losiczka72
Mama 4 chłopaków :)
Witam.
Moj synek Kubus urodzony przec cc z ostrym zagrozeniem zycia plodu waga 2700 jak mial 3 tyg dostal wysokiej goraczki. Przez 3 dni tylko raz dziennie mial 39 st . Pojechalam do szpitala stwierdzono zapal pluc :-(. Po 3 dniach okazalo sie ze to sepsa. Wyszla z nerek i dopiero jak przeszlo na pluca wyszla goraczka. Pytalam lekarzy ze wogole nie widac ze jest tak ciezko chory lekarze odpowiadali ze jak byloby widac to byloby za pozno. Walczylismy o niego miesiac. Ale juz w ciazy czulam ze to bardzo silny chlopiec( choc mial byc dziewczynka) i wygralismy wale z choroba a lekarze mowili zebym sie juz zaczela modlic.
Dzisiaj muj synek to strus pedziwiatr wszedzie go pelno i jest zdrowy jak rybka. I lezalam w duzym szpitalu w Poznaniu gdzie super lekarze pomogli mojemu synkowi.
Dziewczyny brak mi slow i nawet nie potrafie was pocieszyc bo to pewnie nie mozliwe ale jestem pelna podziwu dla was ze taka tragedie tak dzielnie znosicie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Moj synek Kubus urodzony przec cc z ostrym zagrozeniem zycia plodu waga 2700 jak mial 3 tyg dostal wysokiej goraczki. Przez 3 dni tylko raz dziennie mial 39 st . Pojechalam do szpitala stwierdzono zapal pluc :-(. Po 3 dniach okazalo sie ze to sepsa. Wyszla z nerek i dopiero jak przeszlo na pluca wyszla goraczka. Pytalam lekarzy ze wogole nie widac ze jest tak ciezko chory lekarze odpowiadali ze jak byloby widac to byloby za pozno. Walczylismy o niego miesiac. Ale juz w ciazy czulam ze to bardzo silny chlopiec( choc mial byc dziewczynka) i wygralismy wale z choroba a lekarze mowili zebym sie juz zaczela modlic.
Dzisiaj muj synek to strus pedziwiatr wszedzie go pelno i jest zdrowy jak rybka. I lezalam w duzym szpitalu w Poznaniu gdzie super lekarze pomogli mojemu synkowi.
Dziewczyny brak mi slow i nawet nie potrafie was pocieszyc bo to pewnie nie mozliwe ale jestem pelna podziwu dla was ze taka tragedie tak dzielnie znosicie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!