reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009

reklama
ale wiesz to mieszkanko to malutkie bo ma tylko 51m ,ale ja się ciesze jak głupia:):-):-):tak::tak::-)
My poprzednio mieszkalismy na 48 ,więc jak weszłam do tego mieszkania to choćby na wielkosc chciałam je mieć.Mój M nie chciał go kupowac bo za dużo roboty itd.Ale ja się uparłam .W dodatku znajomi się na nas śmiertelnie obrazili ,bo w ten dzień mieliśmy razem jechac do Chorwacji na wakacje.Ale musielismy wpłacic 4 tyś zaliczki i nie pojechaliśmy .Do dnia dzisiejszego są obrażeni:-)
 
ważne że własne! fajnie:)
jak my się wyprowadzaliśmy z Warszawy do Pruszkowa, bo udało się tu kupić taniej o wiele większe mieszkanie, to na początku nie wiedziałam co będziemy robić na 60 metrach (wcześniej wynajmowaliśmy kawalerkę); a teraz już myślę, że jeszcze jeden pokoik by się przydał, bo obecny gościnny będzie dla maleństwa:) jak to mówią: w miarę jedzenia apetyt rośnie...
 
ważne że własne! fajnie:)
jak my się wyprowadzaliśmy z Warszawy do Pruszkowa, bo udało się tu kupić taniej o wiele większe mieszkanie, to na początku nie wiedziałam co będziemy robić na 60 metrach (wcześniej wynajmowaliśmy kawalerkę); a teraz już myślę, że jeszcze jeden pokoik by się przydał, bo obecny gościnny będzie dla maleństwa:) jak to mówią: w miarę jedzenia apetyt rośnie...
No niestety tak już jest .Mój M stwierdził ,że teraz możemy już zabrać się za budowę domu,bo doświadczenie już jest i dzidzia w drodze to trzebaby było cos wiekszego się postarać:-)
 
oj tak wiem coś o tym, bo w irlandi wynajmowaliśmy chate prawie 200m i jak wrócilismy do rodziców to niemogłam się odnalezć a oni mają prawie 80 m,a co to będzie jak na 51 się przeniose hehehe klałstrofobi chyba nie dostane i z czaem napewno się przyzwyczaje:-):-)
 
my wzieliśmy kredyt na 10 lat i mimo ,że raty będziemy płacić wysokie to woleliśmy szybko spłacić,no a póżniej będziemy myślec o domku:)
Nam pozostał jeszcze do końca grudnia kredyt,bo choć mamy go na 20 lat (bo jak go braliśmy to byliśmy w innej sytuacji finansowej) to spłacimy go do końca roku a potem bede walczyć z budową .nie bedziemy sie spieszyc bo na dobrą sprawę nawet tym mieszkaniem się nie nacieszyłam jeszcze.A nie chcę go sprzedawać.
 
reklama
Do góry