Mikołaj dziś za każdym razem budził się w nocy z płaczem - tak się zrywał, ale po utuleniu zasypiał. Pobudek było więcej niż standardowo
A ostatnio znalazł sobie "super" sposób na usypianie. Wiszę nad nim w łóżeczku, żeby dotykać jego buzi, trzyma rękę na mojej szyi i zasypia. Chyba cała krew spływa mi do głowy Po prostu bosko
A ostatnio znalazł sobie "super" sposób na usypianie. Wiszę nad nim w łóżeczku, żeby dotykać jego buzi, trzyma rękę na mojej szyi i zasypia. Chyba cała krew spływa mi do głowy Po prostu bosko