reklama
Czesc dziewczyny ;-)
wczoraj mnie nie bylo bo mialam wariacki dzien a wieczorem bylam strasznie zmeczona i nic mi sie nie chciało.
Magda bidulka z Ciebie,mam nadzieje ze sie troszke wyspałas.
Natalka dziekuje za info,sprobuje tam zadzwwonic:-) no i powodzenia dzis na usg,czekam na relacje :-)
ja tez pukałam do mojego brzucholka ale nie dostalam odpowiedzi i to zazwyczaj jak przyloze reke to przestaje kopac,jak zapukam to nie odpowie,tylko jak spokojnie siedze albo leze o buszuje,ten moj bobo to chyba jakis straszny indywidualista i wcale nie zamierza robic tego co mama chce,tylko sam decyduje kiedy skopac a kiedy nie :-)
byłam dzis u fryzjera podciac sobie troszke wloski,bo mialam juz zniszczone,no i teraz to juz chyba wytrzymam gdzies do pazdziernika.
a o do papierosów to poprostu ich nie znosze,jak wchodze gdzies do kawiarni,pizzeri albo lodziarni i ktos mi obok kopci to poprostu mam ochote walnąc go krzeslem,wkurza mnie to strasznie,jak ktos chce to niecch sie truje ale niech da spokoj innym,a jak wiadomo palenie bierne jest duzo gorsze.
dobra zmykam sie troche pouczyc,bo obroone mam w polowie czerwca, a ja juz nawet nie pamietam co ja pisalam w mojej pracy
wczoraj mnie nie bylo bo mialam wariacki dzien a wieczorem bylam strasznie zmeczona i nic mi sie nie chciało.
Magda bidulka z Ciebie,mam nadzieje ze sie troszke wyspałas.
Natalka dziekuje za info,sprobuje tam zadzwwonic:-) no i powodzenia dzis na usg,czekam na relacje :-)
ja tez pukałam do mojego brzucholka ale nie dostalam odpowiedzi i to zazwyczaj jak przyloze reke to przestaje kopac,jak zapukam to nie odpowie,tylko jak spokojnie siedze albo leze o buszuje,ten moj bobo to chyba jakis straszny indywidualista i wcale nie zamierza robic tego co mama chce,tylko sam decyduje kiedy skopac a kiedy nie :-)
byłam dzis u fryzjera podciac sobie troszke wloski,bo mialam juz zniszczone,no i teraz to juz chyba wytrzymam gdzies do pazdziernika.
a o do papierosów to poprostu ich nie znosze,jak wchodze gdzies do kawiarni,pizzeri albo lodziarni i ktos mi obok kopci to poprostu mam ochote walnąc go krzeslem,wkurza mnie to strasznie,jak ktos chce to niecch sie truje ale niech da spokoj innym,a jak wiadomo palenie bierne jest duzo gorsze.
dobra zmykam sie troche pouczyc,bo obroone mam w polowie czerwca, a ja juz nawet nie pamietam co ja pisalam w mojej pracy
acha wiedzie co,normalnie sie wkurzylam...na stopach juz od bardzo dawna mam takie jakby odciski,tylko one sa duzo wieksze i maja takie rdzenie ktora bola,posanowilam w koncu z tym walczyc i poszlam do apteki,poprosilam zeby mi cos dala,ale zebym to mogla stosowac w ciazy,babka stwierdzila ze spokojnie moge,a w domu przeczytalam na ulotce ze nie wolno stosowac w ciazy,no i cholera mnie trafila i kogo sluchac farmaceutki czy ulotki?
Kasiu z lekami to już tak jest, ze prawie na każdym masz napisane że w ciązy i podczas karmienia nie wolno a jednak niektóre można stosować. Więc jeśli farmaceutka poleciła to myślę, że możesz.
Madziu współczuję ci nerwów.
Moje maleństwo jest ostatnio mocno ruchliwe - dzisiaj obudziłam się nawet w nocy. Jednak jak przykładam rękę to ucieka w druga stronę. Tylko na taty rękę reaguje odpowiedzią. Śmiałam się, że to dlatego że wie kto się nim będzie zajmował :-) i go zabawiał.
