Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009

Chogata gdzie jedziesz nad morze??
Mój mnie namawia żeby pojechać na następny weekend mam akurat w czwartek 16 wizyte i się zapytam czy moge jechać.Ale sama nie wiem czy do konca chcem boje się że tam urodze....
 
reklama
MALINKA2109 pisze:
Chogata gdzie jedziesz nad morze??
Mój mnie namawia żeby pojechać na następny weekend mam akurat w czwartek 16 wizyte i się zapytam czy moge jechać.Ale sama nie wiem czy do konca chcem boje się że tam urodze....
Kliknij żeby rozwinąć...
Do Dziwnowa ,bo jest tam nasz synek na koloni,a do tego jest w miarę blisko,bo jak by był gdzieś w Gdańsku to bym se dopuściła
 
BASIU na rózyczke raczej nie mamy szans zachorowac bo w szkole sredniej kazda dzieczyna miała szczepienie przeciw rózyce.

Co do badan genetycznych to w 80% procentach nic nie wykazują.Duzo mozna o tym pisac.Pozatym z tego co wiem to po drugim poronieniu nalezą Jej sie takie badania tylko w Polsce lekarz o tym przeważnie nie informuje,trzeba sie samemu upominac.Pozatym czeka sie na wykonanie takich badan nawet rok,oczywiscie mozna zrobic je prwatnie ale w zaleznoci od miasta mogą one kosztowac nawet do 3tys.zł.
 
dziekuje Motyl za odpowiedz:-D:-D:-D
teraz wiem przynajmniej co i jak:-D
pranie powieszone... teraz pierze sie drugie:-D
jeszcze obiad zrobic a reszte maz porobi:-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
BASIU jezeli bardzo Cie to interesuje to tutaj na BB jest wątek "PORONIENIA" tam znajdziesz podwątek "Badania po poronieniu" jezeli samej nie chce Ci sie tego czytac to moze Twoja koleżanka sobie poczyta bo naprawde jest tam duzo ciekawych informacji na ten temat.Swiatełko dla Aniołeczków
[*]
[*].
 
Motyl 12 pisze:
BASIU jezeli bardzo Cie to interesuje to tutaj na BB jest wątek "PORONIENIA" tam znajdziesz podwątek "Badania po poronieniu" jezeli samej nie chce Ci sie tego czytac to moze Twoja koleżanka sobie poczyta bo naprawde jest tam duzo ciekawych informacji na ten temat.Swiatełko dla Aniołeczków
[*]
[*].
Kliknij żeby rozwinąć...
ta mojej kuzynce cos przetlumaczyc:dry:
ona jak sie dowiedziala ze druga kuzynka w ciazy to przestala sie do niej odzywac....tak chocby to jej wina byla:dry:
 
Jestem ogladałam wywiad na TVN 24 z MJ ,ale czubek .Cenię go jako artyste ,ale prwyatnie to mu trochę sodówka uderzyła/
Malinka zobaczysz co powie Ci ginekolog ,wtedy będziesz wiedziała jaką masz podjąć decyzję.Ja też czekam na opinię lekarza i decyzja po wizycie :-);-)
 
reklama
A ja właśnie rozmawiałam z położną w szpitalu w którym będę rodziła. Ale fajna babka, mam nadzieję, że wszystkie tam takie miłe są;-) Tylko troszkę się zawiodłam, bo chciałam podjechać i sobie obejrzeć oddział, a tu nic z tego. Ponoć mają tyle porodów, że ciągle sale i boksy są zajęte.
Ala kazała mi zabrać dla dzidziusia tylko pampersy i chusteczki. Odradziła brać swój rożek, ubranka dla dzidzi i koszule dla mnie. Powiedziała, że skoro są czyściutkie w szpitalu to trzeba z nich korzystać a nie zabrudzę swoje i po powrocie do domku jeszcze pełno prania będę miała.
Z jednej strony ma rację, ale z drugiej... dziwnie tak w obcych... Chyba tylko z rożka zrezygnuję a koszulę swoje wezmę i dla ubranka dla małego też:-)
 
Do góry