reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sex w ciąży

reklama
sex to przyjemnosc i jezeli ciaza nie jest zagrozona to mozna sie kochac do woli,oczywiscie wszystko z umiarem! my kochalismy sie do 8miesiaca bo pozniej juz nam ginekolog odradzil.a w ciazy mialam wieksza ochote i pobudzona bardziej jakos bylam wiec nie zazdroszcze kolezance,ktorej maz odmawia,,,pozdrawiam
 
z tego co mowia lekarze wynika ze w ciazy nie ma przeciwskazan.
ja jak bylam w ciazy to bylam bardziej pobudzona i chyba bardziej potrzebowalam sexu niz moj maz, do 5 miesiaca czesto sie kochalismy, az tu nagle jednego dnia kiedy moj maz poczul ruchy dziecka - dostalam od meza doslownie szlaban na sex az do porodu, a po porodzie to same wiecie jak jest: zmeczenie i tylko chec na sen, a jak potem wrocila mi ochota na sex to moj maz dalej byl powsciagliwy i do tej pory kochamy sie tylko raz w miesiacu :-(
 
Ja jestem w II, ale weszłam, bo koleżanka, która niedawno rodziła, mówiła mi, że w III trymestrze wszystko ją bolało podczas seksu i w ogóle nie chciała się kochać z mężem. Czy faktycznie seks staje się bolesny?

no troszke niewygodny sie staje:) a poza tym , nie wiem jak reszta dziewczyn ale ja mam klopoty z dojsciem do orgazmu, i to bardzo duze. po prostu ni ma go:( , mimo ze wczesniej bylo ok:/
 
Niestety, ale duży brzuszek znacznie utrudnia współżycie... My w III trymestrze ograniczyliśmy sie do pieszczot, żeby nie odmawiać sobie zupełnie przyjemności.
 
Wiem jacy są mężczyźni i czasami żadnymi argumentami nie da sie ich przekonać. Ale może rozmowa z ginem zmieniłaby jego nastawienie? Chyba, że jest bardzo konsekwentny i martwi się o dziecko, wtedy chyba będzie przeczekać.
 
Witam wszystkich serdecznie.Jestem na forum całkowicie nowa,więc proszę o wyrozumiałość.My z mężem staramy się od trzech miesięcy i nadal nic.Przez 8 lat miałam spiralę miedzianą,miesiączkę co 32 dni a teraz coś się pozmieniało i jest co 27,28 dni.Za 7 dni teoretycznie zaczną się dni płodne,więc znowu spróbujemy.Proszę trzymajcie kciuki.Pozdrawiam serdecznie:-)
 
Witajcie! Jak wiecie jestem w 13tc, wczoraj kochałam się z moim narzeczonym i podczas stosunku ,,chlusnęła" ze mnie woda. Zdarzyło się to pierwszy raz, ten fakt bardzo mnie zaniepokoił, bo nie wiem, czy to nie zaszkodzi dzidzi. Wizytę u lekarza mam zaplanowaną dopiero na jutro. Czy miałyście już z czymś takim do czynienia??
 
reklama
Do góry