Byłam dzisiaj na kolejnym badaniu obciążenia glukozą i niestety pani doktor wynik zaliczyła mi jako cukrzyce ciążową. Czeka mnie więc dieta, liczenie i kłucie. W poniedziałek idę do szpitala na jeden dzień. Najbardziej boję się tego, że będę musiała leżeć w szpitalu przed porodem - wszystkie moje znajome z cukrzycą leżały od miesiąca do dwóch tygodni przed. Dobrze, że to będą wakacje to przynajmniej dzieci sprzedam na ten czas do dziadków
Madziu współczuję ci nerwów.
Moje maleństwo jest ostatnio mocno ruchliwe - dzisiaj obudziłam się nawet w nocy. Jednak jak przykładam rękę to ucieka w druga stronę. Tylko na taty rękę reaguje odpowiedzią. Śmiałam się, że to dlatego że wie kto się nim będzie zajmował :-) i go zabawiał.
Byłam dzisiaj na kolejnym badaniu obciążenia glukozą i niestety pani doktor wynik zaliczyła mi jako cukrzyce ciążową. Czeka mnie więc dieta, liczenie i kłucie. W poniedziałek idę do szpitala na jeden dzień. Najbardziej boję się tego, że będę musiała leżeć w szpitalu przed porodem - wszystkie moje znajome z cukrzycą leżały od miesiąca do dwóch tygodni przed. Dobrze, że to będą wakacje to przynajmniej dzieci sprzedam na ten czas do dziadków
evelinakol
Sierpniowa mama'07 mama marianny i olivera
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2006
- Postów
- 388
Madziara nie martw sie na zapas, wszystko będzie dobrze.
A tak swoją drogą to ja wysyłam Marianne do babci do Polski. Od 24 czerwca do 24 lipca. Będę spokojniejsza.
Mam dzisiaj takie niebolesne skurcze. Myślę, że to normalne, chociaż od 13 miałam już ich chyba z 7.
A tak swoją drogą to ja wysyłam Marianne do babci do Polski. Od 24 czerwca do 24 lipca. Będę spokojniejsza.
Mam dzisiaj takie niebolesne skurcze. Myślę, że to normalne, chociaż od 13 miałam już ich chyba z 7.
natalka_25
Sierpniowa mama'07
- Dołączył(a)
- 27 Marzec 2007
- Postów
- 752
Hej dziewczynki a ja wrócilam niedawno od gina!
Mały zdrowy na 100% synek, niesamowicie sie krecił az pan doktor sie śmiał przy badaniu go kopnał, jest bardzo ruchliwy choc ja tego az tak nieczuje, ciesze sie kamień spadł mi z serca tak sie martwiłam miałam głupie sny ale teraz wierze ze wszystko jakoś sie ułozy mały waży ponad 800gram, i jak na 26 tydz3dzień jest rozwinęty na 29 tydz, seruszko biło miarowo, aby tak dalej z tej radości zamówiliśmy łożeczko turystyczne bo takie chcieliśmy dla naszego małego na alegro, Boze tak sie ciesze zeby tak dalej, codziennie sie o to modle no i o was tez mysle, mam zrobic badanie z glukoza, odezwe sie jutro bo bede miała kompa w naprawie, dziękuje za Wasze dobre mysli i kciuki!
ten malec to całe moje zycie i szczęscie!
Mały zdrowy na 100% synek, niesamowicie sie krecił az pan doktor sie śmiał przy badaniu go kopnał, jest bardzo ruchliwy choc ja tego az tak nieczuje, ciesze sie kamień spadł mi z serca tak sie martwiłam miałam głupie sny ale teraz wierze ze wszystko jakoś sie ułozy mały waży ponad 800gram, i jak na 26 tydz3dzień jest rozwinęty na 29 tydz, seruszko biło miarowo, aby tak dalej z tej radości zamówiliśmy łożeczko turystyczne bo takie chcieliśmy dla naszego małego na alegro, Boze tak sie ciesze zeby tak dalej, codziennie sie o to modle no i o was tez mysle, mam zrobic badanie z glukoza, odezwe sie jutro bo bede miała kompa w naprawie, dziękuje za Wasze dobre mysli i kciuki!
ten malec to całe moje zycie i szczęscie!
aniulka01
Sierpniowa mama'07 nasze pierwsze maleństwo
HEJ MAMUSIE!!
Ja tez sie bawie z moim brzuszkiem w "pukanie" i "masowanie" i zawsze mi brzuszek odpowie kopniaczkiem-uwielbiam ta zabawę i prawie większość dnia spędzam podobnie jak Sylwia31-leżąc.
