witam!!!!
kasiu widze ,że już lepiej z małym
-fajnie!!!
a ja dziś zabiegana od rana
byłam dziś pierwszy raz na soluxie i masażu,no i jeszcze kilka cwiczeń miałam- no fajnie było
no i najważniejsze w banku, umowa kredytowa podpisana
!!!
szkoda tylko,że prawie dostałam zawału jak u notariusza usłyszałam cene kosztów.
naprawde to jest jakaś paranoja, bo wpis do ksiąg wieczystych i umowa kupna to koszt 5 tysięcy zł.
no ale najważniejsze ,że jeszcze troche i będziemy mieli własne M
oj a więc w czerwcu ruszymy z remontem-no ale niestety przez te wszystkie koszty kredytowe i notarialne, dość powoli będziemy się posuwać do przodu.