reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sepsa -tak strasznie boli gdy zabija- dla wiktorka mojego aniołka.

Witam piszecie o Sosnowcu a powiecie jak ruszyć pierwsze bo w innym szpitalu zakazili w tym samym czasie na razie wiem o 2 pacjentkach lub podczas porodu co pierwsze robić proszę o kontakt na gosiarafal51@o2.pl dziękuje i czekam na pomoc
 
reklama
kolejne dziecko zostało w tym szpitalu zarażone sepsą... a lekarka stwierdziła że czego m się spodziewamy w końcu bakterie są wszędzie.... już nawet płakać nie mam sił! Dlaczego nikt nic nie robi w tym szpitalu? Dlaczego nie ma nigdzie informacji jakie ryzyko niesie pozostawienie dziecka w tym szpitalu?
 
Kochana opisz mi coś więcej proszę , to miej więcej powiem Ci co zrobić czego się domagać. Napisz mi jakie bakterie i jak nazywa się lekarz prowadzący.
Napewno musicie iść do ordynatorki porozmawiać - codziennie chodzić.
Nie możecie pozwolić na to żeby Was tam swodzili i gadali że to infekcja sirs.
Jak mi opiszesz wszystko to napisz mi swojego meila tam prywatnie porozmawiamy, chyba że chcesz telefonicznie.

Pamiętaj że droga przez sepsę dla dorosłego człowieka jest cieżka a co dopiero dla noworotka, dużo cierpliwości i wytrwałości, oby wszystko było dobrze.
Ja byłam świadkiem 3 dzieci zachorowało w jednym czasie -jedno z nich przeżyło- ale było wcześniakiem.
 
Ostatnia edycja:
Przepraszam ale na razie nie mam sił na długie zwierzanie. Walczymy a mi zaczyna brakować sił.... i ta bezsilność doprowadza mnie do szału!
 
napisałam do Ciebie prywatna wiadomość jak będziesz miała chwile to przeczytaj.
bardzo mi przykro wiem co czujesz oby było dobrze.
 
okropne przezycia EWASK, tak mocno dawno sie nie spłakałam:((

Zuzulka!! - skorzystaj z pomocy Ewask - oby juz nigdy nie powtórzyła sie historia taka jak u Wiktorka:(
 
Kochane czytałam ze łzami w oczach. tak bardzo wam współczuję , tak bardzo mi przykro i jestem taka wściekła. Zapalam tysiące światełek dla waszych aniołków.
Wiem jaka sepsa jest okropna, co robi z dzieckiem, które jeszcze przed chwilą uśmiechało się. Nasza córeczka przechodziła sepsę w czerwcu. Oczywiście doszło do niej z winy lekarzy!!! Milusia przeżyła, jest z nami i szybko doszła do siebie, dziekuję Bogu za każdy spedzony z nia dzień.Na pewno jestem teraz mądrzejsza i przenigdy już nie pozwolę na IP zmierzyć swojemu dziecku temperatury w pupie!!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
Moj synek zmarl na sepse 2 dni temu, mial zaledwie miesiac... Z chwili na chwile ze zwyklego przeziebienia- wirusowego- bakteria zaatakowala caly Jego organizm, nerki, serduszko:-( Czuje niesamowity bol pustke bezsilnosc nic mi Go nie zwroci i nic juz nie bedzie tak samo:-(
 
Do góry