reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

Magda trzymaj się mocno i przede wszystkim staraj się nie denerwować. Najważniejsze, że twojemu facetowi się nic nie stało.
 
reklama
No to super Mrozik ze z malenstwem wszystko wpozadku. A z Mezami to juz tak jest czasem oni bardziej sie martwia i denerwuja od nas :-D

Magda dobrze ze nic sie Twojemu M nie stalo. Kurcze wypadki chodza po ludziach u mnie tez w tym tygodniu byl wypadek samochodowy w rodzinie ale tez naszczescie nic sie nikomu nie stalo. Pozdrawiam
 
A co do tego palenia w ciazy to tu w Anglii jest tak samo one w ogole niczym sie nie przejmuja a nie mowie juz o rodzinach z Pakistanu i reszty trzeciego swiata kobiety nie dosc ze nie maja zadnego prawa to jeszcze jak bylam ostatnio na USG byla rodzinka z dzieckiem w nosidelku babka juz prawopoobnie 30 ktorys tydzien ciazy a w rekach stos papierow i do tego to nosidelko z dzieciakiem a maz... Puste raczki ochh. Nie jestem rasista ale to mnie strasznie strasznie wkurza. Naszczescie nie kazdy z nich jest taki...
 
Ja paliłam przed ciążą. Rano do kawki IRYSY menhol ( na przepudzenie). Jakoś udało mi się rzucić. A kawka to teraz bezkofeinowa ( NESCAFE):-)
 
Hej mamusie!
Ja niepale i tez jestem tego przeciwniczką mąz niepali a rodzinie tez mało kto pali, ale rzeczywiście to kazdego indywidalna sprawa, jeśli rzucenie gwałtownie palenia w ciązy ma zaszkodzić to rzeczywiscie lepiej robić to po mału, ja byłam w niedziele z męzem na spacerku i szła kobitka wysoko w ciązy druga dzidzia w wózku a ona paliła...
Madziu trzymaj sie będzie dobrze tylko sie niedenrwuj dobrze ze twojemu mężowi nic sie niestało.
Mrozik ale masz dobrze ze juz po usg ja mam jutro jakoś sie niestresuje czuje ze jest dobrze ale prosze trzymaj kciuki ok, cieszę sie ze twoja dzidzi taka duza i zdrowiutka!!!ja według miesiączki mam na 17sierpnia wiec tez jestem ciekawa co mi jutro mój gin powie.
Sylwia ja pije Nescafe rozpuszczalna ale staram się jak najmniej,
Mam do Was pytanie od kiedy do lekarza zaczyna sie chodzić co dwa tygodnie na wizyte, bo wiem ze u nas lekarz na końcówke chyba w ostatnim miesiącu umawia na wizyty raz w tygodniu a jak to jest u Was?
 
Hej dziewczynki, mam huk roboty po przyjeździe, więc teraz też tylko na moment.
Ja już o paleniu w ciąży pisałam szeroko w wątku o palących mamach, powiem krótko: to czysty egoizm i za nic mam durne wymówki o nerwowych mamach.
Ja w lesie odpoczęłam cudownie, i mimo spacerów nic mi nie było, więc wyjazd mi służył. Te skurcze to chyba na tle nerwowym mam, bo tutaj znów coś nieco mi się pojawiają.
A w poniedziałek idę do szkoły rodzenia, dzwoniłam już do babki i jesteśmy umówione, a ja chcę zacząć jak najwcześniej ćwiczyć oddechy no i się poruszać, poza tym to i tak już 26tc.
Natalka ja dokładnie nie pamiętam, ale koło 35tc. chyba co 2 tygodnie a po 38tc co tydzień.
 
Dzięki Naura za odpowiedz, ja tez ide do szkoły rodzenia ale dopiero od 5czerwca bo jak dzwoniłam miesiąc temu niebyło juz miejsc wiec zaczne na styk kurs trwa 10tygodni mam nadzieje ze zdąze, u mnie to bedzie juz ponad 29tyg napisz koniecznie co robicie na tych zajeciach jakie cwicznia i atmosfera na takich zajeciach, cieszę sie ze odpoczełaś ja juz pisałam ze tez miałam lekkie skurcze chyba dwa ale odpukac przeszło po nospe wiec tez mysle ze na tle nerwowym ale dbaj o siebie!
 
Dobranoc mamusie ja juz uciekam ale dzis pustki.
jutro mam wazny dzień usg, zawsze czekam na wizyte z niecierpliwoscią ale i z duszą na ramieniu czy wszystko jest dobrze ale wierze ze tak jest.
Dobrej nocy dla Was i Waszych maluszków.:-)
 
Natalka na pewno wszystko będzie w porządku z dzidzią, jestem przekonana. Aa..i mój nick jest Naur bez a na końcu, bo widzę że już kilka razy tak napisałaś.
A co do ćwiczeń i atmosfery w szkole rodzenia to już mogę co nieco napisać, bo do tej samej chodziłam i babka nawet mnie doskonale pamięta.
Atmosfera super, na luzie i fajnie spotkać inne rusały, hihi. Dużo ćwiczeń oddechowych ale też rozciągających, trochę z jogi, ogólnie usprawniających i na kondycję, od stóp do głów plus relaksacyjne. Mi to naprawdę b.dużo dało i przed i w trakcie i po porodzie. No i potem godzina wykładów, cykl trwa 8 tygodni, ale nie ma znaczenia chronologia, więc można dołączać kiedy się chce, są też wizyty na porodówkach okolicznych.

No, to dobranocki!!
 
reklama
Te nasze wczorajsze nerwy udzieliły sie chyba Weronice. Jestem padnięta do granic wytrzymałości. Wczoraj gwiazda poszła spac po 23 , a dzisiaj wstała o 4:30. Przyszła do nas z poduszką i mówi do mnie , że mam wstawac bo ona będzie spac z tatusiem, oczywiście spac już nie poszła. Cholera mnie wzięła. W nocy tez jej sie cos śniło , wstawałam do niej o 0:30, potem o 2 i o 4 . Chyba sie wykonczę, dzisiaj jak tylko pójdzie spac w dzień idę też spac , bo długo tak nie pociągnę.
 
Do góry