reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sen i spanie

no a Mloda tak jak mi zasnela dopiero po 22:00 to wstala juz kurna o 6:55!!!:wściekła/y: pobawila sie,pogadala cos tam zaspiewala i jescze chwile pospala...ale niewiele...moze z pol godziny...
 
reklama
Matek też prawie cały dzień trzymał się bez spania ale na szczęście po 16 go zmogło. Tylko ciekawe jak to wpłynie na spanie nocne?:confused:
 
U nas nadal na szczęście jest tak, że niezależnie ile Wojtek śpi w dzień (czy 4 godziny przy dwóch drzemkach, czy 2 przy jednej) to i tak zasypia wieczorem bezproblemowo. To znaczy nie zawsze od razu, ale nigdy nie płacze tylko bawi się, aż padnie.
A budzi się między 6.45, a 7.30. Nawet i bawiłby się potem sam w łóżeczku, ale że walczymy o sprawy nocnikowe, to trzeba go zawsze wziąć i posadzić na nocnik. I koniec spania rodziców.
 
Mamoot -następne będzie platynowe ;)
A Karol zasnął ok 21.30-22 ale bez większych histerii, coś tam sobie pogadał, za to przed zaśnięciem walił młotkiem w podłogę asystując tacie przy robieniu plakatu z puchatkiem na ścianę (jak skończymy zmiany w pokoju to oczywiście się pochwalimy) poza tym wyjadł nam kolację - po całej miseczce kaszki poprawił jeszcze kawałkiem parówki i chleba i Danio (którego zresztą mu nie wolno ale rzucił się na nie jak szaleniec więc trochę mu pozwoliłam) no i oczywiście jadł wszystko samodzielnie karmiąc jeszcze w międzyczasie to mamę to tatę...jak chce to potrafi!!! (tylko nie zawsze chce)
 
A naszemu łobuziakowi katar chyba rzucił się na głowę, bo obudziłsie przed 2 w nocy, nie mógł zasnąc więc heja do zabawy. Zlazł z naszego łóżka, nasłu****ę co robi, a ten przytargał mi wóż strażacki:confused2:Nie wiem ile to trwało (to kokoszenie się, bo na zabawę nie pozwoliłam), ale na pewno ponad godzinę. Jak rano usłyzałam budzik, to... :eek:Nie powiem, żebym czuła się rześko:dry:
 
Moj mial tez dwa takie dni, ze budzil sie o 2 i chcial sie bawic - normalnie paranoja. Troche bylo w tym mojej winy bo jak sie budzil i plakal bo chcial do normalnego lozka to probowalam go na sile przetrzymac w swoim i w ten sposob sie rozbudzal i spania nie bylo przez dwie - trzy godziny. No i dostawal wieczorem histerii jak go chcialam do lozeczka polozyc. Wtawal i rzez lzy pokazywal, ze chce na duze lozko. Tak wiec przebudowalismy Julkowe lozeczko na wersje dla starszakow (wyglada to teraz tak http://www.moderntots.com/go_play/product.php?productid=16737&cat=344&page=2) i skonczyly sie problemy. Tzn. nie zasypia tak jak zasypial sam i szybko - trzeba z nim troche posiedziec - ale nie protestuje, nie placze i jak dla mnie to juz jestesmy na bardzo dobrej drodze.

A piszac o spaniu to powiem, ze bardzo podoba mi sie to lozko (z checia kupilabym dla Julka) - tylko kurcze nie w tym kraju co trzeba sprzedaja no i cena te niezla:-:) http://www.moderntots.com/go_play/product.php?productid=16977&cat=344&page=2
 
Ale fajne ma teraz Julek łóżeczko! Super, bo ze wszystkich stron są barierki.
A to drugie, bardziej dorosłe świetne, ale cena?:szok:
 
reklama
Do góry