patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
u nas do zimy tez daleko ale mala daje mi czadu w nocy...ja okrywam sie kołderka ,robi mi sie błogo a za chwile slysze łeeeeee i trzeba wstac...wiec zapodaje smoka lub herbatke,ponownie pod kolderke i znowu robi sie cieplutko i oczy ciezke i byloby pieknie gdyby nie to cholerne łeeeeeeeee....no i tak potrafi historia jednej nocy powtorzyc sie z 5 razy...a bylo juz tak pieknie...max 2 budzenia...dziewczyny ja jebca dosatene....
konczy sie wszystko zazwyczaj tak ze po ktorejs wycieczce do lozeczka biore niunie do siebie ,przytulam i wtedy slodko zasypia...ale musze przyznac ze z brojkiem w lozzku 100 razy cieplej i przytulniej...
konczy sie wszystko zazwyczaj tak ze po ktorejs wycieczce do lozeczka biore niunie do siebie ,przytulam i wtedy slodko zasypia...ale musze przyznac ze z brojkiem w lozzku 100 razy cieplej i przytulniej...