Sen i spanie

[Mamoot]

Ell, przyznaję, że nie mam źle.:-)

 

[sylwia i wojtuś]

Mamoot masz szczęscie

 

[Rusia]

u nas nigdy nie było problemów z zasypianiem i przesypianiem całej nocy od pierwszych..godzin zycia- słowo!

Drzemka w ciagu dnia miedzy 13-16...ale wczoraj jej nie budziłam i spała..od 13.20 do 17.20...potem malowałysmy bawiłysmy sie..wybiegała sie na dworze..zbierałysmy liscie na laurkę i bukety dla cioc..miałą radoche ze w kaloszach beztorsko moze polatac ...i padła spac o 22

 

[KasiaDe]

Mamootku, super! Olga tez sobie wydłużuła nocne spanie i bardzo licze na to, że w przeciwieństwie do brata bedzie sypiała całe noce. Również w przeciwieństwie do Mikiego idzie sama spać a z łobuziakiem trzeba siedzieć w pokoju

 

[Mamoot]

Może Mikuś weźmie z czasem przykład z młodszej siostry:-)

 

[KasiaDe]

:-) Dzis spał przez całą noc u siebie w łóżeczku - pewnie to tylko epizod;-)

 

[ell]

u nas Oti też ostatnio grymasi w nocy, przebudza się często, ale z teg co zaobserwowałam to prawdopodobnie z powodu zabków- wybija się druga 5. zobaczymy, w każdym razie spać z nami nie chce od dawna....i nawet do nas już rano nie wpada odkąd ma swój pokoik....woła nas tylko, żeby zapytać się czy może już wstać i się bawić...a mi to bardzo podoba się , bo jak jest za wcześnie to mowie jej, że trzeba spać, a jak godzina odpowiednia, to, że tak , a ja dalej pakuje się do łózka:-)

 

[KasiaDe]

Miki poszedł dziś spać trzymając w jednej rączce resoraka (to już standard ;-)) a w drugiej ... 20cm cysternę;-)I za nic nie chciał jej odlożyć

 

[patrycja24berlin]

Ell ale masz posluszne dziecko :-)

Kasia slodko...:-)

Noemi zasypia zawsze z misiem i z Elmo ...i ostatnio zamiast przytulac sie do pieluszki to kaze sobie ja pod glowe na poduszce rozlozyc... Wtedy zycze slodkich snow a ona do mnie"na noc"(dobranoc) i "ciau bila"no i obowiazkowo oprocz buziaka w usta przesyla mi calusa :-)

 

[Rusia]

u nas dosc podobnie - tez misiaczki wkolo...przytulaki ma swoje ulubione..jest buzi buzi..i 1000 razy "kocham Cię mocio Musiu"Klaudia mówi do mnie Mamusiu..ale wygodniej i czesciej zwraca sie do mnie Musiu"..ja"ja Ciebie mocniej"..Klaudia "ja najmociej"..i tak potrafi w nieskonczonosc..ale uwielbiam jak tak mówi..
Czesto(nie zawsze) ma silna potrzebe wtulenia sie we mnie...i uwielbia sie bawic moimi włosami;-)..ale staram sie wychodzic z pokoju po ułozeniu jej do snu, wycałowaniu, powiedzeniu sobie jak mocno i najmocniej sie kochamy -dobranoc -"dobjanoc" i albo samej udaje jej sie zasnac..albo z tatusiem, a ostatnio z ciocia:-) bo spia w jednym pokoju.
Przesypia cała noc- nad ranem drepta do mnie do pokoju wtula sie..wycałuje..powie jak mocno mnie kocha(a potrafi tak cały zcas..tulac, całujac..i lezymy sobie jeszcze zawsze i ogladamy bajki..czytamy, badz rozmawiamy..po czym wysyła mnie po picie- ostatnio faza na sok ananasowy, badz kubusia, a i dla mamusi "kaba"- kawa..to u nas niczym rytauał:-)