reklama
A ja mam totalnego doła bo próbujemy Karola oduczyć ssania palucha (bo zrobiło mu się aż zgrubienie i ranka od zębów) i oczywiście każde zasypianie jest poprzedzone mega histerią i stresem - wiem, że to dla jego dobra ale ciężko mi patrzeć jak się męczy jeżeli słyszałyście coś o ssaniu palucha - tzn sposobach na oduczenie to chętnie wszystkiego wysłucham
Baska ja tez raczej nie bede pomocna bo jedyne co mi od razu przychodzi do glowy to sposob na musztarde (dijon) bo tak z opowiesci dziadek mojego meza oduczyl go ssania kciuka. No ale to sposob bynajmniej nie pedagogiczny i raczej z puli 'sprawdzonych rad babc i dziadkow' no a dzis czasy zupelnie nie te (a tak wogole to zastanawiam sie ile w tej historii domowych opowiesci a ile prawdy bo w sumie brzmi troche drastycznie - ktos kto jadl prawdziwa dijon wie dobrze o czym mowie
kakaw
Mama czerwcowa'06 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2006
- Postów
- 1 551
Baśka tu jest fajny artykuł być może już go czytałaś --- to adres
Ssanie kciuka - Urwis.pl
Ssie palec zamiast smoczka, co robi� ?, forum kobiet
Ssanie kciuka - Urwis.pl
Ssie palec zamiast smoczka, co robi� ?, forum kobiet
Było o ssaniu palca, a co ze smoczkiem? Czy któraś z Was już oducza, czy liczycie, że dzieciak sam odrzuci?
U nas ostatnio nocki to rosyjska ruletka. 2 super, 2 następne do bani, tzn. wczoraj przebudził się o 23 i za nic tatuś nie mógł go położyć do łóżeczka. Mamusia wkroczyła do akcji i jakoś sie udało, ale chyba nie pospał zbyt długo, bo po następnym wybudzeniu wylądował u nas w łóżku. Ale teraz nie śpi spokojnie, tylko urządza wędrówki ludów. Rano zastaliśmy Mikusia w nogach, do góry nogami
U nas ostatnio nocki to rosyjska ruletka. 2 super, 2 następne do bani, tzn. wczoraj przebudził się o 23 i za nic tatuś nie mógł go położyć do łóżeczka. Mamusia wkroczyła do akcji i jakoś sie udało, ale chyba nie pospał zbyt długo, bo po następnym wybudzeniu wylądował u nas w łóżku. Ale teraz nie śpi spokojnie, tylko urządza wędrówki ludów. Rano zastaliśmy Mikusia w nogach, do góry nogami
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
U nas dzisiejsza noc też nie nalezała do najspokojniejszych i pobudka była o 5:45
reklama
u nas też kiepsko- chyba stres zawiniętego bandażem palucha wychodzi a do tego zęby...dziś też wylądował w środku nocy u nas (co już się bardzo dawno nie zdarzało) bo nie mógł się uspokoić, ja mam trochę włosów mniej i rozwaloną wargę bo dostaąłm z główki, Karol ma siniaka bo w pewnym momencie po wędrówce po całym łóżku spał w nogach i tak się kręcił i zwalił się na podłogę...ciężko tak się nie wyspać zwłąszcza jeśli już dawno człowiek się przyzwyczaił do przespanych nocek...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 559
Podziel się: