Sierpień 2007 - wątek ogólny

[Magda25]

Kasiu myślę , że jest to bardzo dobry pomysł i napewno nikt żle cię nie zrozumie.

 

[Naur]

Ja skrobnę coś jutro, bo padam dzisiaj ze zmęczenia. Tylko poczytałam co u Was.
GRATULUJĘ DZIEWCZYNY SZCZĘŚLIWYCH OBRON!!

Edytkokurcze, tzrymaj sie tam i poczekaj jeszcze troszkę z rodzeniem!

Dobranoc!

 

[syska241]

Dziekuje wszystkim za gratulacje:-)
Edyta,trzymaj sie,mam nadzieje,ze córcia jednak posiedzi jeszcze z parę tygodni w brzuszku.
Magda,świetnie,ze dostalas taki prezent,na pewno bardzo sie przyda.
Dziś zrobiłam wielkie pranie ciuszków,a jutro czeka mnie prasowanie.I chyba najwyższy czas torbę przygotowac na wszelki wypadek.

 

[syska241]

KasiaWie,pomysł bardzo dobry!!

 

[sylwia31]

Ech dziewczyny - zaskakujecie mnie Ja odliczam dni do spotkania z Malutką, a tu niektóre piszą, że po postach uświadomiły sobie, że to koniec............Ale cóż.........każdy jest inny:-)

Pisałyście cały dzień o paleniu papierosów. Cz któraś z nas pali???????????? Raczej był to wyraz politycznej poprawnośći;-)

 

[AniaD23]

Sylwia nie że koniec tylko że coraz bliżej, co nie oznacza że nie możemy się doczekać.
Kasiu super pomysł.

 

[li_monka]

Witam wszystkie Sierpnióweczki! :-)
Tak jak Wy czekam na dzidziusia w sierpniu (termin mam na 26.08) - to moje pierwsze dzieciątko. Od poniedziałku siedzę sobie w domku i odpoczywam - do tej pory pracowałam ale zaczęły mnie męczyć bóle w dole brzucha i drętwieje mi też prawa ręka, więc to już czas na odpoczynek , poczytywałam sobie Was od jakiegoś czasu a teraz chciałabym dołączyć do Waszych pogadauszek :-)

 

[mrozik_j]

Widze li_monka że wytrwała jesteś. Ja niby chciałam do końca czerwca pracować, ale jakoś mój brzuszek miął inne plany .
Ja tylko chciałam jeszcze dodać że pogoda jednak nas rozpieszcza, miały być takie upały, a u mnie nawet da sie żyć ostatnio. Była co prawda fala gorąca, ale teraz jest całkiem znośnie.
​

 

[mrozik_j]

Dopiero zuważyłam, że to następna "nadmorska sierpniówka "
​

 

[mrozik_j]

Znowu mi się przypomniało. Mam ytakie pytanie - w poradnikach piszą, że jeśli mamy taką możliwość, to żeby sobie zrobić parę dań i je zamrozić, żeby nie trzeba było gotowaniem się zajmować, od razu po wyjściu ze szpitala. Tylko co takiego można przygotować i zamrozić, co można jeść i karmić piersią??? Może macie jakiś pomysł. Wiadomo, w razie co to mamuśki pomoga i mężowie, ale może na wszelki chociaż jeden, dwa posiłki bym zrobiła?
​