reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

Syska super ze jesteś juz w domku! :tak:serdecznie gratuluje córeczki!!! życze duuuuuuuuużo zdrówka i snu dla ciebie i malutkiej!:tak::tak::tak:

Troche mnie załamałaś tą cesarka? jest aż tak źle? :confused::szok: laczego nie wiesz czy zdecydowałabyś sie drugi raz? :shocked2:koniecznie napisz bo teraz to mnie strach obleciał :-:)szok:
 
reklama
Syska waga 3400g to może sama dałabyś rade urodzić małą?:confused: bo o ile sie nie myle miałaś cesarke z powodu dużego maluszka tak?:szok:
 
Syska witaj w domu z córeczka :-)

Dla wszystkich dzisiejszych solenizantek moc gorących życzeń, poprawy humoru, jak najmniej bólu i szczęśliwego rozwiązania

Ja ma raczej nastrój bojowy, juz opieprzyłam faceta, który robi nam remont no ale wkurza mnie na maksa.

A poza tym to niestety muszę się z Wami pożegnać bo w związku z przeprowadzka nie będę miała neta. Życzę Wam wszystkim szczęśliwych rozwiązań - to znaczy szybko i bezboleśnie :-) no i zdrowych i ślicznych dzieciątek :-D
 
bardzo dziekuje za cieple przyjecie.nie odzywalam sie kilka dni poniewaz mialam problemy z kompem a wczoraj pojechalismy do Warszawy na badania i zalatwic pare spraw.
mialam robione usg,jestem wg tego badania w 35 tyg. i maly wazy 2400 prawie,lekarz powiedzial ze jest roche mniejszy niz powinien..sprawdzialm,faktycznie dziecko w tym miescacu powinno wazyc 2500.dręczy mnie to strasznie od wczoraj :confused:
 
SYSKA JESZCZE RAZ WIELKIE GRATULACJE!!
Cora rzeczywiscie daje ci popalic:szok::szok:, tak juz od poczatku, mysle ze sie przestawi niedlugo, lobuziak:blink: Musze tez przyznac ze jak po cesarce to szybko bierzesz sie do roboty, kondycja na maxa!!:shocked2:

Kira daj znac po badaniach, ale mysle ze skoro masz juz takie objawy to szyjka jest tez w jakims stopniu rozwarata u ciebie.

No co ty Madziara,?? jakos tak dziwnie mi sie zrobilo, wszystkie tu razem przezywamy, jakos sie przywiazalam do wszystkich nickow, a tu zabraknie jednego:-(, szkoda.Daj znac cos kiedy bedziesz mogla.
 
Moc życzeń dla wszystkich solenizantek i jubilatek i dla Syski jeszcze raz gratulacje

Monia - wymiarami z usg zupełnie się nie przejmuj. Zresztą przeczytaj parę tekstów wyżej co napisała Syska o tych wagach :tak:
 
Madziara jak bedziesz miała możliwość to zaglądaj do nas czasami :tak: życze lekkiego porodu, dużo zdrówka i cierpliwości przy remoncie i przeprowadzce! :-)

Rybka wymiarami z usg absolutnie sie nie przejmuj! :tak: dopiero co niedawno pisałysmy ze wystarczy, że lekarzowi omsknie się ręka i już pokazuje inny tydzień i inną wage! :szok: zresztą Syska to własnie napisała, że różnice moga być znaczne! :blink: takze głowa do góry i nie zamartwiaj sie, bo stres nie jest dobry dla maluszka!:no:
 
każdy poród łaczy sie z bólem,tylko ja sie chyba na taki nie nastawiałam.Rodziłam na Ujastku w Krakowie,nie chcieli dawac mocniejszych środkow przeciwbolowych,kiedys wiem,ze dawali...teraz od tego odchodzą.W sumie juz w drugiej dobie nawet o nie nie prosilam.Poza tym dostałam mała 2 godziny po operacji,nie bylam w stanie sie nia zając.Pomoc męza była niezastąpiona,był ze mną od rana do wieczora i zajmowal sie malenstwem.Mysle raabit,ze to zależy od polityki szpitala i panujacych tam zasad,w sumie przez szpital sie zniechecilam, przez podejscie położnych,brak pomocy.
 
reklama
Uh, jestem dziewczynki. Ponownie dziękiuję za dalsze życzenia, ale chcę już skończyć ten męczący dzień.

Niestety Antylopka nie zjem czekolady ani lodów, ani nawet ciasta, bo mam cukrzycę i jestem na diecie, ale dzięki za wsparcie.
Wiem, że nie ja jedna się męczę, choć to marna pociecha, żeby chociaż Julka była grzeczniejsza..ech.

Ale przynajmniej skurcze mi odpuściły! Tzn. są tylko rzadko, raz na jakiś czas. A to już coś, bo 1/3 bólu odpada. No cóż, tzn. szybko nie urodzę jenak. Jak widać bywa bardzo różnie.

Za to teraz Claudi się biedna męczysz. Życzę CI żeby się synek szybko namyślił i wyskoczył.

Madziara no to tzrymaj się dzielnie i jak co to daj znać smsem!!

Monia spoko, mało-niemało..po pierwsze nie każdy jest olbrzymem, a po drugie USG to tylko omylna maszyna do diagnostyki a nie wyrocznia. My tu właściwie wszystkie się martwiłyśmy za małymi, albo za dużymi bobasami - zupełnie niepotrzebnie.

Syska dzielna dziewczyno gratuluję coreczki!!! Wklej szybko jakieś fotki naszej pierwszej dziewczynki, jak tylko odsapniesz nieco. No i napisz jak tam poród itp.
 
Do góry