reklama
Współczuje Sylwia ale musisz byc dobrej mysli, że kiedys wszystko wróci do normy i znow bedziesz mogła podjąc swoja ukochaną prace.A czy ta choroba jest wyleczalna?? chyba musze poczytac na ten temat.
Elis dziewczyny maja racje, natychmiast do szpitala, bo taki twardy brzuch i to od 3 dni to nie jest nic dobrego.Nie martw sie na pewno Cie nie odeślą i daj znac jak czegos sie dowiesz.
Elis dziewczyny maja racje, natychmiast do szpitala, bo taki twardy brzuch i to od 3 dni to nie jest nic dobrego.Nie martw sie na pewno Cie nie odeślą i daj znac jak czegos sie dowiesz.
sylwia31
sierpniowa mamusia 2007
- Dołączył(a)
- 4 Kwiecień 2007
- Postów
- 711
Lekarze mówią, ze wyleczalna. Tylko trzeba cierpliwości. To oni zaproponowali tez ciąże. Czasami hormony ciążowe pomagają. U mnie nie zadziałoało:-( Ale i tak chcieliśmy dzidzię. I tak siedzę w domu i tak. Teraz będę siedziała z przyjemnością:-)
Hwj mamusie i dzidziusie.Ja jestem w 17 tygodniu ciąży, jakwam fajnie ze wasze maleństwa bedą z wami juz niebawem, ja się ie moge już doczekac, jeszcze tyle czasu do 4stycznia lub grudnia............ Życzę wam wszystkiego dobrego, lekiego porodu i zdrowych maluszków
Sylwia ja tez nie pytałam, bo głupio tak, wiedziałam niby że coś Ci jest ale nie wiedziałam że tak paskudnie. No ale Majeczka dużo Ci umili i urozmaici życie
Elis ruchami sie nie przejmuj, godzina to nic nie znaczy, jakby tak cały dzień to tak.
A do szpitala jedź, KTG napewno Ci zrobią i oby Ci nie powiedzieli tak jak mi.
Kira tak, chodzi mi o ten papir do podpisu, że mnie odsyłaja ze szpitala gdzie indziej. Jak to wyglądać ma, albo gdzie mogę poczytać ten przepis??
Dziewczyny dzisiaj to już naprawdę chyba mi psycha siada, mam tylko ochotę ryczeć :-( Mam przypuszczenie, że to przez to że sprawaim wrażenie osoby twardej i odpornej, no i nieco doświadczonej, lekarze traktuja mnie tak zdawkowo A może ja poprostu nie umiem z nimi odpowiednio rozmawiać
Co, mam tam iść ze łzami w oczach i błagać o pomoc wielkich, światłych medyków??
Wszystko mnie już drażni, czuję się dzisiaj fatalnie, ledwo chodzę, na skurcze już nawet uwagi nie zwracam. Nie wiem co mam zrobić...echh.
Elis ruchami sie nie przejmuj, godzina to nic nie znaczy, jakby tak cały dzień to tak.
A do szpitala jedź, KTG napewno Ci zrobią i oby Ci nie powiedzieli tak jak mi.
Kira tak, chodzi mi o ten papir do podpisu, że mnie odsyłaja ze szpitala gdzie indziej. Jak to wyglądać ma, albo gdzie mogę poczytać ten przepis??
Dziewczyny dzisiaj to już naprawdę chyba mi psycha siada, mam tylko ochotę ryczeć :-( Mam przypuszczenie, że to przez to że sprawaim wrażenie osoby twardej i odpornej, no i nieco doświadczonej, lekarze traktuja mnie tak zdawkowo A może ja poprostu nie umiem z nimi odpowiednio rozmawiać
Co, mam tam iść ze łzami w oczach i błagać o pomoc wielkich, światłych medyków??
Wszystko mnie już drażni, czuję się dzisiaj fatalnie, ledwo chodzę, na skurcze już nawet uwagi nie zwracam. Nie wiem co mam zrobić...echh.
reklama
Sylwia przykro mi :-( ale skoro lekarze twierdzą że choroba jest wyleczalna to trzeba być dobrej myśli trzymam kicuki :-)
Elis ja czasami cały dzień nie czuje ruchów ale gdybym miała cały czas taki twardy brzuch to pojechałabym do spzitala na kontrole bo lepiej dmuchać na zimne
Naur ty to sie namęczysz :-wściekła/y: faktycznie Uleńka mogłaby sie juz zdecydować i wyjść na ten świat a nie tak mamusie męczyć! a lekarze to niektórzy są naprawde bez serca i uczuć traktują pacjentki taśmowo! SZOK
Kira własnie co to za przepis?
Elis ja czasami cały dzień nie czuje ruchów ale gdybym miała cały czas taki twardy brzuch to pojechałabym do spzitala na kontrole bo lepiej dmuchać na zimne
Naur ty to sie namęczysz :-wściekła/y: faktycznie Uleńka mogłaby sie juz zdecydować i wyjść na ten świat a nie tak mamusie męczyć! a lekarze to niektórzy są naprawde bez serca i uczuć traktują pacjentki taśmowo! SZOK
Kira własnie co to za przepis?
Podziel się: