reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sen maluszkow

Ech, Roxi, ja nie licze na przespane noce, do momentu az wyjda wszystkie zeby...Wam zostaly 4, nam 8...No ale przeciez kiedys TEN DZIEN nadejdzie????
No najchetniej to teraz bym tylko spala. A tu guzik z petelka. Maz ma prace za kolkiem i musi sie wysypiac w tygodniu, wiec to ja dyzuruje przy Pawelku. ALe co ja bede narzekac. Grunt, ze zdrow :-)
 
reklama
mam pytanie:

czy Wasze dzieci śpią nadal w niemowlęcych łóżeczkach? Jeżeli tak to czy mają wyciągnięte szczebelki tak, aby mogły spokojnie wchodzić/ wychodzić?

My wyciągnęliśmy Alicji szczebelki jakoś 4 dni temu ale po dzisiejszej walce z jej powrotami do dużego pokoju jak bumerang (jakoś z 15 razy co najmniej:szok:) zostały z powrotem włożone.
I teraz nie wiem, czy mam ją powoli uczyć "swobody", czy dać na luz i jeszcze poczekać.... :-(
 
Makuc moja nadal śpi w łózeczku i napewno w tym roku jeszcze nie kupie łóżeczka innego. A szczebelki wyjmuje w ciągu dnia ale wieczorem wkładam aby nie wychodziła tylko poszła spać. Tak zasypia w 10 sekund a jak ich nie ma to ją korca.
 
makuc, Patryk nadal śpi w niemowlęcym łóżeczku ale szczebelki wyjmujemy tylko w ciągu dnia. W nocy mam obawy, ja mam bardzo twardy sen i jakoś nie wyobrażam sobie póki co że Patryk buszuje sobie po mieszkaniu a ja w tym czasie śpie :baffled: Co prawda przymierzamy się poważnie do zmiany łóżeczka już na takie dziecięce a wtedy nie będzie możliwości "uwięzienia" ;-) Ale może powoli będziemy sie przyzwyczając do nowej sytuacji, może zaczniemy od zamykania sypialni żeby nie miał za bardzo pola manewru :-p
A tak wogóle to sama się zastanawiałam ostatnio czy tylko ja jeszcze szczebelków nie wyjmuje dzieciowi na noc :sorry:
 
no to chyba i u nas póki co w dzień będą wyjęte a w nocy założone :eek: szkoda mi nerwów póki co. ROXI aaa widzisz jak trafiłam z pytaniem :laugh2: tym bardziej, że ja też myślałam, że praktycznie ostatnia z niemowlęcym łóżeczkiem ze szczebelkami zostałam ;-)

[edit]

ROXI ja opcję z zamykaniem sypialni przerobiłam. Sprawdziła się na tyle, że Alicja waliła w drzwi krzycząc "pomooooocy" i hopsając potem po naszym łóżku :confused2:
 
ROXI ja opcję z zamykaniem sypialni przerobiłam. Sprawdziła się na tyle, że Alicja waliła w drzwi krzycząc "pomooooocy" i hopsając potem po naszym łóżku :confused2:

:-D:-D:-D:-D

Moja też śpi w szczebelkowym łóżeczku i chyba dopiero na 3 urodziny dostanie inne. Jakoś nie spieszy mi się do zmiany, bo po co? Miejsce ma, wyjść nie wyjdzie, bo szczebli jej nie wyjmuję.
 
reklama
makuc, padłam :laugh2::laugh2::laugh2::rofl2: już sobie wyobrażam że u nas by było podobnie, dodatkowo z waleniem w drzwi pięściami bo to i w dzień ulubiona zabawa :confused2:

dawidowe,
Patryk też sobie sam tv włącza więc niewykluczone że właśnie dźwięk tv by mnie budził np. o 4 czy 5 rano :eek:

e-lona, bardzo podoba mi się twoje podejście i chyba też w tym kierunku będę zmierzała :rofl2::-D

edit.
makuc, mnie to bardzo uspokoiło, że nie jestem jakaś dziwna i dziecko więżę ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry