evelinakol
Sierpniowa mama'07 mama marianny i olivera
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2006
- Postów
- 388
Witam Mamuśki.
Wczoraj miałam wizytę u ginekologa niestety bez USG. Wyniki mam super. I serduszko tez pięknie biło, chociaż musiała go poszukać lekarka, bo pielęgniarka nie mogła. Trochę strachu. Aha i w przyszłym tygodniu mnie szczepią immunoglobuliną.
Co do zakupów to ja na razie "zbieram"
Wszystkie rzeczy jakie miałam to zostały w Polsce, ale teraz dostaję mnóstwo od koleżanek. I tak wzbogaciłam się o sterylizator i podgrzewacz. Z Marianną takich rzeczy nie używałam, ale też chciałam karmić piersią jak najdłużej. Niestety musiałam zacząć brać leki na tarczycę w 4 mc. i tak mała przeszła na butlę. Teraz tez poradziłabym sobie z garnkiem i wodą. No ale jak już mam to czemu nie. Dostałam też wanienkę taką ze stelażem i plastikowymi szufladkami.
Tak w ogóle to myślę, że rzeczy co do których nie mam pewności, czy będę potrzebować, to wybiorę sobie które bym chciała i R. kupi jak zajdzie potrzeba. Oczywiście chyba będę musiała zrobić zdjęcia, Bo jak go wysyłam po podpaski to kupuje mi wkładki
Wczoraj miałam wizytę u ginekologa niestety bez USG. Wyniki mam super. I serduszko tez pięknie biło, chociaż musiała go poszukać lekarka, bo pielęgniarka nie mogła. Trochę strachu. Aha i w przyszłym tygodniu mnie szczepią immunoglobuliną.
Co do zakupów to ja na razie "zbieram"
Wszystkie rzeczy jakie miałam to zostały w Polsce, ale teraz dostaję mnóstwo od koleżanek. I tak wzbogaciłam się o sterylizator i podgrzewacz. Z Marianną takich rzeczy nie używałam, ale też chciałam karmić piersią jak najdłużej. Niestety musiałam zacząć brać leki na tarczycę w 4 mc. i tak mała przeszła na butlę. Teraz tez poradziłabym sobie z garnkiem i wodą. No ale jak już mam to czemu nie. Dostałam też wanienkę taką ze stelażem i plastikowymi szufladkami.
Tak w ogóle to myślę, że rzeczy co do których nie mam pewności, czy będę potrzebować, to wybiorę sobie które bym chciała i R. kupi jak zajdzie potrzeba. Oczywiście chyba będę musiała zrobić zdjęcia, Bo jak go wysyłam po podpaski to kupuje mi wkładki