reklama
Gosia***
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 550
Cześć. Ja NIESTETY nadal 2 w 1:-(
sylwia trzymam kciuki za szybciutkie i szczęśliwe rozdwojenie
raabit a ty nadal w dwupaku? Myślałam że może ta nocka coś Ci przyniesie
natalka powodzenia u lekarza
Kira jak u Ciebie???
A ja noc miałam ciężką :-(ale chociaż trochę się zdrzemnęłamtyle że jak się obudziłam to tak mi się strasznie sikać chciało a wstać nie szło z łóżka żadnym sposobemna szczęście zdążyłam. Jeny znów mnie tak wszystko boli:-(ja po prostu nie daję radydo tego chwilami drętwieje mi kręgisłup i tracę czucie w nogach. Po nocnych skurczach macicę mam cały dzień tak obolałą że jak maleństwo się rusza to czuję jakby mnie ktoś nożem ciął
Ale dość użalania się nad sobą-nie chcę Was zanudzać.U nas gorąco dziś strasznie:-(. Zyczę Wam miłego dzionka
sylwia trzymam kciuki za szybciutkie i szczęśliwe rozdwojenie
raabit a ty nadal w dwupaku? Myślałam że może ta nocka coś Ci przyniesie
natalka powodzenia u lekarza
Kira jak u Ciebie???
A ja noc miałam ciężką :-(ale chociaż trochę się zdrzemnęłamtyle że jak się obudziłam to tak mi się strasznie sikać chciało a wstać nie szło z łóżka żadnym sposobemna szczęście zdążyłam. Jeny znów mnie tak wszystko boli:-(ja po prostu nie daję radydo tego chwilami drętwieje mi kręgisłup i tracę czucie w nogach. Po nocnych skurczach macicę mam cały dzień tak obolałą że jak maleństwo się rusza to czuję jakby mnie ktoś nożem ciął
Ale dość użalania się nad sobą-nie chcę Was zanudzać.U nas gorąco dziś strasznie:-(. Zyczę Wam miłego dzionka
czesc dziewczyny.
ja torbe spakowalam ale nic sie nie dzieje,jak to zwykle u mnie,ze 2 tygodnie to mam napewno.
Magda trzymamy kiuki oby wszystko poszło jak najlepiej.
Sylwia informuj nas w miare mozliwosci co tam u Ciebie...no i swoja droga tez byloby fajnie jakby te z konca sierpnia troszke przyspieszyly:-)no ale co ma byc to bedzie,ja czekam cierpliwie...narazie
wiecie co ostatnio strasznie mnie suszy,okropnie chce mi sie pic,a jak sie napije to za chwile czuje jakbym nie pila pol dnia,dziwne...:dull:
ok ja zmykam na małe zakupy,wpadne do was pozniej;-)
ja torbe spakowalam ale nic sie nie dzieje,jak to zwykle u mnie,ze 2 tygodnie to mam napewno.
Magda trzymamy kiuki oby wszystko poszło jak najlepiej.
Sylwia informuj nas w miare mozliwosci co tam u Ciebie...no i swoja droga tez byloby fajnie jakby te z konca sierpnia troszke przyspieszyly:-)no ale co ma byc to bedzie,ja czekam cierpliwie...narazie
wiecie co ostatnio strasznie mnie suszy,okropnie chce mi sie pic,a jak sie napije to za chwile czuje jakbym nie pila pol dnia,dziwne...:dull:
ok ja zmykam na małe zakupy,wpadne do was pozniej;-)
Jestem,melduje sie 2 w 1
Noc koszmarnamały wczoraj wieczorem odstawil takie akrobacje,ze mialam wrazenie ze mnie rozsadzi,i nie byly to zwykle kopniaki-tylko jakby non stop sie krecił wokól siebie i jezcze rozpychal kolanami i łokciami,do tego brzuch non stop twardy,skurcze,po chwili doszedł ból żołądka i mdłośći i siku co 2 minjakis koszmar,trwalo to 2,5 godzchcialam jechac do szpitala i prosic o cc
Natalka daj znac po wizycie
Magda lekkiego porodu,bez męczenia się:-)
Ja już po zakupach,męża wykorzystałam przed pracą
Noc koszmarnamały wczoraj wieczorem odstawil takie akrobacje,ze mialam wrazenie ze mnie rozsadzi,i nie byly to zwykle kopniaki-tylko jakby non stop sie krecił wokól siebie i jezcze rozpychal kolanami i łokciami,do tego brzuch non stop twardy,skurcze,po chwili doszedł ból żołądka i mdłośći i siku co 2 minjakis koszmar,trwalo to 2,5 godzchcialam jechac do szpitala i prosic o cc
Natalka daj znac po wizycie
Magda lekkiego porodu,bez męczenia się:-)
Ja już po zakupach,męża wykorzystałam przed pracą
Hej:-)
Jak na razie coś przystopowały te sierpniowe dzieciaczki, mogłoby się już coś ruszyć - tego szczególnie życzę cierpiącym mamusiom Kirze, Gosi, Mrozikowi i Raabit
Wróciłam właśnie od ginki - jakoś mnie już zaczęła denerwować ta kobieta, bada mnie w tempie expresowym (oczywiście dopiero jak się zapytałam powiedziała że nie ma rozwarcia), o skierowania na badania muszę się prosić, chociaż naprawdę większość robię na własny koszt no i zwolnienie dostałam do dnia porodu a potem nawet jak nie urodzę to macierzyński
Dobrze że w sobotę idę prywatnie na usg to się więcej dowiem o stanie małego
Jak na razie coś przystopowały te sierpniowe dzieciaczki, mogłoby się już coś ruszyć - tego szczególnie życzę cierpiącym mamusiom Kirze, Gosi, Mrozikowi i Raabit
Wróciłam właśnie od ginki - jakoś mnie już zaczęła denerwować ta kobieta, bada mnie w tempie expresowym (oczywiście dopiero jak się zapytałam powiedziała że nie ma rozwarcia), o skierowania na badania muszę się prosić, chociaż naprawdę większość robię na własny koszt no i zwolnienie dostałam do dnia porodu a potem nawet jak nie urodzę to macierzyński
Dobrze że w sobotę idę prywatnie na usg to się więcej dowiem o stanie małego
Li_monka ty sie nie daj wrobić z tym szybszym macierzyńskim! niedawno poruszałyśmy ten temat!
ja też mam L4 tylko do 10.08 bo gin 10.07 mi wypisywał na cały miesiac. Akurat na 10.08 mam termin porodu. Mój lekarz jest teraz na urlopie i powiedział ze nie mam iść do innego gina bo mi wypisze macierzyński tylko iść do przychodni do lekarza pierwszego kontaktu który wypisze mi normalne L4 bo lekarz w przychodni nie ma uprawnień do wypisania macierzyńskiego. Uważam ze kazdy dzień z maluszkiem sie liczy i wypisywanie wcześniejszego macierzyńskiego przed porodem to okradanie matki z czasu spedzanego z maluszkiem!
Mojej koleżance ginekolog wypisał macierzyński 2 tygodnie przed porodem i nie dało sie tego potem odkręcić :-( dlatego ja ide teraz w piatek do przychodni po dalsze zwolnienie chyba ze do tego czasu urodze
ja też mam L4 tylko do 10.08 bo gin 10.07 mi wypisywał na cały miesiac. Akurat na 10.08 mam termin porodu. Mój lekarz jest teraz na urlopie i powiedział ze nie mam iść do innego gina bo mi wypisze macierzyński tylko iść do przychodni do lekarza pierwszego kontaktu który wypisze mi normalne L4 bo lekarz w przychodni nie ma uprawnień do wypisania macierzyńskiego. Uważam ze kazdy dzień z maluszkiem sie liczy i wypisywanie wcześniejszego macierzyńskiego przed porodem to okradanie matki z czasu spedzanego z maluszkiem!
Mojej koleżance ginekolog wypisał macierzyński 2 tygodnie przed porodem i nie dało sie tego potem odkręcić :-( dlatego ja ide teraz w piatek do przychodni po dalsze zwolnienie chyba ze do tego czasu urodze
Hej dziewczyny:-) melduje sie 2w1 zreszta jak wszystkie dzisiaj, no może oprócz Magdy, ktora byc może dzisiaj juzpowita woja kruszynkę;-)
Moja nocka mineła w miare spokojnie, chociaz juz chwile mialam nadzieje, że sie moze cos ruszy bo mielismy z mezusiem rozbierana randeczke i potem mialam jakie sdziwne skurcze i jakby lekki rozstruj żołądka ale sie jakos uspokoiło:-( więc nadal czekam w dwupaku na rozwój wydarzeń:-)
No w kazdym razie do piatku do KTG i moze cos mi wiecej powiedza
Sylwia trzymaj sie dzielnie i czekamy na Twoj powrót z Majecxzką:-)
Raabitz tym macierzyskim to ja juz sama nie wiem, bo mnie ginka wypisala L4 az do 23.08., a w pracy ksiegowa mówi, że nie moge miec az tak dlugiego zwolnienia bo termin mam na 16 a to jest i tak juz ponad 182 dni bo ja juz jestem na L4 od lutego.teraz musiałam składac do ZUS wniosek o swiadczenie rechbilitacyjne w zwiazku z tym, ze mi sie to L4 konczy przed terminem porodu i jak mi tego swiadczenia nie przyznaja to bede musiala wziac macierzynski.Tak ze mnie sie wydaje ze to zalezy od tego jak dlugo jestesmy na zwolnieniu, jelsi powyzej 182 dni i nie dostaniemy tego swiadczenia rechabilitacyjnego to wtedy trzeba isc na macierzynski
nie wiem czy sie jasno wyraziłam.
Moja nocka mineła w miare spokojnie, chociaz juz chwile mialam nadzieje, że sie moze cos ruszy bo mielismy z mezusiem rozbierana randeczke i potem mialam jakie sdziwne skurcze i jakby lekki rozstruj żołądka ale sie jakos uspokoiło:-( więc nadal czekam w dwupaku na rozwój wydarzeń:-)
No w kazdym razie do piatku do KTG i moze cos mi wiecej powiedza
Sylwia trzymaj sie dzielnie i czekamy na Twoj powrót z Majecxzką:-)
Raabitz tym macierzyskim to ja juz sama nie wiem, bo mnie ginka wypisala L4 az do 23.08., a w pracy ksiegowa mówi, że nie moge miec az tak dlugiego zwolnienia bo termin mam na 16 a to jest i tak juz ponad 182 dni bo ja juz jestem na L4 od lutego.teraz musiałam składac do ZUS wniosek o swiadczenie rechbilitacyjne w zwiazku z tym, ze mi sie to L4 konczy przed terminem porodu i jak mi tego swiadczenia nie przyznaja to bede musiala wziac macierzynski.Tak ze mnie sie wydaje ze to zalezy od tego jak dlugo jestesmy na zwolnieniu, jelsi powyzej 182 dni i nie dostaniemy tego swiadczenia rechabilitacyjnego to wtedy trzeba isc na macierzynski
nie wiem czy sie jasno wyraziłam.
reklama
Podziel się: