reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sen i spanie

Tez słyszałam o metodzie "na odcięcie" :-) Tylko sama nie wiem, czy juz czas oduczać... Miki uzywa tylko do zasypiania jak jest w domu, bo na polku w wózku nie jest mu potrzebny.
 
reklama
Mi się wydaje, że jeszcze jest czas. Może to przesada, ale mówi się, że do 5 roku życia dziecko powinno oduczyć się ssania. Mi się wydaje, że dwuletnie dziecko może już nie ssać.
He, he, takie teorie, co? Zobaczymy kiedy Wojtek porzuci swojego kciuka. Ale jest lepiej, bo już baaardzo żadko widzę go w ciągu dnia z kciukiem. On... nie ma na to czasu :-) Bo rączki są przecież potrzebne do tyyyluuu spraw.:-D
 
U nas tez smok jest do zasypiania i jak jest marudny/niezadowolony to do wyciszenia i jak na razie nie zamierzam tego zmieniac. Wydaje mi sie, ze go za mocno nie naduzywa i ze z czasem sam troche z niego zrezgnuje bo widze, ze tak naprawde az tak bardzo nie jest do niego przywiazany (to raczej mnie ulatwia sprawe jego uzycie;-):-)).
 
Matek na szczęście nie zastąpił smoka kciukiem:-DAle on sam odrzuca wszystko- jak go naszło to zrezygnował z cycusia i potem zesmoka. Także dzieciaczki same dojdą do takiego etapu kiedy zrezygnują ze smoka czy kciukasa- owszem bywają wyjątki kiedy dziecko 3, 4 letnie biega ze smokiem i tu już jest problem
 
Dziewczyny dzięki za opinie i linki
My daliśmy spokój jednak bo rozpacz była tak wielka przy zabandażowaniu palucha że 2 nocki mamy z głowy :( postanowiliśmy że jeszcze damy mu troche czasu - generalnie używa tylko do zasypiania a potem puszcza ale ostatnio - chyba przez wyjazdy, zmiany - a co za tym idzie na pewno jakiś tam stres - zaczął ssać kciuka częściej, a po zawinięciu jak rano go dorwał to normalnie jakby musiał nadrobić - szok!!!!
Damy Karolowi parę dni na uspokojenie i zobaczymy co dalej...
 
U nas smok już dawno poszedł w odstawkę, Ola sama zrezygnowała. Niestety nauszczyła się że musi dostać butelkę z piciu przed snem i tak sobie zasypia. Tzn najczęściej przed samym zaśnięciem ją wypluwa, ale zdarza się też z butelką.
 
U nas tez smok jest do zasypiania i jak jest marudny/niezadowolony to do wyciszenia i jak na razie nie zamierzam tego zmieniac. Wydaje mi sie, ze go za mocno nie naduzywa i ze z czasem sam troche z niego zrezgnuje bo widze, ze tak naprawde az tak bardzo nie jest do niego przywiazany (to raczej mnie ulatwia sprawe jego uzycie;-):-)).
pozwoliłam sobie Ciebie Cicha zacytowac - bo u nas ze smokiem jest dokładnie tak samo!i Klaudia zaraz jak zasnie wypluwa smoka wiec jest tylko na chwilkę;)


nawiazujac do watku- JA URODZIŁAM SPIOCHA! śpiu całą noc- teraz zasneła(jak zwykle)- ok 10.30 spi tak z 2 g. (CZASEM DŁUZEJ)potem o 16 znowu 2 (CZASEM DŁUZEJ:-Di poźniej od 22-7...bez przebudzania:rofl2:
 
Dziewczyny ktorych maluchy spia juz tylko raz dzienienapiszcie ile tak normalnie u waszych szkrabow trwa popoludiowa drzemka?
Julek jakos tak sam tydzien temu przestawil mi sie na spanie raz dziennie i przesypia w poludnie 2 godzinki. Co lepsze, przez to ze sypia raz dziennie wczesniej chodzi spac - bo zasypia o 20 a wstaje kolo 7 (raz tuz przed raz tuz po;-)). Pierwsze kilka nocy wprawdzie sie budzil ale od kilku dni jest juz ok i spi ciagiem. Mam nadzieje, ze ten stan nam potrwa:-):-):-)
 
reklama
u nas z uwagi na wczesne pobudki o 6:baffled: dwie drzemki, a pierwsza czasami już o 8. Generalnie w dzien ostatnio przesypia łącznie od 2 do 3 godzin, różnie z tym bywa.
 
Do góry