reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

Naur - może zadzwoń do lekarza bo kto wie od czego masz taki dziwny ból:eek:

Ja nieraz mam takie dziwne odczucie obolałego brzuszka w róznych miejscach zwłaszcza w tych gdzie dzidzia np ma plecki wypiete albo pupcie to te miejsca dosłwonie sa jakby wczesniej je ktos porzadnie poobijał. Może Ty własnie też masz takowe odczucia.
 
reklama
No Edytko dokładnie tak, jakby mnie tam kto obił. Tylko, że w sam pępek. Boli jak wielki siniak albo zakwasy. Ale czy to normalne czy coś dziwnego, nie wiem.
Jak nie przejdzie do jutra to zadzwonię po południu.

Ola uh, pamiętam ten koszmar dentystek szkolnych. Tylko ja miałam żeby bez próchnicy do 15 roku życia, więc mi nigdy nic nie borowały. A potem trafiłam na tą sadystkę.
 
Naur masz rację lepiej zapytaj lekarza.
Ja też miałam tak czasami jakby obolały siniak na boku, ale trwało dosłownie chwilkę.
Co do dentysty do dzisiaj moja córunia miała debiut z babcią. I ja głupia chciałam jej sprzedać swoje lęki, pytając bałaś się, bolało... A ona na to, że nie , że miała podnieść rączkę jak będzie bolało i, że jej włożyli plastelinę do dziurki. Generalnie super zadowolona, bo jest taka dzielna i duża.
 
Widzę że tu temat dentystów... ja jak muszę to idę ale też za tym nie przepadam:no:

Ale się dziś wkurzyłam:angry::angry::szok::szok::wściekła/y::wściekła/y:Przyjechała koleżanka nawet się ucieszyłam bo ja mam dużo leżeć i tak się nudzę że szok:szok: więc dziergam sobie na tym szydełku:-(a ona jak zobaczyła że robię na szydełku to jak na mnie nakrzyczała !!!:angry::angry::angry:nawet sobie nie wyobrażacie:surprised::surprised::surprised:że jestem głupia że chcę żeby moje dziecko się udusiło pępowiną:szok::szok::szok::no:normalnie nie mogłam uwierzyć w to co słyszę!:eek:nie dała sobie wytłumaczyć że to przesądy...:-(
A najdziwniejsze jest to że ona nie była u mnie chyba ponad pół roku!:angry:Teraz się dowiedziała że jestem w ciąży to przyjechała.Normalnie dobiła mnie kompletnie:-:)wściekła/y:Sama niema żadnego dziecka bo - jak twierdzi - niema warunków (własne mieszkanie i mąż który zarabia porządne pieniądze to chyba są warunki:confused:)a mi tu będzie uwagi robić:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:poczułam się jakby mnie ochrzaniała za to że źle się zajmuję JEJ dzieckiem:szok:A PRZECIEŻ TO MOJE!!!:szok::szok::szok: ochhhh:-(

Dobra nie zanudzam tylko musiałam to wyrzucić z siebie:-(
jej wizyta zakończyła się bardzo szybko :szok:i nieprzyjemnie:no:już widzę jaką mi zrobi opinię skoro nawet mi powiedziała że jestem nieodpowiedzialna:no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:echhh szkoda słów:-(

naur lepiej zadzwoń do lekarza jak ci nie przejdzie bedziesz spokojniejsza:tak:
 
czesc dziewczyny.
Naur dzięki serdeczne za odpowiedź,jak mi cos przyjdzie na myśl to jeszcze pomęcze:-)a z tym brzuchem to niedobrze,ale wiesz jak mni eostatnio bolało przez pół dnia to tez tak podobnie,tylko ze mnie nad pępkiem i na srodku,ale jak dotknęłam to myślałam ze sie zsikam,a jak mi mała tam kopnęła to tez okropnie,jednak na drugi dzien juz nic nie czułam,moze Tobie tez do jutra przejdzie a jak nie to dzwon do lekarza.

Ola gratuluje udanej wizyty u dentysty:-)ja tez strasznie sie zawsze boje
Natalka no to bede trzymac kciuki w poniedzialek,powodzenia:-)

u mnie poród rodzinny jest bezpłatny i kazda ma swoj pokoj,pozniej przewoza na sale gdzie jest wiecej osob,szczerze mowiac to ja bym nie chciala sama lezec bo to nudno, a z reszta zawsze mozna sie czegos dowiedziec i zawsze ta druga osoba moze cos ciekawego doradzic :tak:

Aniulka z Opola gdzie jestes bo mam do Ciebie pytanko:-)
 
Hej dziewczynki
jak zaczęłam czytać o dentystach to az mnie zęby rozbolały brrrrrrrr :wściekła/y: niestety nie ma wielu dentystów z powołania, którzy delikatnosć i dobro pacjenta stawiają nade wszystko :wściekła/y: większość to sadyści bez serca, którzy robią co chcą bo w końcu co ich obchodzi biedny pacjent :-( a mam wrażenie ze najgorzej sa traktowane dzieci :szok: potem dziwią sie że ludzie boją sie chodzić do dentysty skoro tych paranoicznych lęków nabywają już za młodu :szok: szkoda słów.....

Naur koniecznie zadzwoń do lekarza może nawet jeszcze dzisiaj? lepiej w takich sytuacjach nie czekać skoro az tak bardzo cie boli :-(

Gosia nie przejmuj sie głupim gadaniem koleżanki! w końcu to twoje dziecko i skoro robisz zakupy tzn że przygotowujesz sie do roli mamy jak najlepiej wiec jak ktoś taki może zwracać uwagę i mówić o odpowiedzialnosci? :szok:

Co do zakupów to sie dzisiaj wkurzyłam :wściekła/y: pojechaliśmy do hurtowni art, dziecęcych po "drobiazgi" za które w rezultacie zapłaciliśmy 304zł :szok: ale nie o to chodzi! w końcu kupiłam sobie majtki poporodowe 5szt jednorazowych firmy canpol i 2szt wielorazowe takie z siateczki. Przyjechaliśmy do domku chciałam przymierzyć majtki te jednorazowe a w opakowaniu zamiast 5szt są 4szt na dodatek 1szt rozpakowana i tak jakby już przymierzana :szok: ludzie to świnie! jak tak można? to już nie chodzi o to że zapłaciłam za 5szt a mam 4szt w tym 1szt rozpakowana z woreczka ale o to że jak można robić takie rzeczy? :wściekła/y::szok::no: szkoda ze tego nie zauważyłam w sklepie bo awanture bym zrobiła! no nic trudno następnym razem bede sprawdzać co kupuje bo chyba jestem zbyt ufna :zawstydzona/y: kupiłam tez 2 paczki wkładów poporodowych bella czyli 20sztuk. Wyjęłam z opakowania i załamałam sie jakie to wielkie :szok: pokazałam mężowi to tylko spytał czy ja mam zamiar to nosić bo z czymś takim to chyba nie da sie normalnie chodzic? :confused: no ale zabiore ze sobą do szpitala skoro trzeba.

Dziewczynki zastanawiam sie jaki kupić stanik do karmienia? czy macie jakieś sprawdzone firmy? no i ile sztuk zakupić?
 
raabit koleżance chodziło o to że nie powinnam robić na szydełku a nie o zakupy:tak:ze niby od tego szydełkowania dziecko sie owinie pępowiną:szok::no:o zakupach wcale jej nie mówiłam:eek::-Dmoże to i lepiej...:-):-):-)ale już mnie chyba nie odwiedzi:no::-D;-)
 
Gosia rozumiem :tak: ale mi chodziło o to że jak koleżanka może zarzucać ci nieodpowiedzialność (robiąc na drutach) skoro moim zdaniem właśnie jesteś odpowiedzialna bo przygotowujesz sie na przyjście maluszka m.in. robiąc zakupy, robiąc na szydełku bo jesteś odpowiedzialna. Gdybyś nie była odpowiedzialna to byś to wszystko brzydko mówiąc olała! :-) nie wiem czy dobrze to wytłumaczyłam? :crazy:
w każdym razie proponuje nie słuchać koleżanek, teściowych i innych dobrze radzących tylko słuchać głosu swojego serca :tak:
 
Raabit w wątku 'torba do szpitala' podałam fajny adres sklepu w Gdyni. Ja tam jadę w sobotę po gacie, podkłady i staniki. Ciuchy też tam kupowałam. Chyba nie jest Ci za daleko? Bo staniki to naprawdę lepiej zmierzyć i na własnych cyckach sprawdzić jak leżą, bo długo w tym trzeba chodzić, a ja nawet musiałam spać.

Już mnie jakby mniej boli, albo sie przyzwyczaiłam :-D :rofl2::crazy: Kasia no to może być jakiś podobny ból, tylko od czego to??

Gosia ugh...:wściekła/y::no: jak ja takich bab nie lubię, jak twoja koleżanka! Co ją to w ogóle obchodzi??! Jeszcze łaskę robi że się zjawi raz na pół roku :unibrow:
 
reklama
raabit już rozumiem :-):-D:tak:jakoś ostatnio ciężko "jarząca" jestem:szok::-D:-D

Naur teraz to już się pewnie nawet raz na pół roku nie zjawi :-D:-D:-D ale jakoś wcale nie tęsknię...:-) jakbym do tych jej przesądów miała się stosować to chyba bym w depresję wpadła:szok::-D

a ja dalej szydełkuję ... :cool2:
 
Do góry