reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

reklama
Witam!
Jutro mamy wielki dzień Marysi. Mam nadzieję , że wszystko pójdzie dobrze i chrzciny się udadzą. Oczywiście chrzciny Marysi. Trzymajcie kciuki.
 
Dziewczyny a ile czeka sie tak mniej wiecej na chrzest (czy można ochrzcic w ciągu tygodnia od zgloszenia?0...i czy są wczesniej jakieś przygotowania albo nauki?
 
Janbor dużo zdrowia dla córeczki!!! :-)

Natalia u nas to rodzice decydują kiedy chcą ochrzcić maleństwo :tak:chrzciny są co miesiąc a sami sobie wybieramy kiedy chrzcimy. W tygodniu przed sobotą w którą są chrzciny jest krótkie spotkanie na którym wpisuje się dzieci do księgi chrztu i ksiądz mówi jak to ma wyglądać :tak::-) ale to pewnie co ksiądz to inne zwyczaje;-):-D

Magda jak po chrzcinach?? Dobrze że ja mam to za sobą...strasznie się stresowałam ale Wojtuś spisał się na medal:tak:
 
Chrzciny dopiero dzisiaj, a na chrzest czekaliśmy dwa tygodnie. U nas to my wybieraliśmy datę , a to dlatego , że w tej parafi w której chrzcimy Marysię jest bardzo mało chrztów, ślubów itd. Całe formalności załatwialiśmy tydzień wcześniej.

Ciasta popieczone, właśnie wyłączyłam ostatnie , jeszcze tylko jutro pieczenie schabów od rana. Sałatki do doprawienia. Ostatnie porządki i impreza.
 
Wszystkiego najlepszego dla Marysi.
Ja Olivera bede chciała ochrzcić dopiero na Boże Narodzenie w Polsce.
Wczoraj zrobiłam mu dorosłe zdjęcie do paszportu, fajnie wyszedł jak zeskanuje to wam pokaże.
 
DZiękuję. Impreza rzeczywiście się udała, bo Marysia przespała całą ceremonię chrztu i obyło się bez ryków. Co do imprezy w domu , to było gorzej , całą imprezę wisiała na cycu, albo na rękach. To było chyba za dużo wrażeń jak na tak małego człowieka. Najlepsza jednak była u fotografa, po prostu super dziecko do zdjęc. Mocno spała a jak przyszło co do czego to pięknie pozowała patrząc ciekawie kto tak światłem mruga po oczach. Gorzej było z Weroniką , bała się ciemni fotograficznej i trzeba było dac jej pół godziny na oswojenie się z panią fotograf, a póżniej już nawet jej się podobało, tylko ta biedna pani cała spocona była od wywoływania uśmiechu u Weroniki.
Co mnie jednak najbardziej z tego cieszy to , to , że już jest po imprezie i że wszystko posprzątane.
 
reklama
Fajnie dziewczyny że macie już za sobą imprezki. My nie możemy sie na termin zdecydować. U nas w kościele wchodzą w grę środkowe niedziele w miesiącu. My nawet nie wiemy kogo za chrzestnego wziąć :rofl2:, bo chrzestną to wytypowaliśmy ;-)
 
Do góry