reklama
Witajcie mamuśki
Nie było mnie cały miesiąc. Pojechaliśmy z naszą kruszynką do rodziców odpoczywać i fajnie było, ale mężowi urlopik się skończył i trzeba było wrócić. Nie miałam netu, więc nie wiedziałam co tam u was no i teraz dopiero nadrabiam.
Ola rośnie szybko i zdrowo -na szczęście. Mała terrorystka nauczyła się u babci noszenia i bujania na rączkach no i teraz nie chce spać w łóżeczku -walcze z tym, ale łatwo nie jest
Pozdrawiam cieplutko wszystkie maluszki i ich rodziców
Nie było mnie cały miesiąc. Pojechaliśmy z naszą kruszynką do rodziców odpoczywać i fajnie było, ale mężowi urlopik się skończył i trzeba było wrócić. Nie miałam netu, więc nie wiedziałam co tam u was no i teraz dopiero nadrabiam.
Ola rośnie szybko i zdrowo -na szczęście. Mała terrorystka nauczyła się u babci noszenia i bujania na rączkach no i teraz nie chce spać w łóżeczku -walcze z tym, ale łatwo nie jest
Pozdrawiam cieplutko wszystkie maluszki i ich rodziców
edyta80
Mama 2001 i 2007 :-)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2007
- Postów
- 887
Gosia - hehe skąś to znam u mnie jest podobnie obydwie babcie lulają, noszą i co tylko:-) w koncu to ich jedyna wnuczka bo wnuków już mają :-) Moja mama to chyba ma już jakieś obsesje na punkcie Oleńki ciągle małej coś kupuje jakieś rózowe ciuszki chyba jej to sprawia wielką przyjemność :-)
A jeszcze zapomniałam dodać że Oleńka dziś poraz pierwszy się tak ślicznie usmiechneła do mnie jak to słodko wyglądało tak długo czekałam na to juz myślłałam że się nie doczekam.
A jeszcze zapomniałam dodać że Oleńka dziś poraz pierwszy się tak ślicznie usmiechneła do mnie jak to słodko wyglądało tak długo czekałam na to juz myślłałam że się nie doczekam.
No właśnie pierwsza wnusia, więc jest przeszczęśliwa. No i dzięki temu niunianiu na rękach nie mam spokoju. Na przykład teraz pisze jedną ręką, bo moja córa śpi na drugiej ręce a po odłożeniu do łóżeczka od razu by się obudziła i byłyby "awantura o Basie"
Gratuluje pierwszego uśmiechu !! Moja Ola od początku się uśmiechała ale dopiero teraz zaczyna robić to świadomie i w ogóle zaczyna reagować na to co widzi i słyszy -cieszy mnie każdy kolejny dzień bo widze coś nowego u Oli
Gratuluje pierwszego uśmiechu !! Moja Ola od początku się uśmiechała ale dopiero teraz zaczyna robić to świadomie i w ogóle zaczyna reagować na to co widzi i słyszy -cieszy mnie każdy kolejny dzień bo widze coś nowego u Oli
Babcie to chyba już tak mają;-)noszenie na rekach jest na porządku dziennym
Adas tez sie usmiecha a robi to tak nieporadnie,i jest to takie rozczulajace ze mam łzy w oczacha czasem aż sie zasmieje "całą gębą"-niesamowite jest obserwowanie tych zmian
Adas tez sie usmiecha a robi to tak nieporadnie,i jest to takie rozczulajace ze mam łzy w oczacha czasem aż sie zasmieje "całą gębą"-niesamowite jest obserwowanie tych zmian
Witam.
A czemu tu tak mało jest napisane? Nikt tu już niezagląda czy wszyscy się przenieśli do innego wątku a ja o tym nie wiem??
A moja Ola wczoraj po raz pierwszy patrzyła sobie jak się kręcą misie w karuzeli -niesamowite jak jednego dnia czegoś nie ma a następnego dzidzia już to umie
A czemu tu tak mało jest napisane? Nikt tu już niezagląda czy wszyscy się przenieśli do innego wątku a ja o tym nie wiem??
A moja Ola wczoraj po raz pierwszy patrzyła sobie jak się kręcą misie w karuzeli -niesamowite jak jednego dnia czegoś nie ma a następnego dzidzia już to umie
aniulka01
Sierpniowa mama'07 nasze pierwsze maleństwo
hej mamusie!!
mój Macius też już zaczyna sie przeslicznie usmiechać!! co prawda częściej robi to do swojego tatusia ale ten usmieszek jest chyba podziękowaniem za wszystko hihi!!
ale dziś rano to ja jemu dziękowałam że obudził sie w nocy tylko na godzinkę i dalej po nakarmieniu słodko zasnął bo bywają nocki niestety nieprzespane....
pozdrawiam
mój Macius też już zaczyna sie przeslicznie usmiechać!! co prawda częściej robi to do swojego tatusia ale ten usmieszek jest chyba podziękowaniem za wszystko hihi!!
ale dziś rano to ja jemu dziękowałam że obudził sie w nocy tylko na godzinkę i dalej po nakarmieniu słodko zasnął bo bywają nocki niestety nieprzespane....
pozdrawiam
reklama
edyta80
Mama 2001 i 2007 :-)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2007
- Postów
- 887
Dziewczynki mam wiadomość od Janborka25 : kazała was pozdrowić wszystkie bo od kilku dni jest w szpitalu z Amelką, mała cały czas ma wzdęcia i problemy ze zrobieniem kupki a poza tym prawdopodobnie miała śródmiąrzszowe zapalenie płuc i gorączkowała. Teraz już podobno jest lepiej nie gorączkuje i mozliwe że jutro wyjdą do domku.
Podziel się: