reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

SEN-przesypianie nocy

Kajenka- Mój Szymon wczoraj zjadł 150 ml Nutramigenu na noc ok. 20.00. Gdzieś ok. 22.00 przeniosłam go do łóżka i na śpiącego dałam cycusia (miałam pełną pierś i mnie bolała). Myślałam, że zje i później się obudzi. Przeliczyłam się pobudka była o 24.30.
Przykro mi, że nie wychodzi Wam z przejściem na butelkę. Cierpliwości, wszystko na pewno się uda. Trzymam kciuki. Powodzenia.
 
reklama
SyLwIa8009 a nie chciałabyś zrobić sobie suwaczka:)))):-)

U nas sen to koszmar, wczoraj Kubula balował do 23. zasnął o 19.30, obudził się o 20.30 i koniec spania, jak go kładliśmy to ryczał tak że mnie głowa i uszy bolały, załzawiony, nie dało się wytrzymać, myślałam że coś go boli, ale gdzie tam, jak wzięłam na ręce to było OK i tak w kółko. Masakra. W końcu o 23 był już tak zmęczony, a my wnerwieni, że olaliśmy go, położyliśmy do łóżęczka a sami poszliśmy spać, wrzeszczał........że ojej, ale po pół godzinie wrzasku zasnął .........na godzinę, potem musiałam dać jeść.......zjadł 30 ml....."uduszę" go kiedyś;-). potem pobudka o 2.30 następna o 5.30 i 8.00. :confused2:
 
Asiuk, dzięki za mobilizację z tym suwaczkiem. :tak:Już mam!
Wczoraj Szymon też kiepsko spał. Było bardzo podobnie z tym że od 01.00 do 02.30 nie spał i nie dał się uspać. :wściekła/y:Ciekawa jestem jak to będzie dzisiaj w nocy???
 
Hej
Wiktorek na szzczescie spi dosyc ladnie w nocy-zasypia mniej wiecej o 20-21 i spi do 1-2 pozniej jedzonko i spi do 4-5 no i budzi sie wyspany o 7-8 :-:)-:)-( Wiec i ja tez musze sie z Nim budzic :-):-):-) ale nie jest tak zle moja kolezanka nie spi prawie cala noc bo jej maly budzi sie co chwilke. Wiec ciesze sie ze chociaz tak moge pospac :-):-):-)
Na szczescie w dzien tez dosyc ldanie spi lepiej niz na poczatku. Nawet teraz juz nie musze bujac bo sam zasnie w lozeczku jak go poloze:-):-)
Ciekawe czy bedzie tak zawsze??? pa
 
Pediatra mi mówila, że niektóre dzieci reagują na pogodę jak meteopaci:-D;-):szok:. Ewelincia no to Kuba tak podobnie ma rozkład snu. Ojej to co ja taka narzekalska jestem?:dry:
 
Wczoraj po kapaniu pierwszy raz dalam butelke- zjadla 100ml.:tak: Po jedzonku polozylam mala do lozeczka a ona rozgladala sie, smiala, dalam jej misia-przytulanke, to zaczela sie nim bawic. W ogole nie byla spiaca, wiec ja wyjelam i zaczelam nosic na rekach. I to chyba byl blad, (...)

Nastepnym razem jak corcie polozysz do lozeczka i bedzie chciala sie bawic jeszcze to jej na to pozwol, ale zostaw ja samą ... znudzi sie w koncu i zasnie :happy:... Dawidek czasami tak wlasnie ma, ze jak zje to zamiast isc spac ... na zabawy i gadanie go zbiera ... ale po 30 min juz smacznie spi :-)
Zycze aby szybko Ci poszlo przechodzenie na butelke :happy:



A tak w ogole to wszystkim wstającym mamuska w nocy zycze aby maluchy zaczely przesypiac cale noce :-)
 
Kajenko w ostatnim numerze "Twojego dziecka" jest fajny artykuł o spaniu. I między innymi jest napisane aby przed położeniem malucha do łóżeczka pozabierać z niego zabawki bo to bardzo rozprasza dzieciątko. Zostawić pieluszkę lub mała przytulankę i to wszystko:-D:-D:-D
 
Olek tez się rozbudza po wieczornym ostatnim cycku. Chichra się wtedy i pluje aż żal go położyć spać bo jest taki fajny.

Ale jak przychodzi godzina 21 to mimo wszystko kładę go do łóżeczka, tam jeszcze chce się bawić i gadać ale po pewnym czasie robi się cisza i mały śpi.

Oczywiście stwarzam mu "klimat spania" i to pomaga.
Ale wiem, że co dzidziuś - to inne sposoby na ululanie.
 
Ja jestem ciekawa jak to bedzie z ta zmiana czasu bo szczerze mowiac nie jest mi to na reke...rozbity mam dzisiaj caly roklad dnia:baffled::baffled::baffled:i teraz sie zastanawiam kiedy ja wykapac, zeby byla odpowiednio spiaca i zmeczona i zeby nie bylo za wczesnie...
 
reklama
Czesc. Tez mam problem ze snem.Tzn ja absolutnie nie tylko Stas. Jak skonczyl sie okres kolki to spal cala noc bez przerwy od 22 do 6-7 rano, a gdzies tak od 3 tyg spi jak noworodek budzac sie co 2 godz do karmienia. Czy to kolejna faza dynamicznego wzrostu?? :eek: Powiedzcie mi ze to sie skonczy i wrocimy do poprzedniego stanu.
 
Do góry