Z lekami tez miałam małą przygódkę otóż miałam zapalenie gardła i mój gin powiedział że moge sobie kupić jakies tabletki do ssania typu cholineks albo septolete ja poszłam do apteki a pani mi powiedziała że absolutnie NIE bo coś tam zawierają no i oczywiście nie kupiłam tylko leczyłam się syropem z cebuli także "bądź tu mądry.."
Aco do papierosków to tez słyszałam że nie wolno tak drastycznie żucić jak już jest się w ciąży tylko trzeba ograniczyć a potem powoli żucac, mnie sie udało żucić z dnia na dzień jeszcze przed ciążą
Natalka 25 super że u Was wszystko OK i nie przejmuj się snami moje też sa starsznie głupie aż sama sie dziwię skąd one sie biorą, gratuluję chłopczyka (choć według mnie 100% nie istnieje)
no to na razie tyle. Pozdrawiamy! !
Ja tez sie bawie z moim brzuszkiem w "pukanie" i "masowanie" i zawsze mi brzuszek odpowie kopniaczkiem-uwielbiam ta zabawę i prawie większość dnia spędzam podobnie jak Sylwia31-leżąc.
Z lekami tez miałam małą przygódkę otóż miałam zapalenie gardła i mój gin powiedział że moge sobie kupić jakies tabletki do ssania typu cholineks albo septolete ja poszłam do apteki a pani mi powiedziała że absolutnie NIE bo coś tam zawierają no i oczywiście nie kupiłam tylko leczyłam się syropem z cebuli także "bądź tu mądry.."
Aco do papierosków to tez słyszałam że nie wolno tak drastycznie żucić jak już jest się w ciąży tylko trzeba ograniczyć a potem powoli żucac, mnie sie udało żucić z dnia na dzień jeszcze przed ciążą
Natalka 25 super że u Was wszystko OK i nie przejmuj się snami moje też sa starsznie głupie aż sama sie dziwię skąd one sie biorą, gratuluję chłopczyka (choć według mnie 100% nie istnieje)
no to na razie tyle. Pozdrawiamy! !
reklama
Ja już po zakupach, oczywiście sandałów nie kupiłam bo się nie mogłam zdecydować, ale coś już upatrzyłam, kupię innym razem. Za to oczywiście kupiłam sobie bluzkę ciążową no i łaszki dla Julki no i dla dzidzi! Wszystko w H&M, jak zwykle. Chyba jestem nienormalna, mogłabym tak wydać ile wlezie..
Kasia mi się ostatnio śniło, że waliłam krzesłem palaczy w pizzerii, hehehe!! A co do leków to tak piszą na ulotkach, bo nie testują ich zazwyczaj na ciężarnych, więc na 100% nie znane są skutki, ale lekarz albo farmaceuta jak zna skład to wie co można a co nie. Chociaż ja poprzednio trafiłam na młodego konowała który na zapalenie oskrzeli zapisał mi antybiotyk którego zdecydowanie w ciąży akurat nie można!! Debil jakiś niedouczony, ale sama sprawdziłam zadzwoniłam do ciotki lekarki i dostałam inny.
Madziara spokojnie, może nie będziesz leżakować w szpitalu. W końcu nie każda cukrzyca chyba tego wymaga? Tak czy inaczej trzymam kciuki!!
Natalka no to gratuluję dorodnego synka!!
Kasia mi się ostatnio śniło, że waliłam krzesłem palaczy w pizzerii, hehehe!! A co do leków to tak piszą na ulotkach, bo nie testują ich zazwyczaj na ciężarnych, więc na 100% nie znane są skutki, ale lekarz albo farmaceuta jak zna skład to wie co można a co nie. Chociaż ja poprzednio trafiłam na młodego konowała który na zapalenie oskrzeli zapisał mi antybiotyk którego zdecydowanie w ciąży akurat nie można!! Debil jakiś niedouczony, ale sama sprawdziłam zadzwoniłam do ciotki lekarki i dostałam inny.
Madziara spokojnie, może nie będziesz leżakować w szpitalu. W końcu nie każda cukrzyca chyba tego wymaga? Tak czy inaczej trzymam kciuki!!
Natalka no to gratuluję dorodnego synka!!
Podziel się: