi.
A u mnie nic. Nawet skurczu. Żadnego falstartu. Nawet do kibelka wstaje tylko raz (i to o 6 rano). Śpie po 10 godzin. No i ani jednego skurczu, bo to wczoraj to chyba były kiszki po eliksirze?
Jakbym się trochę pomęczyła z przepowiadającymi to bym miała jakiś cień nadziei. A tak? Jakbym w 8 miesiącu ciąży utknęła!

Idę poczytam książę. Może jak ją skończę to Mała się zlituje i wyjdzie? Odezwę się jeszcze.
Kliknij żeby rozwinąć...
Efe nie martw się ja tez nie miałam żadnych skurczy, do kibelka w nocy wstawałam raz albo i wogóle i jakoś poszło , nie wszystkie widać mają te skurcze przepowiadające:tak: Może u Ciebie będzie raz i konkretnie od razu na porodówkę, trzymam w każdym razie za Was wszystkie czekające kciuki i mała też zaciska piąstki za koleżanki i kolegów z BB :-D
 
Wpadlam zagladnac czy jakies wiesci sa.....bo obiadek skonsumowalam juz .....

aga00782 pisze:
hejka.. ja sie dzis melduje z porodowki.. skorcze co 6min od 7 rano ale postepow narazie brak. trzymajcie kciuki to moze do wieczora sie uda... buziaki
Kliknij żeby rozwinąć...

No i widze ze Age ruszylo...ale ci fajnie....trzymam kciuki:tak:


basia1807 pisze:
witam sie dziewczyny:-D:-D:-D
mala spi wiec moge popisac:-D:-D:-D
w nocy niestety nie jest taka kochana dla mne:-D:-D
ale naprawde jest grzeczna i bardzo duzo je:-D:-D:-D
zoltaczke miala leciutka.. a tak jest zdrowa i kochana:-D
Kliknij żeby rozwinąć...

Witaj Basia,fajnie ze sie odezwalas...ciesze sie ze wszystko ok z mala.....buziaki...:-)


A my z mezem i Gosiaczkem moze gdzies pojedziemy(nie za daleko oczywiscie,bo jeszcze ciut sie ludze...he,he...) ale do cioci na ciacho , bo dzis u nich Odpust w parafiii....a co bede w domu siedziec....a pogoda jeszcze taka barowa, deszcz leje od rana...tylko dola mozna zlapac....:rofl2:

Wiec zycze udanej reszty niedzieli....zajze wieczorkiem....:happy2::happy2::happy2::happy2:
 
efe spoko, ja też w sumie nie miałam przepowiadających, w dniu porodu rano zaczęły się średnio bolesne regularne skurcze, które ustały zupełnie na ładnych parę godzin, a potem od razu poród:tak: więc się nie łam;-)

a ja zaserwowałam Nince trudności w robieniu kupki, zjadłam wczoraj sporą porcję mieszanki warzywnej (była tam m.in. fasola strączkowa), no i ma bidulka wzdęcia teraz... a ja wyrzuty sumienia...
 
Ja już spacer zaliczyłam i też bez rezultatu. A podobno chodzenie po schodach przyśpiesza poród?! Ja człapie na 4 piętro i nic. ZERO!:wściekła/y:

Tylko mnie tymi pytaniami już ludzie doprowadzają do szewskiej pasji:wściekła/y: Codziennie ktoś pisze i dzwoni. I ciągle powtarzam, że dam znać jak się to zmieni.

Książkę właśnie skończyłam czytać i mogę polecić : Katarzyny Grocholi "Kryształowy Anioł". I mam nadzieję, że skoro już wiem jak się skończyła to moja panna raczy wyjść.

Iwonko ja na prawdę liczyłam, że cię ten eliksir ruszy. Może teraz jak się oczyściłaś to mała będzie miała więcej miejsca i się zdecyduje na wyjście?

Anet ja też nie zamierzam w domu siedzieć. Jadę do rodziców na obiad.

No i tak sobie dziś rozmawiałam z moim, że może faktycznie punktualną dziecinkę mamy i wyjdzie o czasie? Łudzimy się, łudzimy. Ale do środy już bliżej niż dalej.


 

Załączniki

  • 0021pandy(gify.city24h).gif
    0021pandy(gify.city24h).gif
    61,4 KB · Wyświetleń: 18
Ostatnia edycja:
Witajcie
Ja tez myslalam ze Piwonie to juz ruszy po tym eliksirze ale coz uparta dziewczyna:-)
Gapcio moze ciebie to tech sensacjach zoladkowych tez cos wezmie, trzymam kciuki oby ruszylo
Aga tzrymam kciuki za szybki i latwy porod nie daj sie wygonic juz z tej porodowki:-D bez didzi nie wracaj
 
reklama
Do góry