reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

SEN

agles

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
10 Marzec 2006
Postów
39
Chcialam porównać jak to jest u Was z zasypianiem.
U mojego Maciusia to ciężka sprawa. Kiedy chcę go uspić w dzień to marudzi, jak go biorę na ręce jest jeszcze gorzej, póżniej go odkladam zawijam mu rączki, biorę znowu na ręce i zasypia, ale dopiero wtedy jak swoje odpłacze....Może ktoś ma jakąś radę?

 
reklama
a koniecznie chcesz go usypiać w dzień?
ja w dzień wcale nie staram sie uśpić jak marudzi to pogadam z nią pomasuje brzuszek
ale za to w nocy śpi gaszę światło jest cisza i usypia a w dzień to zasypia zazwyczaj jak oglądam telewizor ale to są krótkie drzemki
 
próbuję bo widzę że jest zmęczony , oczka malutkie i płacze nie może usnąć. Zresztą w nocy jest podobnie.... :(
 
Mój tez tak ma - widze w dzień że musi już pospać ale sam nie potrafi zasnąć i zaczyna marudzić, potem płakać...Angles - zobacz do wątku - nasze problemy, rady, bo tam własnie się rozwinął temat snu
 
Ja ostatnio zauważyłam, że jak Ola ma stały rytm dnia to działa jak w zegarku. Tak jak w Łatwym Planie jedzenie, aktywność, spanie. Zwykla koło 8 śniadanko, potem zabawa, 9-10 zasypia i śpi koło 40 min. 11 jedzonko zabawa do 12 i konkretna drzemka bo koło 3 godzin. Znowu jedzonko koło 15.30 zabawa i przed 17 spacerek. Wracamy 19-19.30 jedzonko i przed 20 drzemka 1,5- godzinki. O 22 wieczorna toaleta kąpiel zbierze się tego ze 40 minut, potem jedzonko i spanie. Budzi się w nocy 4-5 na cyca i zasypia znowu. Czasami jeszcze koło 6 się wybudza, maly deserek z cyca i do 7.30 drzemka. Natomiast jak widzeże jest bardzo marudna a wszystko jest OK tzn. najedzona, sucha i nic nie boli a nie chce spać to biorę ją na spacer i na polku ładnie usypia, to od samego początku był najlepszy usypiacz.
 
Kurcze Pysiu zazdroszczę zabójczy w pozytywnym tego słowa znaczeniu i ambitny plan. Moja niunia ma plan w kratkę jak w jeden dzień śpi i to kilka razy w ciągu dnia po 2- 2,5 godzinki, to w następnym dniu rozrabia i śpi bardzo czujnie i góra 1/2 godzinki.Też musz ę się zaopatrzyć w książkę Język niemowląt bo dużo już o niej słyszałam no i może też spróbujemy z tym planem ::)
 
Mój też w kratkę ... jeden dzień idealnie według Łatwego Planu a drugiego robi co chce - czyli cały czas ryczy :(
 
Ale u nas to tylko wtedy gdy siedzimy sobie w domku. A że z nas jak już kiedyś pisałam takie powsinogi to często nam się zdarza by z tego domu wybywać. A wtedy różnie bywa. Olusia grzeczna zawsze w gościach (no chyba że do teściów idziemy) ale za to następny dzień zazwyczaj postaiony na nogach bo jest marudna. ale najważniejsze jest to, że Olunia należy do tych bezproblemowych dzieci jest grzeczna, nie miewa kolek, jest wesoła pogodna. Wszystkim mamom życzę takiego maluszka.
 
reklama
u nas jet podobnie jak u Pysi wstajemy ok 8 zmienimy pieluszke zjemy z butelko ok 120ml po jedzonku kładzie sie spać albo lezy sobie w łóżeczku jak uśnie to śpi ok 30 min budzi sie i cycuś przy cycku zdarza sie ze razem uśniemy a wtedy spimy ok 2 godzin jak sie obudzimy to zjemy kolejną butelke i idziemy na spacerek na spacerku spi jak suseł wracamy i jemy również butle bo w cycusiu jest mało to bedzie ok 18 po deserku albo spi albo bawimy sie z nim o godzinie 22 mamy kąpiel po kąpieli lezy troszeczke w łóżeczku i smieje sie do karuzeli nad swoja głową leży tak ok 30min do jedenastej zjada usypia i śpi do godziny 4-5 zmieniamy pieluszke daje mu cycka i śpi do 6-7 zdarza sie ze mam nie przespane moce tak jak dzisiaj chodziłam z nim od 1 w nocy do 6 i nic nie dało sie zrobic cycusia nie chciał butelka tez nie sucha pieluszka brzuszek nie bolał tak poprostu marudził sobie ale ja wrócicliśmy od lekarza dostał butle i poszedł spać i dzisiaj w nocy tez był grzeczny
czytałam ksiązke "Uśnij wreszcie" i stwierdziłam ze nie bede stosowac tej metody jest ona dla mnie zabardzo drastyczna kacper jeszcze jest za małutki zeby go kłasc i nie podnieśc go nawet jak płacze może jak bedzie starszy i bedzie wiecej rozumiał to wtedy zobacze narazie nie moge nazekac
 
Do góry