Nie było mnie pół dnia a tu tyle stron do nadrobienia
Sylwia ja też uważam, ze powinnaś iść i sama załatwić sprawe z tą babą!
Naur biedaku! mało tego że musisz znosić te skurcze to na dodatek ta beznadziejna lekarka brrrrrrr gdybyś chodziła do niej prywatnie i płaciła to pewnie byłaby milsza! :-( nasza "kochana" służba zdrowia......
A jeśli chodzi o strach przed porodem to ja też sie boje, bo czeka mnie cesarka :-( a wolałabym urodzić naturalnie i szybciej wrócić do formy ale niestety nie każdy ma to czego chce!
Sylwia ja też uważam, ze powinnaś iść i sama załatwić sprawe z tą babą!
Naur biedaku! mało tego że musisz znosić te skurcze to na dodatek ta beznadziejna lekarka brrrrrrr gdybyś chodziła do niej prywatnie i płaciła to pewnie byłaby milsza! :-( nasza "kochana" służba zdrowia......
A jeśli chodzi o strach przed porodem to ja też sie boje, bo czeka mnie cesarka :-( a wolałabym urodzić naturalnie i szybciej wrócić do formy ale niestety nie każdy ma to czego chce!