reklama
lolkak
Październikowa Mama Mai
Hej,
Jestem już przy końcu i zastanawiam się czy na luzie mogę jeszcze sobie baraszkować w łóżku ;-) Czy rzeczywiście mogę przyśpieszyć akcję porodową będą w 36 tyg?
Jestem już przy końcu i zastanawiam się czy na luzie mogę jeszcze sobie baraszkować w łóżku ;-) Czy rzeczywiście mogę przyśpieszyć akcję porodową będą w 36 tyg?
Mi si ezdaje ,z emozna przyspieszyc, bo ja w tej ciazy musialam lezec od 35 tygodnia i ginek absolutnie seksu zakazał, dopiero pare dni temu mogłam wstac i gin stwierdził , ze juz moge robic co chce, nawet okna myc i ....ogródek uprawiac ehehehehe
mandrzejczuk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 892
niusiaagusia trzeba miec cholerne szczescie aby 3 ciaze ustrzelic po pierwszym razie...my staramy sie juz prawie rok, wszystkie figury juz byly na wiecej nie mam pomyslow i ubranka i swiece i wszystko i ze stresem i bez stresu...w owulacje praktycznie zawsze trafiamy i nic...ten cykl jak nie wyjdzie to znowu do gina na badania...az sie boje...
niusiaagusia trzeba miec cholerne szczescie aby 3 ciaze ustrzelic po pierwszym razie...my staramy sie juz prawie rok, wszystkie figury juz byly na wiecej nie mam pomyslow i ubranka i swiece i wszystko i ze stresem i bez stresu...w owulacje praktycznie zawsze trafiamy i nic...ten cykl jak nie wyjdzie to znowu do gina na badania...az sie boje...
Mandrzejczuk, nie przejmuj się! Czasami trzeba wyczekać, żeby się udało, ale rok to nie jest jeszcze tragedia ani symptom niczego podejrzanego. Ale przebadac się nie zaszkodzi.
Mój mąż ma dużą ochotę na seks. Na początku ciąży miałam małe komplikacje przez które mieliśmy zakaz od ginekologa ale teraz jest wszystko super.
Może nie zawsze stosunek jest w pełni do końca ale staram się zaspokoić męża zachcianki, by nie czuł sięposzkodowany.
Ja wolę "pieszczoty" bez penetracji - a po orgaźmie i tak mam skurcze, więc sama staram się ograniczać bo potem czuję sięmało komfortowo.
Może nie zawsze stosunek jest w pełni do końca ale staram się zaspokoić męża zachcianki, by nie czuł sięposzkodowany.
Ja wolę "pieszczoty" bez penetracji - a po orgaźmie i tak mam skurcze, więc sama staram się ograniczać bo potem czuję sięmało komfortowo.
A my z mężem od początku nie unikamy współżycia, może to dlatego że lekarz powiedział że nie ma żadnych przeciwskazań do tego. To prawda jest tam o wiele ciaśniej ja i on to zauważamy i odczuwamy ale nadal jest bardzo przyjemnie a co najlepsze jeszcze nigdy nie miałam takich orgazmów jak teraz
diablica3010
mama na cały etat
a mojemu nie przetłumaczysz...uparł się i koniec...boi się o dziecko a ja furii dostaję...i co może bardziej dziecku zaszkodzić? Lekarz mówi że moja ciąża jest książkowa wszystko idealnie no stres a tu duXX celibat
reklama
monia140190
Fanka BB :)
Witajcie ;-)
diablica3010 - Mój tak samo unikał seksu, nic do niego nie przemawiało aż nie pokazałam mu kilku stron w internecie gdzie było napisane to samo( że można, że to nie szkodzi dziecku itp.) i się przełamał Długo namawiałam i sie opłaciło. Trzymam kciuki za Ciebie :-) Pozdrawiam
diablica3010 - Mój tak samo unikał seksu, nic do niego nie przemawiało aż nie pokazałam mu kilku stron w internecie gdzie było napisane to samo( że można, że to nie szkodzi dziecku itp.) i się przełamał Długo namawiałam i sie opłaciło. Trzymam kciuki za Ciebie :-) Pozdrawiam
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 952
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: